Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Według najnowszych badań, których wyniki zostały opublikowane w Journal of Fish Biology przez Ready'ego, Kullandera i Ferreirę został nazwany nowy gatunek dyskowca: Symphysodon tarzoo. Do tej pory wg ww. autorów były 2 gatunki dyskowców: Symphysodon aequifasciatus i Symphysodon discus, w wyniku badań DNA okazało się, że S. aequifasciatus i S. discus są bardzo podobne do siebie pod względem genetycznym. Nowy gatunek wyraźnie kolorystycznie różni się od wcześniej opisanych, posiada czzerwone kropki na ciele jak i płetwie odbytowej.
Więcej informacji w artykule (po angielsku):
http://www.practicalfishkeeping.co.uk/p ... ?news=1145

Wiesz Gregi najprawdopodobniej jest więcej gatunków Symphysodon,tylko człowiek o tym nie wie.Natura potrafi być nieobliczalna jak pokazała w tym przypadku..Uważam,że Symphysodon tarzoo jest rzeczywiście inny niż dyskowce i palety.To zdumiewające jak piękne mogą być dzikie ryby z grupy Symphysodon.

Z pewnością jest wiele ryb jeszcze nie odkrytych i nie opisanych i to nie tylko z dyskowców. Szczególnie w Amazonii prawie każda wyprawa przynosi nowe odkrycia. Choć jak w tym artykule opisano, o S. tarzoo pierwsze wzmianki były już w 1959 roku, jednak dopiero teraz zdecydowano się uznać je za nowy gatunek.

Gregi pisze:Według najnowszych badań,

wedlog mnie zawsze byly:

Symphysodon discus discus Heckel , 1840

Symphysodon discus willischwarz Burgess , 1981

Symphysodon aequifasciatus aequifasciatus Pellergrin , 1904

Symphysodon aequifasciatus tarzoo Lyons , 1959

Symphysodon aequifasciatus axelrodi Schulz , 1960

Symphysodon aequifasciatus haraldi Schulz 1960


w tym najbardziej znane axelrodi i haraldi w tym mniej znany tarzoo.

Według Kullandera były tylko 2 gatunki: Symphysodon discus i Symphysodon aequifasciatus.
Zresztą wg. ich badań okazało się, że Symphysodon discus i Symphysodon aequifasciatus są bardzo podobne pod względem genetycznym, natomiast u Symphysodon tarzoo, te różnice są większe. Poza tym Symphysodon aequifasciatus tarzoo Lyons, faktycznie był opisany w 1959 r, ale na podstawie osobików, które znajdowały się w akwarium w Kolumbii i nie można było ich uznać za odrębny gatunek. Jest to dokładniej opisane w arykule do którego link podałem.
Systematyka jest nauką bardzo dynamiczną, jeśli tak się można wyrazić i z pewnością jeszcze nie jeden raz będą wprowadzane do niej zmiany i uzupełnienia.
Pozdrawiam

lara pisze: wedlog mnie zawsze byly:

Symphysodon discus discus Heckel , 1840

Symphysodon discus willischwarz Burgess , 1981

Symphysodon aequifasciatus aequifasciatus Pellergrin , 1904

Symphysodon aequifasciatus tarzoo Lyons , 1959

Symphysodon aequifasciatus axelrodi Schulz , 1960

Symphysodon aequifasciatus haraldi Schulz 1960


w tym najbardziej znane axelrodi i haraldi w tym mniej znany tarzoo.

Zdradź mi tylko tajemnicę na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Czy doszłaś do takiego wniosku po przeanalizowaniu opracowań dotyczących morfologii , anatomii , filogenezy , pełnych kodów DNA itp... / prześlij mi na maila będę zobowiązany , strasznie trudno dotrzeć do takich opracowań / .
Czy to tylko kobieca intuicja?

Systematycy bardzo często zmieniają nazwy danego gatunku , odkrywają nowe - dawno odkryte , rozbijają lub scalają w jeden gatunek , często różne ośrodki badawcze mają zupełnie odmienne zdania na ten temat .

Powstają nawet nowe rodzaje rodziny czy rzędy , często te zmiany po kilku latach stają się nieaktualne .
Poza tym takie zmiany muszą być zatwierdzone przez stworzone w tym celu gremium naukowców , a i tam nie ma jednomyślności , i w skrajnych przypadkach jak np .sinic dochodzi do swoistego dualizmu .

Tak więc takie rewelacyjne odkrycia muszą być jeszcze zatwierdzone i przejść próbę czasu , co jest pewnie w tym najistotniejsze .

Bez obrazy ,ale myślę ,że mnożenie razy dwa jest jednak zbyt optymistycznym podejściem .

Ps. Zastanowiłem się - świat bez optymistów byłby koszmarem .

mare777 pisze:

lara pisze: wedlog mnie zawsze byly:

Symphysodon discus discus Heckel , 1840

Symphysodon discus willischwarz Burgess , 1981

Symphysodon aequifasciatus aequifasciatus Pellergrin , 1904

Symphysodon aequifasciatus tarzoo Lyons , 1959

Symphysodon aequifasciatus axelrodi Schulz , 1960

Symphysodon aequifasciatus haraldi Schulz 1960


w tym najbardziej znane axelrodi i haraldi w tym mniej znany tarzoo.

Zdradź mi tylko tajemnicę na jakiej podstawie tak twierdzisz?
Czy doszłaś do takiego wniosku po przeanalizowaniu opracowań dotyczących morfologii , anatomii , filogenezy , pełnych kodów DNA itp... / prześlij mi na maila będę zobowiązany , strasznie trudno dotrzeć do takich opracowań / .
Czy to tylko kobieca intuicja?

.

to nie ja twierdze, a czytam internet czasami mozna tam duzo interesujacych artykulow znalesc.
Sama kiedys o takim "tarzoo" nie slyszalam,natomiast axelrodi i haraldi jest bardziej popularne.
Wpadla mi w oko ta stronka http://www.diskuswildfaenge.de/wf_arten.html i tam wlasnie mozna co nieco przeczytac.

Gregi Twoja stonka jest napewno ciekawa ,ale nie wszyscy potrafia angielski

Laro! Twoja stonka jest napewno ciekawa ,ale nie wszyscy potrafią niemiecki! ))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

lara pisze:[...]
Wpadla mi w oko ta stronka http://www.diskuswildfaenge.de/wf_arten.html i tam wlasnie mozna co nieco przeczytac.

Gregi Twoja stonka jest napewno ciekawa ,ale nie wszyscy potrafia angielski

Nie jest to moja strona, podałem link do artykułu, który ostatnio ukazał się w Pracical Fishkeeping.
Mógłbym odbić piłeczkę, że również nie wszyscy znają niemiecki
edit: fomalhaut mnie uprzedził

Marek ma zupełna rację. Podobnie dzieje się z systematyką motyli w której ciągle są zmiany, rozdzielanie jednego gatunku na dwa, zmiany nazw rodzajowych i inne podobne cuda. W tej chwili dzięki badaniom DNA gatunki rozdzielone łączy się znów w jeden gatunek, systematyka wraca choć trzeba przyznać, że odkrywane są też tą drogą i inne nowe gatunki. Jest grupa naukowców któa się zajmuje systematyką więc muszą się czymś wykazać bo za to biorą wypłaty co miesiąc a to, że za ileś tam lat ktoś wytknie im błąd w systematyce którą wprowadzili lub zmienili to ich na razie nie obchodzi. Ja uważam, że na razie są dwa gatunki paletek a i to o jeszcze niezbyt pewnym statusie. To juz było jak pamiętam kiedyś mocno poruszane na forum Mysiara i tam wiekszośc była zgodna co tego.

no to zesmy sobie zagrali....

Ja nie mowie ze Marek niema racji! tak tez nie powiedzialam. Chcialam tylko zaznaczyc ze sa tez podgatunki o ktorych sie slyszalo. I ktore jeszcze pewno duzo razy zostana zmienione , przekwalifikowane itd.... jak juz koledzy zauwazyli.

Oj panowie nie rozumie juz calkiem w czym problem?