Niewiarygodne!! - epistoła właściwa
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, seba*1*
- cocoloco
- entuzjasta

- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Może mała dygresja na temat filtra że taki mały - nie pomijaj faktu że największy filtr jednak mieści się w zbiorniku - 10 cm żwiru na długości 200 cm i do tego przepiękna szata roślinna - To jest super filtr w tym akwarium . Dlatego moim zdaniem tee filtr założony jest dla świętego spokoju . Można sobie samemu przeliczyć ile musiałby mieć biologiczny filtr aby zrównoważył ten układ. Czytałem kilka artykułów na temat roślinny i filtr i jednoznacznie z nich wynika że dodatkowy biologiczny nie ma co robić bo rośliny są wciąż głodne NO2 czy NO3 . Dlatego będąc pod wrażeniem piękna napisze zdanie "doświadczenie - dobór roślin i ryb to podstawa sukcesu " . Ze swojej strony mam nadzieję że tak pięknie zbiorniki staną się nadchnieniem dla "doniczkarzy" czy "plastusiów"
.
-
teo
- entuzjasta

- Posty: 382
- Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
- Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko
Alek mylisz się co do filtra. Czy stary wyga wieszałby niepotrzebny filtr koło ukochanego akwarium. Sądzę że w tym filtrze odbywa się uzupełnienie filtracji biologicznej a jej zasadnicza część odbywa się na podłożu i roślinach. Zwróć uwagę że przepływ wody przez niego jest minimalny.
A tak w ogóle to Piotrek może o to spytać u źródła.
A tak w ogóle to Piotrek może o to spytać u źródła.
- fomalhaut
- entuzjasta

- Posty: 968
- Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
- Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
- Lokalizacja: Polska
Alku! Teo nie przeczytał artykułu, który zaproponowałeś do "analizy" o zbiornikach "bez filtra"... gdzieś w jakimś wątku... Pan Adam może o tym po prostu nie wiedzieć - a w efekcie i tak robi dobrze 
Piotrze!
Artukuł BOMBA!
Wojtek
Piotrze!
Artukuł BOMBA!
Wojtek
Ostatnio zmieniony 02 sty 2006, 16:20 przez fomalhaut, łącznie zmieniany 1 raz.
- hudy
- entuzjasta

- Posty: 1138
- Rejestracja: 07 gru 2004, 06:07
- Imie i Nazwisko: Zbigniew Hudobski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
20-25 lat temu właśnie tego typu akwaria miałem ja i moi koledzy akwarysci. Nie wiedzielismy co to jest amoniak, azotyny i azotany. Akwaria funkcjonowały dobrze. Wlaśnie takie filtry jak zewnętrzny wolno pracujacy czy wewnętrzny gąbkowy sprawiały że równowaga biologiczna była stabilna. Dzisiaj mówię kolegom mniej doświadzonym kupującym drogi sprzęt że taki sam efekt a nawet lepszy można osiągnąć mniejszymi kosztami. Między innymi w tych filtrach wolno pracujących tkwi tajemnica utrzymania przy życiu młodego narybku dyskowców.
- cocoloco
- entuzjasta

- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Teo - może masz rację - poprostu opieram się na fachowej literaturze w której napisano "obawy że zbiornik padnie kiedy wyłączymy filtr okazują się bezpodstawne - w zupełności starczy delikatne mieszanie wody w zbiorniku gdzie rolę filtra biologicznego spełnia podłoże i rośliny........ " Czyli występuje u nas syndrom "na wszelki wypadek" tak jak z ptaszkiem u księdza
.
Nie neguję wiedzy doświadczenia bo powtarzam zawsze zdanie "pokaż mi swój zbiornik a od razu ocenię Twoją wiedzę " .
Nie przejmuj się że to napisałem - poprostu tak twierdzą naukowcy którzy badają akwarium . Ja mam dwa filtry i jakbym miał miejsce wstawiłbym 3
.
Napisałem to aby nikt nie myślał że taki filter oderwany od innych parametrów akwarium jest idalny . Mogę iść o zakład że wpuszczenie do tego zbiornika 10 dużych palet rozwali ten ekosystem na cacy .
W tym zbiorniku z tą obsadą dobraną na podstawie doświadczeń spełnia swoje zadanie - choć moim zdaniem robi tu za tego ptaszka .......
Nie neguję wiedzy doświadczenia bo powtarzam zawsze zdanie "pokaż mi swój zbiornik a od razu ocenię Twoją wiedzę " .
Nie przejmuj się że to napisałem - poprostu tak twierdzą naukowcy którzy badają akwarium . Ja mam dwa filtry i jakbym miał miejsce wstawiłbym 3
Napisałem to aby nikt nie myślał że taki filter oderwany od innych parametrów akwarium jest idalny . Mogę iść o zakład że wpuszczenie do tego zbiornika 10 dużych palet rozwali ten ekosystem na cacy .
W tym zbiorniku z tą obsadą dobraną na podstawie doświadczeń spełnia swoje zadanie - choć moim zdaniem robi tu za tego ptaszka .......
- Hypno
- entuzjasta

- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
To ja dopowiem.... "ten filtr to bardziej jest potrzebny po to żeby wodę mieszał i ryby się nie podusiły, dzięki temu napowietrzanie jest zupełnie zbędne, a natlenianie jest wystarczające przy niewielkim ruchu powierzchni wody" Może nie dosłownie ale jednak to słowa pana Adama. Tak więc zgadzam się w 100% z Alkiem. Ten filtr jest dobry dla TEGO KONKRETNEGO ZBIORNIKA I TAKIEJ OBSADY RYB I ROŚLIN. Niemniej jednak jestem pewien że zabranie czegokolwiek z tego mikro ekosystemu rozłożyło by wszystko na łopatki!
Na tym polega właśnie doświadczenie, on wie że takie niewielkie "gówienko" załatwi sprawę.
Na tym polega właśnie doświadczenie, on wie że takie niewielkie "gówienko" załatwi sprawę.
Do podobnego wniosku doszli już Ci, którzy zajmują się akwariami morskimi - niby mają sump (bo to w sumie ich wynalazek), ale w większości przypadków służy im za "przechowalnię" sprzętu. Filtrację biologiczną zapewnia "żywa skała" (metoda berlińska). Można się oczywiście spierać o wydajność tej metody - wystarczy poszperać trochę po forach, gdzie pisuja morszczacy, żeby zobaczyć jak się trzęsą nad każdym wprowadzanym do akwarium organizmem. No i podziwiać systematyczność, z jaką podchodzą do kwesti podmiany wody w akwarium.cocoloco pisze: w zupełności starczy delikatne mieszanie wody w zbiorniku gdzie rolę filtra biologicznego spełnia podłoże i rośliny........ " Czyli występuje u nas syndrom "na wszelki wypadek" tak jak z ptaszkiem u księdza.
W sumie to trochę szkoda, że taki tuff wapienny robi ze słodka wodą to, co robi.. Przez to potencjalne próby zaimplementowania tej metody (berlińskiej) w akwarium słodkowodnym tracą sens już na starcie. Sam w ramach eksperymentów mam ochote postawić sobie mały zbiorniczek z podłożem i wystrojem opartym na lawie wulkanicznej. Bez zewnętrznego filtra, jedynie z pompką mieszającą wodę. Jeżeli ma ktoś pomysł na inny, naturalnie wyglądający materiał, zapewniający dużą porowatość - proszę o sugestie. Mogą być na pierwszy rzut oka szalone, może da sie z nich coś wyłowić. Acha, zbiornik ma być ze śladową ilością roślin, jak zachowuje się pół tony roślin za szkłem i co może zrobić (dobrego) z parametrami wody - wiem, bo znowu ryby nie mają gdzie pływać
Hypno - co z "linią partyjną"?
PS. Hypno - pamiętam
- Ambra
- członek PKMD
- Posty: 2479
- Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
- Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
- Lokalizacja: Laskowiec
To wcale moim zdaniem nie tak.Hypno pisze:To ja dopowiem.... "ten filtr to bardziej jest potrzebny po to żeby wodę mieszał ......................
W tym filtrze dziają się różne "niezauważalne cuda", często bez wiedzy akwarysty............
Ruch wody, to jej dotlenianie.
Bakterie nitryfikacyjne bez tlenu i przynajmniej minimalnego ruchu wody giną. W podłożu też musi być ruch wody.
Jeśli go nie ma - jest zbyt zbite - to po ruszeniu go, wyskakują banieczki "powietrza".
Ładne mi to powietrze.........
Co do tego ile i co "żrą" rośliny pisałem w książce o akwariach roślinnych.....
Tam jednak podłoże też nie może być lite, bo inaczej zaczynają po pewnym czasie gnić korzenie.............
- Hypno
- entuzjasta

- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Na zdjęciu 5m widać wszystko... Filtr napędzany jest głowicą od małego filtra wewnętrznego, a wypełniony gąbką i ceramiką. Jednak ilość tych materiałów, jak na nasze typowe podejścia do filtracji, jest znikoma. Jak widać na zdjęciu pojemność filtra jest znikoma przy takim zbiorniku, a i tak jego objętość jest wypełniona materiałami ledwie w 50%. Z tego co mi wiadomo filtr jest czyszczony baaaadzo rzadko, raz na kilka dobrych miesięcy, prawie rok.
-
teo
- entuzjasta

- Posty: 382
- Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
- Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko
Sprawa jasna. Filtr wspomaga i uzupełnia filtrację biologiczną odbywającą się głównie w akwarium i przy okazji miesza wodę blisko jej powierzchni zwiększając tym samym jej wymianę gazową. Dostarcza również papu dla roślinek.
Na początku sądziłem że przepływ wody w tym filtrze jest znacznie wolniejszy i wymuszony w tradycyjny sposób pęcherzami powietrza z natleniacza.
Na początku sądziłem że przepływ wody w tym filtrze jest znacznie wolniejszy i wymuszony w tradycyjny sposób pęcherzami powietrza z natleniacza.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość