czy jest jeszcze jakas nadzieja?
: 18 sty 2005, 22:48
zamieszczam ten temat tu , z tego wzgledu ze nie chodzi tu o rybke chora tylko skundlowaciala , albo szczurka jak to sie potocznie mowi.
Pytanie jest czy mozna jeszcze cos dla tej( tych) rybki (ek) zrobic? mam ta rybke okolo hm... nie wiem ,ale w badz razie dlugo. Kupilam ja ryba mialo okolo 8-9cm teraz jest nie wiele wieksza, a robi sie z niej szczurek. Plywa normalnie z innymi,jest moze ciut powolniejsza, i nie je tak duzo jak inne,ale o ile pamiecia siegam to nigdy nie najadala sie tak by miec pelny brzuszek. Czy ktos ma moze jakis tajemny przepis na to by ja jeszcze troche podhodowac?
Pytanie jest czy mozna jeszcze cos dla tej( tych) rybki (ek) zrobic? mam ta rybke okolo hm... nie wiem ,ale w badz razie dlugo. Kupilam ja ryba mialo okolo 8-9cm teraz jest nie wiele wieksza, a robi sie z niej szczurek. Plywa normalnie z innymi,jest moze ciut powolniejsza, i nie je tak duzo jak inne,ale o ile pamiecia siegam to nigdy nie najadala sie tak by miec pelny brzuszek. Czy ktos ma moze jakis tajemny przepis na to by ja jeszcze troche podhodowac?