420 l niestety nie istnieje pękł

Życie w Twoim akwarium (zdjęcia ryb, roślin i innych żyjątek).

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, seba*1*

Awatar użytkownika
dylus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 285
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:09
Imie i Nazwisko: Dylewski Mariusz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grudziadz
Lokalizacja: Grudziądz

420 l niestety nie istnieje pękł

Post autor: dylus » 28 sty 2010, 11:28

Witam jestem na etapie organizowania nowego zbiornika o wymiarach 130 x50x60h ze szkła opti .
Zbiornik ze zdjeć nie istnieję pękł i wszystko musiałem zlikwidować .Ryby rozdałem ,roślinki rozdałem Zbiornik miał wymiary 130x50x65h czyli 420l

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miałem też inny zbiornik który wyglądał tak

Obrazek
Obrazek

zanim zinteresowałem się paletkami .Obecnie jestem na etapie załatwiania szafy pod zbiornik a puźniej się zacznie
kupowanie roślin i rybek .Oczywiście będą to paletki .Zbiornik pewnie zrobię tak jak poprzedni .
Zamieszczam fotki bo jestem ciekaw waszych opini na temat zbiorników .W która stronę pujść ???

Awatar użytkownika
gajowa
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1899
Rejestracja: 06 maja 2006, 15:21
Imie i Nazwisko: Barbara Bogdańska
Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: 420 l niestety nie istnieje pękł

Post autor: gajowa » 28 sty 2010, 12:16

Prześliczne akwaria.
A co zrobiłeś z holendrem?

Awatar użytkownika
dylus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 285
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:09
Imie i Nazwisko: Dylewski Mariusz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grudziadz
Lokalizacja: Grudziądz

Re: 420 l niestety nie istnieje pękł

Post autor: dylus » 28 sty 2010, 12:27

gajowa pisze:Prześliczne akwaria.
A co zrobiłeś z holendrem?
Basiu podłoże z holendra (aquasusbstrate II) wywaliłem pod balkon ,próbowałem je zastosować z paletkami ale przy pobieraniu pokarmu z dna jak dmuchały to wypłukiwały gline z substratu a glina mąciła wodę .Roślinki rozdałem za przysłowiowe piwo .Holender poszedł do likwidacji na rzecz paletek ,chciałem mieć jak najwięcej miejsca do pływania dla ryb .Zastanawia mnie cały czas czy pujśc w kierunku zbiornika z piachem tak jak na zdjęciach czy w holendra .Mam dylemat bo tygodniowo wycinałem ze zbiornika wiadro roślin i nie miałem co z tym robić.Trochę dziwnie się czółem dając roslinki do tego prosząc aby ktoś wziął .Pzyznam się że miałem cały czas obawy umieścić swoje zbiorniki na tym forum pod ocenę tak zacnych znawców akwarystyki .Cieszy mnie że komuś się podoba .Jescze miesiąc temu żona mówiła że po ostatnim pękniętym zbiorniku o akwarium mam zapomnieć a już odebrałem nowy zbiornik .

Awatar użytkownika
jasiu
senior
senior
Posty: 120
Rejestracja: 08 lut 2007, 00:20
Imie i Nazwisko: Maciej Jachowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Malbork
Lokalizacja: MALBORK
Kontaktowanie:

Re: 420 l niestety nie istnieje pękł

Post autor: jasiu » 28 sty 2010, 13:00

Dlaczego pękł :?: Może byś opisał jak doszło do tej katastrofy.

Awatar użytkownika
dylus
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 285
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:09
Imie i Nazwisko: Dylewski Mariusz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grudziadz
Lokalizacja: Grudziądz

Re: 420 l niestety nie istnieje pękł

Post autor: dylus » 28 sty 2010, 14:09

jasiu pisze:Dlaczego pękł :?: Może byś opisał jak doszło do tej katastrofy.
Zbiornik był klejony przez szklarza .Wkleił mi szczypniętą szybe .Szklarz robił go w ramach fuchy u siebie w piwnicy .Na początku pękł mi wspornik górny ,zadzwoniłem do gościa ale powiedział że nic złego się nie dzieje .Zameldowałem też o szczypnięciu które było na frontowej szybie ale doklejone do dna pan stwierdził że nie ma powodu do obaw .Zbiornik miał 65cm wysokości z szyby 10mm na górze miał wklejone wsporniki ale nie było klamry .Szklarz uspokoił mnie do tego stopnia że dałe sobie spokój .Po pół roku szyba frontowa pękła dokładnie od szczypa do góry do miejsca gdzie był pęknięty wspornik .Moja wina że gościowi odpuściłem i uspokoił mnie do tego stopnia że odpuściłem .Po całym zdarzeniu poprosiłem szklarza o zwrot gotówki i kasę oddał .Poniosłem dodatkowo straty w postaci ryb .Nie liczę kłutni w domu .Teraz boję się postawić nowego zbiornika .Odebrałem nowy zbiornik w opti sklejony naprawdę solidnie z jedną małą uwagą .Zbiornik jest klejony starą metodą czyli wszystkie szyby ustawione są na szybie dennej a nie doklejane do dna .Temat ten poruszałem w innym wątku .Nowy zbiornik mam sklejony przez zakład szklarski ,szyby cięte maszynowo pięknie szlifowane wstawione u góry wsporniki plus wklejona klamra spinajaca .Wszystko wygląda ładnie i solidnie .Niech mój przykład będzie dla wszystkich przestrogą .Jak chcecie zbiorniki kupcie je w porządnej firmie .Tak kończą sie tanie zbiorniki robione w piwnicy .

Odpowiedz

Wróć do „Galeria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości