Znalazłem chyba rozwiązanie
przy kolejnej podmianie wody zmusiem się do wyskrobania wszystkich glonów nitkowatych bo krzaki były juz straszne
Woda to była aż gęsta od pływających pająków.
Zebrałem wszystko siatka i uzbierało sie tego bite dwie szklanki.
Od 5 dni ph nie spada
a ja też juz pisałem ze mam dwa sterowniki i dwie sondy ph i takie same wyniki
do tego woda w kranie od zawsze jest twarda i ma ph ponad 7
a osmoza miekka
hm a u mnie dalej czary po drugim nakarmieniu denitratora puściłem go w delikatny obieg ph znowu spadło do 4,3 No to podmiana wody, prawie 30l z kranu czyli tww=6-8 i ph ponad 7 Akwarium ustaliło sie na ph=6,5 to mysle jutro spadnie Na drugi dzien nadal tyle samo, na trzeci tez - czary nie :) no to ...
ja to wszystko rozumiem tylko czemu jak miałem przez prawie rok stałe TWW=2-3 i ph około 6 to teraz spadło mi jedno i drugie i jak sie podnosi to tylko na jeden dzien. Wydaje mi sie ze nawet jak podmienie tak jak mowisz tzn 30% wody to i tak to coś co mi "psuje " wode zrobi to samo
ph sprawdzane sondą elektroniczną ( i to nie jej wina) na bieżąca, zmian noc / dzień dużych nie ma bo to paletkarium, roślin nie za dużo, napowietrzanie non stop
Od kilku miesięcy mam ten problem, dawniej było ok. Akwarium 240l jeden korzen ( podmieniany na inne już), zewnętrzny fluval 304 ( wlóknina-wata i reszta sama ceramika), wewnętrzny aquaszut 750. Twardosc Tw=2-3. Podmiany co tydzień były na osmoze plus kranówe zeby ph utrzymac koło 6. Ale teraz musze...
wg przepisu na płażieńce - ale sa dopiero 5 min w wiaderku i jakby sie dusiły
woda 28st, ph=6,5, napowietrzanie
boje sie ze cos je zabija, dusza sie przy powierzchni
pomocy