motywacja do hodowli

[TOCEK]

Obserwujac sytuacje na kilku stronach o tej tematyce zauwazam wzrost zaintersowan dyskowcami.Zadaje sobie pytanie w jakim kierunku to idzie. Sytuacja przypomina mi sklep miesny z lat osiemdziesiatych.Co tam dzis rzucili(w dziale sprzedam).Dzis sa dyskowce z Czech.Jest nerwowa atmosfera Ktos Kogos obraza,niewiadomo czy dla mnie wystarczy niema zdjec ryb,niewiadomo czy kupowac.Za chwile juz przeprosiny,okazuje sie ze ryb wystarcz dla wszystkich,sa nawet zdjecia.Pełnia szczescia,ryby sa czerwono białe i jakie tanie Jak sie uda to moze beda miały jeszcze kropki.Najwazniejsze w tej całej 'pasji' zeby kolegom z forum watroba zgnila z zazdrosci.To tylko taka moja refleksja.Jesli kogos uraziłem to nie przepraszam. Pozdrawiam Grzesiek

[vega1]

No a co z ta motywacja?

[Jeki]

Jak to co???
Była w temacie!!!

[TOCEK]

To mnie własnie zastanawia na jak długo takim hodowcom wystarczy motywacji do tego co robia.Czy ich pasja skonczy sie w momencie jak juz bez problemu bedzie mozna kupic Leoparda za kilka złotych. pozdrawiam

[Jeki]

Jak będą po kilka złotych to nikt ich już nie będzie hodował, a skoro ich nikt nie będzie hodował to zrobi się deficyt i znów będą po 50-200zł.

[vega1]

I kółko sie zamknie

[TOCEK]

Tchneliscie we mnie nute optymizmu,bo juz myslałem ze dyski w Polsce przestana byc na topie i nie beda juz trendy. pozdrawiam

[siwy]

Motywacji do hodowli i prawie-hodowli jest wiele, od prestiżowo - estetycznych, po prawdziwe zamiłowanie, czysto-średnio finansowe, tylko finansowe, szpanerskie etc.... szydło z wora prędzej czy później wychodzi - sędzią jest czas, obycie z ludźmi i prawie ludźmi, podejście coż - to tak jak kurs angielskiego w 2 tygodnie i efekty , albo żmudna wieloletnia praca, porażki, sukcesy, pasja, szewska pasja...w każdym razie emocje gwarantowane... a co do gnicia wątroby - to jeszcze przypadlość Polaków na lata niestety i to walka z wiatrakami...

[TOCEK]

Siwy,grzech sie z Toba niezgodzic.Mysle ze kazdy z Nas moze sie w którejs z Twoich kategori 'zaszufladkowac' dla wlasnego dobra na poczatku swojej przygody z Dyskowcami moze wtedy nie bedzie tak nerwowo w niektorych postach.Akwarystyka powinna uspokajc.Pozdrawiam Wszystkich

[jerzol_kominiarz]

I my Cię pozdrawiamy Grzesiu, bo wydaje mi się, że to Ty najbardziej nerwowo reagujesz, więc odreaguj i baw się dalej...UPS... hoduj! dyski, a jak kto ma podchodzić do tematu rybek zostaw tym, których jest tak wielu jak wiele odmiennych zdań, co do hodowli i niech tak pozostanie, bo co człowiek to charakter,a charakterów tyle, co ludzi...jak widać

[TOCEK]

Gdzie zauwazyłes te nerwy w moich postch moze to wina mojego charakteru i dlatego sam tego nie widze.Dzieki Bogu za twoja wypowiedz juz zaczełem sie nad soba zastanawiac pozdrawiam

[compi]

Z dyskowcami jest podobnie jak z innymi zwierzętami. Te rasowe (ładne) mają wysoką cenę a te tzw. sztuki mogą być po kilka złotych. Ten kto hoduje (czytaj rozmnaża) wie ile trzeba włozyć pracy, czasu i pieniędzy w zdrowe i dobrze zapowiadające się dyskowce i nie sprzedaje ich tanio. Wg mnie, szybko era taniochy nie nastąpi (energia el., woda, praca to koszty które są coraz wyższe).

[compi]

Z dyskowcami jest podobnie jak z innymi zwierzętami. Te rasowe (ładne) mają wysoką cenę a te tzw. sztuki mogą być po kilka złotych. Ten kto hoduje (czytaj rozmnaża) wie ile trzeba włozyć pracy, czasu i pieniędzy w zdrowe i dobrze zapowiadające się dyskowce i nie sprzedaje ich tanio. Wg mnie, szybko era taniochy nie nastąpi (energia el., woda, praca to koszty które są coraz wyższe).

[zelik]

Wiesz ja myśle troche inaczej.Zazdrosć, hmmm czy naprawde jest czego zazdrościć?Że ktoś ma ryby po 500zł?No i co z tego, że go na to stać?Czy akwaryste poznajesz po tym, że ma zasobny portfel?Widziałem już akwaria 100L i laną do nich wode z kranu(tłumaczenie brak funduszy) a w akwarium pływało 5 i więcej ryb wartości 500zł.Ja mam swoje ryby i nie stać mnie na takie wydatki.wszystkie moje paletki można zamknąć w cenie 500zł nawet mniej i co to oznacza że jestem jakiś gorszy?To jest chyba jedno z nilicznych For gdzie 99% forumowiczów pomoże Ci bez pytania czy masz ryby za 20zł czy za 2000zł.

Tyle co mi pomógł Alek i Darek to im nigdy nie zapomne.Zapraszam na kawke za pomoc.Alkowi głównie za walke z glonami.Darkowi za porady zwiazane z rybami.Dzieki nim moje rybki mają sie nie źle największe 12-13cm i mają około 9 miesiecy.Napewno moje ryby dla nich to nawet nie paletki, ale mimo wszystko pomagają bezinteresowanie WIEC GDZIE TU MASZ JAKIŚ SNOBIZM?ZAZDROŚĆ?Wracając do tematu sprowadzania ryb to zapewne chodzi o ryby które posiada Hudy swoje zdanie na ten temat już wyraziłem i nie będe się powtarzał.

Rasowe sa ładne... Ja znam tylko dwie rasy Dyskowców SYMPHYSODON AEQUIFASCIATUS, Symphysodon discus

Nie mam pojecia czemu uważasz, że ładna paletka musi być droga ja za swoje nie dałem wiecej niż 100zł/szt przy wielkości 10cm.a wiekszość mam które kupiłem po 35zł?Uważasz, że są brzydkie?Ja uważam że są śliczne bo są moje...

[TOCEK]

Compi,zle mnie zrozumiales to moja wina ze nie napisałem że chodzi mi o dział sprzedam na "bratnim forum "nie chodzi mi o ryby które sprzedawał Hudy nie chodzi mi też o snobizm .Uprzedzając następne pytanie dlaczego piszę o tym tutaj wyjasniam że tylko tutaj jestem zarejestrowany.Przepraszam za nieporozumienie.Pozdrawiam Grzesiek