powrót do akwarystyki

[t_rex_76]

witam wszystkich gdyż jest to mój pierwszy post na tym zacnym forum Po latach wróciła chęć na baniak i oczywiście padło na dyskowce których nigdy nie hodowałem lecz w młodości przeszedłem przez wszelakie żyworodne, pielęgnicowate czyli to wszystko co było na topie jakieś 20lat temu. Dyskowce zawsze mnie ciągnęły i jakieś 2 lata temu był plan ale parametry wody (twardość w górnych dopuszczalnych w PL granicach) szybko mnie z tego tematu wyleczyły ale... jakieś 2 miesiące temu założyłem centralny zmiękczacz (żona miała dość kamienia) a w przyszłym miesiącu będzie odwrócona osmoza w kuchni i temat paletek powrócił - wodę mam teraz o parametrach (bez osmozy):
GH - wg testu - 0
KH - tu pytanie dla fachowców - test paskowy JBL - kolor nie pasował do żadnego ze skali i nie wiem jaki wpływ ma zmiękczacz na KH
PH - 7,2
CL - wg pasków - 0
NO3 - wg pasków < 10
NO2 - 0
Zbiornik ma być dekoracyjny w salonie 120x50x60 i głownym aspektem jest to aby choć z wodą było jak najmniej problemów (podmiany bez konieczności trzymania beczek tylko bezpośrednio z kranu choć nie wiem czy to wogóle wchodzi w grę )
Proszę o opinie czy przy zastosowaniu osmozy parametry wody będę miał na tyle dobre aby podmiany nie absorbowały 2 beczek, odstawiania itp itp bo wtedy nici z paletek
W akwarium zamierzam umieścic 6 dysków (12-15cm gdyż z lektury forum wyczytałem że łatwiej z większymi dla początkującego) , stadko neona czerwonego, kilka kirysków do sprzątania (pytanie jakie najlepiej się nadają?) i parkę ramirezek bo zawsze je uwielbiałem a z lektury forum wyczytałem że nie ma chyba z nimi problemu z paletami:) , trochę roślin, podłoże z piasku kwarcowego (kolejny dylemat bo rośliny), oświetlenie chciałbym zrobić diodowe (tu potrzebuję kolejnej pomocy co i jak z diodami przy tym zbiorniku) i ogólnie proszę o opinię czy to co napisałem trzyma się kupy czy coś powinienem zmienić - pzdr

[arturo]

hehehehe............ trudne........... choć wykonalne....... tak na prawdę zależy od tego, co leci Tobie w kranie i ile będziesz musiał poświęcić TY lub Twój zmiękczacz czasu, by woda była przyzwoita. Tak na prawdę zmiękczacze typu osmotycznego działają dość długo w czasie (poza paroma wyjątkami) przygotowując wodę wolną od wszelakiego badziewia w wodzie i może się okazać, że bez jakiegokolwiek zbiornika dodatkowego się nie obejdzie.
Dlatego trudno dziś odpowiedzieć, czy Ci się uda to zrobić w zamyśle, jaki miałeś, ale spróbować możesz, bez ryb potestuj, jak to z tą wodą będzie, jakie długie przewody z wodą musisz zastosować, by Ci starczyły aż do akwa i tyle. Inaczej tego nie zrobisz. Parametry, poza KH wydaja się być przyzwoite, choć pH nie zachwyca, ale z tym można sobie poradzić.
Pamiętaj też, że zbiorniki typu "dekoracyjnego" wymagają dobrego przygotowania, wiedzy i sporej pracy, by była zawsze "dekoracyjne", to od razu powinno Cię ukierunkowywać w stronę ryb minimum 12cm by nie bawić się w HODOWANIE potworów tak głodnych non stop, że szkoda niszczyć zbiornik o trendzie dekoracyjnym, ale na pewno pomożemy go stworzyć. Nie mniej nic nie zmieni tego, że co do wody i jej gromadzenia będziesz miał problem, chyba że Twój zmiękczacz przygotowuje dostateczną ilość wody w krótkim czasie, pozdrawiam

