Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Koledzy i koleżanki,
a jakie polecacie kiryski do akwarium z paletami?
Pytam ponieważ słyszałem że są wrazliwe na temperaturę (w moim przypadku 29 C.
W akwarium jest ok 20 małych glonojadów (własnego chowu) przeznaczonych w tej chwili do walki z glonami ale chciałbym jeszcze kilka kirysków do czyszczenia dna wpuścić.
Mam pytania:
Jaką odmianę wpuścić (która polubi warunki paletkowe)?
Czy dadzą sobie radę na dnie bazaltowym?

Czy są jakieś ryby lub inne stworzenia które jedzą glony szare, krasnorosty zdaje sie Compsopogon (pojawiają sie u mnie w niewielkich ilościach). Może otosek?

Pozdrawiam
Domel

Otosek nie lubi krasnorostów ani innych glonów nitkowatych - za to ładnie czyści szybę i liście z innych glonów
Co do kirysków miałem pstre i spiżowe - były doskonałymi śmieciarzami

Dzięki za odpowiedź.
Czy te kiryski dobrze sie miały w temperaturze 29 C ?

Domel

Tak miały zawsze 29-30 i nawet się rozmnozyły bez mojej wiedzy .

Witam,

Czy dadzą sobie radę na dnie bazaltowym?

Myślę, że największym problemem dla twoich kirysków będą ostre krawędzie bazaltu.

Pozdrawiam

Mislavo

A u mnie świetnie sobie radza mimo ostrzejszych krawędzi to zapewne dla nich kwestia przyzwyczajenia

U mnie pływają spiżowe,co o podłożu bazaltowym to nie mogę się wypowiedziec ja mam dno ułożone z Filrtusia "Floran" a co do otosków to naprawde są super warto w nie zainwestowac

Z własnych obserwacji wiem że kiryski spiżowe świetnie znoszą kilkudniowe podniesienie temperatury nawet do 33 stopni. Już kilkakrotnie przeżyły takie upały bez szkody dla zdrowia ale w tej temperaturze wykończyłem wszystkie otoski są bardzo pożyteczne ale i delikatne.

otoski wytrzymują nawet 35 stopni - sprawdzone przez dni 7 ale nie potrafią wytrzymac testu na NO3 w wodzie

Alek ma racje u mnie ten test otoski też przeszły jedynie nie przeprowadzałem na NO3 bo nigdy nie miałem 50 w swoim baniaczku

Witam
Z własnego doświadczenia uważam, że kiryski raczej nie wytrzymują wysokich temp.( u mnie 30-34)
Gdy hodowałem pielęgnice to kiryski rosły jak na drożdzach i nawet składały ikrę ale temp maks. była 26C, parametrów wody nie sprawdzałem.
Natomiast w akwa z paletami przerobiłem około 30 sztuk w sumie, w tej chwili zostało mi z 7 sztuk, które odłowiłem do akwa z gupikami i mieczykami. Miałem:
pandy 4, została mi jedna,'
spiżowych i pstrych nie liczyłem ale ogólnie co jakiś schodził kolejny.
U mojego kumpla z którym kupowałem kiryski mają wielkość około 6cm(akwa z z piękniczkowatymi) a u mnie po tym samym czasie wilekość 3cm.
Pozdrawiam

U mnie spokojnie żyją i rosną kiryski pstre długopłetwe oraz pandy i albino. Wytrzymały kilkakrotne długotrwałe podnoszenie temperatury do + 32. Zobaczymy co będzie z ich rozmnażaniem, bo właśnie wkraczają w wiek "wysocerębny"...

ja mam od 1,5 roku 4 pandy, pieknie wyrosły nawiasem mówiąc, i od niedawna 5 similisów! wszystkie perfekcyjne radzą sobie z paramtrami i odpadami paletkowymi! temp. 28-30stopni!

Ja mam stado 9 sztuk kirysów sterbi, według mnie najładniejsze z kirysów, szczególnie jak wybarwią się kolce na pomarańczowo.
Nie rozmnożyły się mi, ale ikrę, tzn. kilka jaj na szybach skłądały wielokrotnie. Gdyby nie dyski zjadające te jaja na szybie może coś by z tego się wylęgło.
Choć pewnie potem łupem zwinników czerwonoustych by padły młode kiryski.
Temperaturę miałem wielokrotnie powyżej 30 stopni na kilka dni, raz nawet przez tydzień 34.5 stopnia.
Zniosły bez problemów razem z 10 otoskami.
Otoski jedynie padły zaraz po zakupie, z 13 zostało 10, ale te co zostały są żywotne, właściwie nigdy nie odpoczywają.
Co do NO3, potwierdzam, otoski są lepsze niż niejeden test paskowy czy kropelkowy, ale poziomu przy którym odchodzą nie ustaliłem ... podmieniłem wodę bez sprawdzania, żal mi na nich testować poziom zagrażajacy ich życiu jest powyżej 30, no i dyski nie będą szczęśliwe wtedy również.

Ja mam kirysy pandy i także bez problemu znosiły 30C a po zmniejszeniu do 28 dorobiły się potomstwa tak więc polecam wszystkim.