Sól generalnie może zaszkodzić roślinom, ale tym bardziej delikatnym, bo tyle razy co anubiasy i microsoria traktowałam solą, to powinno im się odechcieć żyć

Ryba też musi ogarnąć nowe miejsce, moje kiedyś np na resztę domowników nie reagowały- mama zaczęła je karmić, to chętniej do niej leciały jak do mnie.

EDIT:
Jak się nie mylę to jest sztuka o której wcześniej wspominałam- to wada budowy, pokrywy skrzelowej.