[t_rex_76]

dzięki za odp - zmiękczacz mam centralny na cały dom więc woda która normalnym cośnieniem leci z kranu jest zmiękczona i wstępnie oczyszczona przez filtr mechaniczny i węgiel aktywny - osmoza nie będzie klasycznym filtrem RO dla akwarystów - będzie w kuchni z wydajnością taką aby zapewnić normalny przepływ wody w kranie do picia itd i dostarczeniu wody do kostkarki w lodówce czyli normalne ciśnienie kranowe dające swobodę użytkowania gdyż już nie potrzebuję tam zmiękczania bo woda jest zmiękczona przez centralny zmiękczacz, będzie również mineralizator i o to mi chodzi że będę miał w kuchni wodę osmotyczną w dowolnej ilości z kuchni do salonu mam z 6m, wąż, pompka 40 l do zlewu i pompka w 2 stronę i 40l do akwarium z kranu i to mój chytry plan :):) -i czy taką wodą będę mógł robić cotygodniowe podmianki - oczywiście nie chcę lać pełnym strumieniem tylko tak aby nie spowodować znacznego spadku temperatury i dlatego wpadłem na pomysł aby zamontować Eheim Professionel II 600T termofiltr który przy swoim przepływie powiniem w miarę dobrze utrzymywać temperaturę podczas podmian - wszystko to tylko dlatego że jak żona zobaczy że zrobiłem z salonu poligon doświadczalny dla paletek to paletki zostaną znienawidzone i przekazane kotu - po prostu chce zminimalizować problem burdelu w salonie związanego z rybkami :):) i tak kombinuję jak koń pod górę pytanie brzmi czy dobrze :):) - pzdr

[_TOM_]

Wodę z kranu z którego leci osmoza możesz lać prosto do akwarium, nawet szybko wężykiem.
Masz zamiar zmieniać 40l wody, baniak ma pojemności 360, czyli wody w nim będzie z 320 litrów, podmiana 40l nawet zimnej wody nie sprawi dyskowcom żadnego problemu czy dyskomfortu temperaturowego.
Jak masz tu obawy, lej wodę lekko ciepłą, mieszaczem dopuść odrobinę gorącej wody do wężyka, będzie leciała letnia.

[Kazimierz1961]

Witaj.Osmozy to będziesz miał przypuszczalnie jakieś 8 litrów o jakimś tam ciśnieniu a później to będzie leciała bardzo powoli chyba że masz zamiar założyć przemysłową o wydajności 10-15 tysięcy na dobę.Osmozy montowane w domach do celów pitnych mają zazwyczaj montowane membrany o wydajności 100 galonów i zbiorniczku do magazynowania wody 8-10litrów.

[arturo]

Popieram Kazika, uważam, że i tak będziesz miał zbiornik do osmozy bo poza filtrami przemysłowymi i filtrami typu Merlin (może taki będziesz miał) to reszta ma ograniczoną wydajność..... ale pomysł doskonały i w ilości jakiej piszesz do podmian to ja na Twoim miejscu nic bym nie mieszał tylko lał prosto do akwa i to wtedy, kiedy żony nie ma i nic nie widzi.... w zlewie jest jeszcze jeden problem.... za każdym razem go szorować, dezynfekować i odtłuszczać by nalać wody z osmozy i przepompować ją do akwa..... ciekawe, kiedy Ci się to znudzi.......... pozdrawiam

[t_rex_76]

filtr który będę miał to dokładnie to co piszesz czyli Merlin jednak będzie miał osobną baterię (nie tak jak myślałem ale po prostu nie dogadałem sie dokładnie z moim hydro ale ro nawet lepiej bo damy rade zrobić uchwyt pod szybkozłączkę co w moim obecnym jest niewykonalne:) wydajność jest ok 2l/min więc da radę podmienić 40l bez problemu. Arturo od początku nie miałem na myśli pompowania świeżej wody ze zlewu tylko bezpośrednio z kranu do akwa. zobaczymy na razie pogłębiam wiedzę i szukam rozwiązań aby sobie później ułatwić życie