Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam!

Dzisiaj wracam do domu ide na góre do pokoju sprawdzić co z moimi rybciami wchodze i moim oczom ukazuje sie straszny widok, wszystkie moje palecie ledwo zipią. Szybko przerzucam paletki do kwarantannowego i staram sie znaleść przyczyne takiego stanu akwa i co sie okazuje to z 2 bąbelków\s CO2 zrobiło sie 22:-(. Szybko daje napowietrzanie na full w ogolnym i kwarantannowym. W ogólnym sytuacja wraca do normy w kwarantannowym też ale na paletkach pojawił sie biały śluz, i są jeszcze bardzo osłabione kiwają sie z boku na bok.
Bardzo prosze o rady co mam jeszcze zrobic w takiej sytuacji.

Moja rada będzie "poniewczasie" - na przyszłość albo zaprzestać dawkowania CO2 na bąbelki albo założyć jakiś elektroniczny kontroler zaworu butli, odcinający gaz na podstawie zbyt niskiego pH. Znając KH wody możesz obliczyć przy jakim pH stężenie CO2 w ppm robi sie niebezpieczne i na taką wartość pH ustawisz kontroler i nie będzie nieszczęść.

Miałem podobną sytuację kiedy zawiódł zawór CO2 - u mnie szybka wymiana wody i natlenianie na max pozwoliło rybom dojść do siebie w kilka godzin . Możesz oczywiście jak masz w innym zbiorniku dodać soli osłonowo przed bakteriami aby nie wykorzystały okazji uszkodzonej "skóry" ( s/m) . Paletki powinny sobie z tym poradzić ale Ty musisz przemyśleć czy pokładana wiara w zaworek ma sens . Zabawa w CO2 bez dobrego sprzętu to samobójstwo a właściwie mógłbym napisać że mordowanie ryb . Prędzej czy później musi się to zdarzyć .

Wiem Loccutus'ie ze najlepszym bedzie rozwiazaniem zainstalowanie kontrolera do CO2(płytka do SKALARA czeka juz pol roku na skonczenie ale brak funduszy mnie blokuje). Narazie czekam z nadzieja ze biedaczki wyjda z tego.

Możesz nie montować wszystkich elementów - pomiń układy wykonawcze oprócz sterowania zaworu CO2 - to powinno ci niewiele ale zawsze - ulżyć finansowo - skalar będzie działał wtedy jedynie jako kontroler pH. Ale działał będzie. Sterowanie światłem i całą resztą sobie po prostu daruj aż nie pozbierasz funduszy. Zawsze możesz to później dokończyć.

dam ci rade DAJ SOBIE SPOKóJ Z CO2 masz 100% gwarancji ze nie zagazujesz ryb mam kontroler pełna elektronike z zaworami i od zagazowania całego akwarium wszystko leży ----jeden raz starczy i tak miałes szczeście ze ledwo "zipały"
pozdrawiam

Palecie juz zaczynaja dochodzic do siebie, sa jeszcze troche wystraszone i siedzą pochowane po kątach ale nie ma im sie co dziwć.
Dziekuje wszystkim za rady.
P.S Może mi ktoś powiedziec co sie dzieje z forum MYSIAR'a? Wyswietla mi sie bląd strony 404. Macie tak samo czy u mnie cos szwankuje?

kolego forum 'Mysiara " od pewnego czasu nie działa niewiem dlaczego-----cieszy mnie ze tylko miałes pogrożone palcem z co2 uwazaj na przyszlosc
pozdrawiam

Wyswietla mi sie bląd strony 404. Macie tak samo czy u mnie cos szwankuje

na 100% u Ciebie - stawiam na spostrzegawczość