Ryby zwłaszcza dorosłe mogą być traktowane środkami uspokajającymi a niektóre z nich powodują właśnie bezpłodnośc tarlaków. Tak samo bezpłodność powodują niektóre leki podawane rybie.
mała azja
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, seba*1*
Jeśli ktoś kiedyś sprowadzał sobie ryby i powąchał wodę z worka to stwierdził, że jakos dziwnie niekiedy pachnie
Ryby zwłaszcza dorosłe mogą być traktowane środkami uspokajającymi a niektóre z nich powodują właśnie bezpłodnośc tarlaków. Tak samo bezpłodność powodują niektóre leki podawane rybie.
Adam
Ryby zwłaszcza dorosłe mogą być traktowane środkami uspokajającymi a niektóre z nich powodują właśnie bezpłodnośc tarlaków. Tak samo bezpłodność powodują niektóre leki podawane rybie.
- DISPAR
- entuzjasta

- Posty: 483
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
- Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
Jest też taka opcja, że to może też działać w obie strony i nasze ryby z Europy przeniesione do hodowli azjatyckich mogą się tak samo zachowywać jak ich ryby u nas. Nieznane dla nich nasze pospolite choroby u nich mogą być bardzo zabójcze (indianie kiedyś tysiącami umierali na grypę) a z rozmnażaniem mogą mieć też te same kłopoty. Ta inna fauna mikrobiologiczna o której pisze Piotrek to rzecz warta zastanowienia.
a o takich marze
zaznaczam, że zdjęcia nie moje tylko ściągnięte z netu
zaznaczam, że zdjęcia nie moje tylko ściągnięte z netu
- Załączniki
-
- marzenie.jpg (23.47 KiB) Przejrzano 7285 razy
-
- marzenie 2.jpg (40.88 KiB) Przejrzano 7285 razy
Ostatnio zmieniony 24 mar 2007, 11:41 przez lin2, łącznie zmieniany 1 raz.
- jzajonz
- entuzjasta

- Posty: 1393
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:18
- Imie i Nazwisko: Janusz Zajonz
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Balczewo
- Lokalizacja: Balczewo k Inowrocławia
No dobra, wypowiem sie i ja na temat plodnosci ryb azjatyckich.
Otoz jest to efekt bardziej uboczny niz celowy. Ryby wyjatkowych odmian kolorystycznych maja byc drogie i aby szybko i dobrze je sprzedac musza byc maksymalnie wybarwione w poczatkowej fazie wzrostu bo takie gwarantuja dobry interes. W tym celu narybek karmiony jest hormonami. Niestety dawkowanie bywa rozne i dlatego niektore ryby traca zdolnosc do rozmnazania. Jest to cos w rodzaju faszerowania gesi. Cale szczescie ze mozna zamowic ryby ktore hormonow nie widzialy i wtedy mamy mozliwosch ich rozmnazania. Od dwoch miesiacy jestem na hodowli ktora opiera sie wylacznie na imporcie azjatyckim http://www.discuscity.net/ i jej wlasciciel zawsze zaznacza podczas zamawiania czy maja to byc ryby dla hodowli czy dla dekoracji. W tym pierwszym przypadku narybek nie jest jeszcze wybarwiony ale w przyszlosci mozna miec rownie piekne okazy. Rozna jest tez przyswajalnosc hormonow poprzez poszczegolne osobniki wiec zawsze moze sie zdazyc ze podczas zakupu trafimy lepiej czy pechowo , a wiec na taki ktorym hormony nie zaszkodzily badz taki ktorym przy okazji "wyplukano" zdolnosc rozmnazania.
Adam wspomnal o srodkach uspokajajacych ktore rzeczywiscie dodawane sa do workow ale czy dodatkowo zrobily jakies spustoszenie?. Tego nie jestesmy w stanie sprawdzic.
Otoz jest to efekt bardziej uboczny niz celowy. Ryby wyjatkowych odmian kolorystycznych maja byc drogie i aby szybko i dobrze je sprzedac musza byc maksymalnie wybarwione w poczatkowej fazie wzrostu bo takie gwarantuja dobry interes. W tym celu narybek karmiony jest hormonami. Niestety dawkowanie bywa rozne i dlatego niektore ryby traca zdolnosc do rozmnazania. Jest to cos w rodzaju faszerowania gesi. Cale szczescie ze mozna zamowic ryby ktore hormonow nie widzialy i wtedy mamy mozliwosch ich rozmnazania. Od dwoch miesiacy jestem na hodowli ktora opiera sie wylacznie na imporcie azjatyckim http://www.discuscity.net/ i jej wlasciciel zawsze zaznacza podczas zamawiania czy maja to byc ryby dla hodowli czy dla dekoracji. W tym pierwszym przypadku narybek nie jest jeszcze wybarwiony ale w przyszlosci mozna miec rownie piekne okazy. Rozna jest tez przyswajalnosc hormonow poprzez poszczegolne osobniki wiec zawsze moze sie zdazyc ze podczas zakupu trafimy lepiej czy pechowo , a wiec na taki ktorym hormony nie zaszkodzily badz taki ktorym przy okazji "wyplukano" zdolnosc rozmnazania.
Adam wspomnal o srodkach uspokajajacych ktore rzeczywiscie dodawane sa do workow ale czy dodatkowo zrobily jakies spustoszenie?. Tego nie jestesmy w stanie sprawdzic.
- Bogdan
- członek PKMD
- Posty: 5573
- Rejestracja: 11 gru 2004, 07:44
- Imie i Nazwisko: Bogdan Mosór
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Jaroszowiec k/Olkusza
- Lokalizacja: Jaroszowiec k/Olkusza
- Kontaktowanie:
Czytałem sporo kontrowersyjnych opinii na temat rozmnażania czy nie rozmnażania dysków azjatyckich i postanowiłem sam się o tym przekonać na własnej skórze a raczej skórze paletek.
Dwa lata temu kupiłem kilkanaście sztuk Azjatek i teraz na 11 ryb w akwarium mam cztery pary, które systematycznie składają ikrę a dwie odłowione do akwarium tarliskowego wychowały młode.
Tak, więc z cała stanowczością mogę stwierdzić, że mnie się udało rozmnożyć Azjatki.
Dwa lata temu kupiłem kilkanaście sztuk Azjatek i teraz na 11 ryb w akwarium mam cztery pary, które systematycznie składają ikrę a dwie odłowione do akwarium tarliskowego wychowały młode.
Tak, więc z cała stanowczością mogę stwierdzić, że mnie się udało rozmnożyć Azjatki.
Janusz masz już może jakieś informacje w w/w temacie?jzajonz pisze:Niestety sa to informacje ktore trudno zdobyc i nikt sie nimi nie ma checi podzielic. W przyszla niedziele nadchodzi kolejna dostawa z Malezji wiec przy okazji sprobje o to zapytac chociaz raz bezskutecznie probowalem wiecej na temat wyciagnac
Nikt nie traktuje tego jak złośliwość kupił sort D a może E juz sam się pogubiłem .czarnymp pisze:prosze nie traktować tego jako złośliwość, ale miałem trochę doczynienia z azjatkami więc się zapytam. jako jaki sort kupiłeś te leo? B czy C?lin2 pisze:chciałem dac więcej zdjeć, ale nie chcą się coś wgrać
Pozdrawiam DAREK
- mirek
- zarząd pkmd
- Posty: 1631
- Rejestracja: 07 gru 2004, 10:31
- Imie i Nazwisko: Mirek Żak
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Wadowice
- Lokalizacja: Wadowice
- Kontaktowanie:
Myślę, że kupił to co się trafiło i nie pytał który to sort, bo żaden handlarz nie przyzna się do tego że właśnie sprzedaje sort B, a już na pewno nie D. Dla polskiego handlarza wszystkie ryby są sortu A i to pierwsza klasa, a Darek powinien to wiedziećprosze nie traktować tego jako złośliwość, ale miałem trochę doczynienia z azjatkami więc się zapytam. jako jaki sort kupiłeś te leo? B czy C?
Po to właśnie jest Klub, aby podnosić poziom materiału genetycznego i aby ryb z sortu A było w Polsce jak najwięcej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

