Nawet byłam. Ale o wystawie nie mogę nic powiedzieć, bo łącznie przeszłam ze 4 razy przez kawałek sali i tyle, no cóż...
Każdy ma swoje priorytety
Przynajmniej przekonałam się, że cokolwiek sprzed tych 10 lat pamiętam, jak ostatnio tam byłam
P.S. Można tam jechać tylko po to, by podziwiać hosty, mnóstwo pięknych okazów i odmian
