Moje miejsce odpoczynku

Życie w Twoim akwarium (zdjęcia ryb, roślin i innych żyjątek).

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, seba*1*

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 09 lut 2007, 00:54

Byłem niedawno w oceanarium we Włoszech, głównie baniaki słonowodne, właściwie nie baniaki, a baseny z szyb 20cm!
Wymiar średnicy jest bez błędu i literówki, 20cm robiły na rogach wrażenie niesamowite, tylko to nie szkło było, a jakieś tworzywo, bo nie było zimne. No ale skala litrażów też ogroma, a wysokość niektórych baniaków 5m.
Rafy i oceany, mnóstwo baniaków i basenów do oglądania, oceanarium w Gdyni to przy tamtym maleństwo.
Było kilka biotopów z Amazonki, głównie piranie, bo to efektowne dla zwiedzających, ale 1 mieli z korzeniami jakiegoś mangrowca i z parą dysków, tylko 2 dyski, ale były. Mam fotki, ale marne bo ciemno tam było a lampa zakazana. Pozatym samiec ciągle za korzeniem się chował na mój widok... a gapiłem sie na niego ... oj gapiłem ...
Widziłem mnóstwo różnych dużych palet do tej pory, ale tamten samiec był dla mnie mutantem jakimś.
Długość 19-20cm może, na pewno nie więcej, ale masa OGROMNA.
Samica bez rewelacji, z 16cm, wąska, szczupła babka, normalna bym powiedział paletka, ale samiec był jak gdyby 2 sklejone moje największe samce tyle, że jeszcze szerszy. Jak 2 duże dyski sklejone ze sobą całą jedną powierzchnią. Szerokość łba 5-6cm najmniej miał, z wgłebieniem zarysowanym od górnej płetwy po pyszczek, a z wgłębienia jakby obie półkule wypiętrzone, jak 2 półkule muzgu. Trudno opisać, trzba zobaczyć.
Do czego zmierzam, nie widziałem takiego dyska z takim szerokim łbem nigdy dotąd w jakiejkolwiek publikacji.
Podobny łeb widziłem w filmie 'Star Trek' u jednego kosmity ...
Jestem pewien, że mimo, że przerastał samicę o jakieś 4cm w długości, to masę ciała miał 3 razy większą od niej, jak nie 4 krotnie.

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 09 lut 2007, 01:34

lin2 pisze:
myślę, iż w tych 450 śmiało może pływać z 13 rybek i też im będzie miło. może więcej to wymaga wysiłku ale coś za coś :lol:
A ja mysle ze nie warto- co zyskasz trzymajac 13 slicznych ryb zamiast 7 slicznych ryb? W obu przypadkach jest na czym oko zawiesic, ale w tym pierwszym akwarium jest zdecydowanie przerybione. U mnie w (nominalnie) 420l szkielku bylo tak naprawde 350-360 litrow wody.
Oczywiscie przerybienie mozna "latac" na rozne sposoby- chocby zakladajac stala podmiane. Ale odpowiedz sobie szczerze- zostawilbys akwa z wlaczona stala podmiana na miesiac (wakacje!!) bez stalego nadzoru tylko z automatycznym karmieniem? A dla mnie to jest absolutny priorytet- w koncu TO JA trzymam moje rybska w niewoli a nie one mnie.
J-23

Awatar użytkownika
lin2
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 07 sty 2007, 20:33
Lokalizacja: Brzeg
Kontaktowanie:

Post autor: lin2 » 09 lut 2007, 13:16

[quote]
A ja mysle ze nie warto- co zyskasz trzymajac 13 slicznych ryb zamiast 7 slicznych ryb?


jak to co ??? 6 ślicznych ryb.
w 450 to wyjdzie jakieś 30 iltrów na rybę. to nie tak mało, myślę.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 09 lut 2007, 13:46

w 450 to wyjdzie jakieś 30 iltrów na rybę. to nie tak mało, myślę
Mało dla dorosłych palet, dużo dla maluchów, ja tak myślę.
Poza tym skąd wziąłeś te 450 litrów wody? Nie ma tam 450 litrów wody, odejmij żwir, rośliny, średnicę szyb, korzenie, wysokość nie zalanego baniaka u góry (chyba nikt nie ma po sam wierzch wlanej wody?) a zdziwisz się ile jest wody w środku, w tylko teoretycnie 450l akwarium.

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 09 lut 2007, 13:47

jak to co ??? 6 ślicznych ryb.
Albo 13 chorych szczurków ...

skorbolamit
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 11
Rejestracja: 10 gru 2006, 17:18
Lokalizacja: Kielce

Post autor: skorbolamit » 27 lut 2007, 16:40

Co do chorych szczurkow... Jedna z palet miala wypadek ok. 2 miesiecy temu. W akwarium mialem wtedy duza grzalke Jaegera 200W. Jedna z paletek wkomponowala sie na kilka chwil pomiedzy przyssawki, szybe i grzalke przez co sie poparzyla. Miala uszkodzona dosc gleboko skore na brzuchu. Uszkodzenie milo ok. 12mm dlugosci i 5mm szerokosci. Mialem ja leczyc, ale pomyslalem ze stres polaczony z odlowem i trzymaniem w osobnym akwarium jeszcze pogorszy jej stan, wiec dalem spokoj. Ryba nie podchodzila do pokarmu przez 5 dni, a rana wygladala zle. Ale potem zaczela jesc, a ranka powoli sie zmniejszala az w koncu zaczela sie zablizniac. Po miesiacu miala biala blizne, calkowicie zagojona, ale byla o wiele mniejsza od pozostalych. Teraz blizny praktycznie nie widac, a ryba stara sie jesc wiecej niz pozostale, pewnie nie chce byc najmniejsza w stadzie ;)

Po co to pisze? To dowod, ze warunki w moim akwa sa OK, w zlych warunkach ryba sama nie wyjdzie z ZADNEJ choroby. A ze jest ich teraz za duzo - juz nie dlugo. Za 3 tygodnie bede miec dodatkowe 2000 litrow akwariow. A wtedy na kazda palete wyjdzie ok. 130 litrow. Pozdrawiam

Odpowiedz

Wróć do „Galeria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość