Strona 1 z 2
Nowe M4 dla paletek.
: 30 maja 2005, 20:49
autor: Brodacz
Nowe M 280 litrów,w oczekiwaniu na nowych lokatorów;)
: 30 maja 2005, 22:51
autor: bjarka
Doniczki wyglądają na stop miedzi -nie zaszkodzi to rybom?Dałabym trochę asymetrii.Czegoś jakby brakuje,nie wiem czy nie podłoża.Włożyłabym ciemnego piasku na dno zbiornika.Pozdrowienia.Beata.
: 31 maja 2005, 05:31
autor: Brodacz
Doniczki są drewniane.Akwa jest pół-higieniczne, po to abym obserwował na początku co i ile konsumują.
: 31 maja 2005, 08:48
autor: zajus
M 280 wyglada sympatycznie

Brodacz staraj sie aby mieszkancy przybyli do nowego mieszkanka jak najszybciej

: 31 maja 2005, 09:02
autor: cocoloco
ciekawe rozwiązanie - niby roślinne a jednak higieniczne niby nieład a jednak symetria . kazdy z nas ma własny styl i trudno oceniać czy to ideał czy też sztampa . Brak w nim narazie życia i to może troszeczkę przeszkadzać w ocenie . Ja dlatego poczekam aż pojawią się ryby i wtedy napiszę co o tym myślę

.
: 13 cze 2005, 20:42
autor: Brodacz
Nowe M 280 litrów,już z nowymi Lokatorami.
Zgodnie z zaleceniem naszego słynnego przywódcy "Bierzcie sprawy w swoje ręce" sprowadziliśmy z kolega Michałem ryby z słynnej hodowli Stendkera.Moje cztery

jego osiemnaście:))
: 13 cze 2005, 20:50
autor: Brodacz
I kolejna fotka:)
: 13 cze 2005, 21:24
autor: bjarka
Ryby piękne,akwa też.Bardzo mi się podobają pływające rośliny.Jak dowiesz się,czy jedzą i duże kupy robią,proponuję wrzucić trochę żwiru.Puste dno robi wrażenie czegoś tymczasowego, a nie prawdziwego domu dla ryb.Jaka jest rola białego niedźwiedzia?
: 13 cze 2005, 21:57
autor: cocoloco
teraz to już widać życie w tym akwarium - uderzająca w oczy kolorystyka
co tu mówić ślicznie się prezentują ryby
: 14 cze 2005, 08:43
autor: eugen
Piekne ryby Grzegorz, jest na co popatrzec, zycze pieknego potomstwa

. Ciesze sie, ze "sam" wzioles sprawy w swoje rece, daje to duzo wieksza satysfacje

.... . Jezeli chodzi o akwarium jest ladne, chociaz zgodze sie z Beata, jestem zwolennikiem ...albo sterylne na 100% (tylko stozki) wtedy paletki sa jedyna ozdoba , albo relatywnie naturalne z podlozem.
eugen
: 14 cze 2005, 12:43
autor: jzajonz
A ja myśle że jest to w pewnym sensie pogodzenie jednego z drugim.
Mam tylko nadzieję że Twoje młode wyjdą ładniejsze od moich które niby były z tej samej linii ale ich potomstwo uciekło gdzieś wstecz do dalekich przodków dlatego byłem bardzo szczęśliwy gdy sie ich pozbyłem.
: 14 cze 2005, 17:57
autor: Hico
jzajonz pisze:A ja myśle że jest to w pewnym sensie pogodzenie jednego z drugim.
Mam tylko nadzieję że Twoje młode wyjdą ładniejsze od moich które niby były z tej samej linii ale ich potomstwo uciekło gdzieś wstecz do dalekich przodków dlatego byłem bardzo szczęśliwy gdy sie ich pozbyłem.
Przeciez nie ta sama ten duzy samiec to nie solid fier red niestety no tylko nazwe taka mu przyszyli w co tez watpie ze stendker sprzeda ja pod ta nazwa choc wszystko jest mozliwe.ASle damy rade z tym tez cos zrobic:)
Pozdrawiam
: 14 cze 2005, 19:49
autor: jzajonz
Czyli kto mu tę nazwę przyszył? Był kupiony u Stendkera pod tą właśnie nazwą bo takiego zamówiłem i tyle kosztawał a wszystkie inne czerwone odmiany są znacznie tańsze. Jeśli nawet masz racje to znaczy że Stendker też oszukuje.
I co teraz ? Pewnie też zacznę komuś wciskać że mam ocean green zamiast blue diamond czy odwrotnie. Albo że pigeon blood blue zamiast pigeon blood red. Zapewne 90% nabywców sie nie połapie ale ja wolę nazywać to tak jak mi sprzedano.
A tak w ogóle to powiedz mi ile Ci wyszło czystych solid red fire z tarła?. Pewnie niewiele co tylko potwierdza że odmiana ta nie jest jeszcze utrwalona i wymaga pewnego liftingu. No bo niby skąd pojawiają się cechy pigeona skoro samiczka jest czysta a samiec też nawet jeśli bardziej przypomina red marlboro niż solid red fire? Ja już wiem na ten temat trochę więcej bo widziałem dziś moje młode po kilku dniach, naprawdę byłem ogromnie zaskoczony. Pieprz i paski zaczęły zanikać a nabrały czerwonej barwy tyle że zwątpiłem.
A tak na koniec to poczekajmy czy u Brodacza nie pojawi się podobny problem a wtedy chętnie wrócę do tematu.
Pozdrawiam.
: 15 cze 2005, 05:38
autor: Brodacz
Odpowiadam Biarce.Ten nidzwiadek jest z firmy Secura Security i ma za zadanie niedopuszczać nikogo w białych kitlach.Tz weterynarzy
: 15 cze 2005, 10:16
autor: DARIUSZMT
jzajonz pisze:Czyli kto mu tę nazwę przyszył? Był kupiony u Stendkera pod tą właśnie nazwą bo takiego zamówiłem i tyle kosztawał a wszystkie inne czerwone odmiany są znacznie tańsze. Jeśli nawet masz racje to znaczy że Stendker też oszukuje.
I co teraz ? Pewnie też zacznę komuś wciskać że mam ocean green zamiast blue diamond czy odwrotnie. Albo że pigeon blood blue zamiast pigeon blood red. Zapewne 90% nabywców sie nie połapie ale ja wolę nazywać to tak jak mi sprzedano.
A tak w ogóle to powiedz mi ile Ci wyszło czystych solid red fire z tarła?. Pewnie niewiele co tylko potwierdza że odmiana ta nie jest jeszcze utrwalona i wymaga pewnego liftingu. No bo niby skąd pojawiają się cechy pigeona skoro samiczka jest czysta a samiec też nawet jeśli bardziej przypomina red marlboro niż solid red fire? Ja już wiem na ten temat trochę więcej bo widziałem dziś moje młode po kilku dniach, naprawdę byłem ogromnie zaskoczony. Pieprz i paski zaczęły zanikać a nabrały czerwonej barwy tyle że zwątpiłem.
A tak na koniec to poczekajmy czy u Brodacza nie pojawi się podobny problem a wtedy chętnie wrócę do tematu.
Pozdrawiam.
I wcale sie niezdziwłbym jakbyś tak je nazwał Ocean Green ,to sa tak niewielkie różnice ,że klient i tak tego nie rozróznia .
Kazdy ma lepsze i gorsze ryby nawet Stendker.
Co do baniaczka Brodacz to ciesze się ,że masz juz z Michałem swoję ryby .Baniaczek i ryby piekne .
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA