Co robić?
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
Co robić?
Cztery dni temu dokupiłem dwie śliczne małe ok 5 cm paletki, niestety moi starzy mieszkańcy akwarium nie daja im żyć. Przeganiaja je w najdalsze kąty. Na razie czekam może się jakos dogadają ale zaczynam się niepokoić. Może ktoś z Was przerabiał coś podobnego, jak długo to może trwać, a może są jakieś sposoby żeby pomóc małym znależć dla siebie miejsce. Niestety w ogóle nie jedzą.
- banerman
- entuzjasta
- Posty: 223
- Rejestracja: 13 gru 2004, 00:25
- Lokalizacja: Leszczyny
- Kontaktowanie:
Jak dlugo trwa ta sytuacja ??
Ja ostatnio wpuściełem dwie młode ( ok. 5 mies) do dorosłych w ogolnym i oczywiście zaczeły się gonitwy i walka o terytorium, ale po kilku dniach młode potrafiły już skubnąć na szybko jakiś kawałek i teraz radza sobie całekiem dobrze, chociaż też są przeganiane z kąta w kąt.
Obserwuj i staraj sie przy karmieniu podawać tak jedzenie , że rozdzielić troche tu , troche tam a szczególnie nowym sypnąć coś prosto "pod nos" .
Ja ostatnio wpuściełem dwie młode ( ok. 5 mies) do dorosłych w ogolnym i oczywiście zaczeły się gonitwy i walka o terytorium, ale po kilku dniach młode potrafiły już skubnąć na szybko jakiś kawałek i teraz radza sobie całekiem dobrze, chociaż też są przeganiane z kąta w kąt.
Obserwuj i staraj sie przy karmieniu podawać tak jedzenie , że rozdzielić troche tu , troche tam a szczególnie nowym sypnąć coś prosto "pod nos" .
-
- nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 29 kwie 2005, 20:54
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp
- Kontaktowanie:
To jest tak jak z rybami nie mozesz nic napisać na 100% że tydzień czy 2 wystarczą. Młode muszą sie oswoić z nowym akwa nowymi rybami i warunkami dlatego są płochliwe. Twoja dotychczasowa obsada niezna nowych kolegów i stąd ich zachowanie, ale z czasem powinno być lepiej. Jeśli nie zauważysz poprawy w ciagu tygodnia możesz zacząć się martwić. Obserwój nowe nabytki czy cos skubną podawaj pokarm w kilku miejscach akwa żeby łaatwiej było im się dobrać do jedzenia.
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
hmm - włączyłem wyszukiwarkę google z pytaniem - obserwój , ryba - czy to doprowadzi tylko do naszego forum - eureka nie jest tak źle .
Pokazało mi też to http://wedkarstwo.onet.pl/1,134,8,13726 ... forum.html

Pokazało mi też to http://wedkarstwo.onet.pl/1,134,8,13726 ... forum.html
bez komentarzaNajlepiej zrób tak jak doradzają koledzy. Założ sam ..... chaczyk bez żadnych ołowiów i spławików założ skurkę od chleba na chaczyk (dobrze biorą na skórkę chleba z makiem) i spuść to z prądem i obserwój czy ryba nie udeży. ... ~Dawid


-
- nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 29 kwie 2005, 20:54
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp
- Kontaktowanie:
Nie wiem, za co chcesz bić brawa, jeśli wolisz zamiast porady, o, którą prosisz otrzymywać zasady pisowni to spoko. Jestem ciekawy, co rybcie na to.
Błędy popełniam mam nowy system nie zainstalowałem jeszcze Worda, nie każdy jest dobry we wszystkim jedni umieją poprawnie pisać, choć czasem nie na temat.
A w goolge wpisałem przejrzałem do 7 strony i jakoś PKMD nie znalazłem może gdzieś dalej Prezes znalazł.
Teraz pisałem z Wordem, więc chyba prezes się nie doczepi.
Błędy popełniam mam nowy system nie zainstalowałem jeszcze Worda, nie każdy jest dobry we wszystkim jedni umieją poprawnie pisać, choć czasem nie na temat.
A w goolge wpisałem przejrzałem do 7 strony i jakoś PKMD nie znalazłem może gdzieś dalej Prezes znalazł.
Teraz pisałem z Wordem, więc chyba prezes się nie doczepi.
-
- nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 29 kwie 2005, 20:54
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp
- Kontaktowanie:
Jurek spoko nie obrażę się na Ciebie czy na Prezesa nie po to piszę na forum żeby szukać zaczepek.
Alek ja tę opcję znam to, że mam niewiele postów nieznaczny, że nie potrafię zmieniać zawartości. Po prostu piszę tylko w tedy, gdy mam coś do przekazania a forum śledzę od początku postania. Postu nie zmieniłem, bo skoro rzeczywiście popełniłem błąd ort. To potrafcie się do niego przyznać to wszystko. Ale jeśli się ci na tym zależy to pisz zrobię z tym porządek.
Tylko ktoś, kto nic nie robi niczego nie popsuje lub się nie pomyli. Ja napisałem jak napisałem i dumny z tego nie jestem, ale stało się.
Jurek pisz jak ryby
Alek ja tę opcję znam to, że mam niewiele postów nieznaczny, że nie potrafię zmieniać zawartości. Po prostu piszę tylko w tedy, gdy mam coś do przekazania a forum śledzę od początku postania. Postu nie zmieniłem, bo skoro rzeczywiście popełniłem błąd ort. To potrafcie się do niego przyznać to wszystko. Ale jeśli się ci na tym zależy to pisz zrobię z tym porządek.
Tylko ktoś, kto nic nie robi niczego nie popsuje lub się nie pomyli. Ja napisałem jak napisałem i dumny z tego nie jestem, ale stało się.
Jurek pisz jak ryby
- DISPAR
- entuzjasta
- Posty: 483
- Rejestracja: 11 gru 2004, 13:47
- Imie i Nazwisko: Dariusz Łupiński
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Łosice
- Lokalizacja: Łosice
- Kontaktowanie:
To nie zawsze tak wychodzi, że małe paletki przyzwyczajają sie do dużych i odwrotnie. Jakiś czas temu wpuściłem do 10 dużych paletek 5 sztuk 7cm młodych. Sytuacja była taka sama jak u Jurka39 - na dzień dzisiejszy trzy urosły tak jak powinne, a dwie sa sporo mniejsze od reszty.
Gdybym hodował je w oddzielnym akwarium i ciagle je ,,futrował" na pewno przerosły by w tej chwili moje dorosłe paletki. Młode karmi sie trochę inaczej niż dorosłe i trzeba poświęcic im dużo więcej czasu na ich pielęgnacje. Ale na to wszystko trzeba mieć czas i zazdroszczę naszym kolegom którzy mają go tyle ile powinno się go mieć hodując te ryby. Szczególnie dotyczy to rozmnażania paletek, a ostatnio było kilka postów na ten temat, że ten to rozmnaża a tamten nie i nie jest z niego prawdziwy hodowca tych ryb. Jeśli ktoś pracuje ciężko od rana do wieczora i zarabia jakieś tam pieniążki to nie ma czasu na rozmnażanie, prowadzenie wzorcowej hodowli ryb itd. itp. - człowiek się cieszy, że jego ryby mają chociaż trzy razy dziennie posiłek i na czas podmieniona wodę. Także jurku39 - jeśli masz czas to radze Ci żebyś tą 5-tke młodych ryb hodował w oddzielnym akwarium, a jeśli go też nie masz to część z tych ryb prawdopodobnie nie wyrosnie Ci tak jakbyś chciał. Oczywiście życzę Ci, żeby wyrosły z nich prawdziwe ,,bycze" paletki.
Gdybym hodował je w oddzielnym akwarium i ciagle je ,,futrował" na pewno przerosły by w tej chwili moje dorosłe paletki. Młode karmi sie trochę inaczej niż dorosłe i trzeba poświęcic im dużo więcej czasu na ich pielęgnacje. Ale na to wszystko trzeba mieć czas i zazdroszczę naszym kolegom którzy mają go tyle ile powinno się go mieć hodując te ryby. Szczególnie dotyczy to rozmnażania paletek, a ostatnio było kilka postów na ten temat, że ten to rozmnaża a tamten nie i nie jest z niego prawdziwy hodowca tych ryb. Jeśli ktoś pracuje ciężko od rana do wieczora i zarabia jakieś tam pieniążki to nie ma czasu na rozmnażanie, prowadzenie wzorcowej hodowli ryb itd. itp. - człowiek się cieszy, że jego ryby mają chociaż trzy razy dziennie posiłek i na czas podmieniona wodę. Także jurku39 - jeśli masz czas to radze Ci żebyś tą 5-tke młodych ryb hodował w oddzielnym akwarium, a jeśli go też nie masz to część z tych ryb prawdopodobnie nie wyrosnie Ci tak jakbyś chciał. Oczywiście życzę Ci, żeby wyrosły z nich prawdziwe ,,bycze" paletki.
- fomalhaut
- entuzjasta
- Posty: 968
- Rejestracja: 06 gru 2004, 12:48
- Imie i Nazwisko: Wojciech Grzegorzyca
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Polska
- Lokalizacja: Polska
Ze swojego doświadczenia............
Mam na forum wątek, o moim rozmnażaniu........
Ostały się z tego "miotu" 3 słownie trzy sztuki............
Kilka dni temu straciłem jedną.............. szlag mie trafiał, ale cóż............ bywa - reszta w całkowitej przyzwoitości pływa:))))))))))))))
I wiem jedno: paleciątka wielkości 5 cm, żeby osiągnęły słuszne rozmiary (czytaj: normalne), wg mnie - to ważne - tylko wedłu mnie..... powinny być trzymane jak pisze Dispar, w osobnym akwa, i futrowane na maxa, z podmianą wody jaknajczęstszą............................
Czyli PGR....... mają pływać w żarciu.......
Potwierdzam to na podstawie mich ryb - w tej chwili są większe niż ich rodzice, a do wystawiania ich w mistrzostwach - niewiele im brakuje.............
Swego czasu popełniłem wątek na temat "uchowania małych" w akwa ogólnym - dla mnie jest oczywiste - nie da się tego zrobić - w OGOLNYM.......
Nie ta ilość jedzenia, nie te ilości podmian, żeby z tego czegoś, mogły wyrosnąć zdrowe i duże osobniki...............
Ale to tylko moje doświadczenie........... Jak zwykle: mogę się mylić................
Pozdrawiam
Wojtek
Mam na forum wątek, o moim rozmnażaniu........
Ostały się z tego "miotu" 3 słownie trzy sztuki............
Kilka dni temu straciłem jedną.............. szlag mie trafiał, ale cóż............ bywa - reszta w całkowitej przyzwoitości pływa:))))))))))))))
I wiem jedno: paleciątka wielkości 5 cm, żeby osiągnęły słuszne rozmiary (czytaj: normalne), wg mnie - to ważne - tylko wedłu mnie..... powinny być trzymane jak pisze Dispar, w osobnym akwa, i futrowane na maxa, z podmianą wody jaknajczęstszą............................
Czyli PGR....... mają pływać w żarciu.......
Potwierdzam to na podstawie mich ryb - w tej chwili są większe niż ich rodzice, a do wystawiania ich w mistrzostwach - niewiele im brakuje.............
Swego czasu popełniłem wątek na temat "uchowania małych" w akwa ogólnym - dla mnie jest oczywiste - nie da się tego zrobić - w OGOLNYM.......
Nie ta ilość jedzenia, nie te ilości podmian, żeby z tego czegoś, mogły wyrosnąć zdrowe i duże osobniki...............
Ale to tylko moje doświadczenie........... Jak zwykle: mogę się mylić................
Pozdrawiam
Wojtek
Minął miesiąc jak dokupiłem nowe paletki i chciałem się podzielić moimi spostrzeżeniami związanymi z ich aklimatyzacją. Na dzień dzisiejszy moje maluchy śmigają już wspólnie w grupie z dorosłymi, jedzą i rosną, odzyskały jasny kolor. Próbowałem je wcześniej oddzielić je siatką ale powiem, że nie przynosiło to większych efektów poza tym, że chroniło je przed zaczepkami dużych palet. Zauważyłem, że młode uaktywniają się gdy w akwarium panuje absolutna cisza, jest włączone światło, a wyłączona filtracja, poszedłem tym tropem. Wyłączałem sprzęt codziennie na kilka godzin, okazało się że był to strzał w dziesiątkę i po kilku dniach maluchy zaczęły normalnie funkcjonować. Może moje spostrzeżenie przyda się komuś kto dokupuje młode paletki a nie ma możliwości hodowania ich w oddzielnym zbiorniku. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Jurek
Jurek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość