Strona 1 z 2
Rzeznia numer 5
: 12 paź 2007, 22:20
autor: J-23
Znudzony neonami czerwonymi postanowiłem pozbyć ich i zastąpić stadkiem zwinników czerwonogłowych (rodostomusów). Dzis w południe wpuściłem 30 sztuk wielkości ok. 2 cm do akwarium z dyskami. Po powrocie z pracy zastałem zwinniki kłębiące się w jednym z kątów zbiornika w ilości znacznie mniejszej niż pierwotna...co się stało? Po kilku minutach wypatrzyłem resztę zwinników a raczej to co z nich zostało. Zwinnik bez ogona...połowa zwinnika...łeb zwinnika... w sumie 12 trupów. Ponieważ dyski jako ryby łagodne są poza wszelkim podejrzeniem chciałbym spytać doświadczonych forumowiczów kogo podejrzewają o urządzenie takiej jatki? Do wyboru mają:
-otociclusy
-krewetki: babaulti red cherry, filtrujące i jedna atya
-mruk nilowy
-bocje wspaniałe
-glonojady L-134, L081, L-204
- ostronosy
J-23
: 12 paź 2007, 22:22
autor: birdas
Ja stawiam na pasożyty

: 12 paź 2007, 22:30
autor: J-23
birdas pisze:Ja stawiam na pasożyty

Aha.. a dzień przed wpuszczeniem zwinników odłowiłem parę która się do tarła szykowała i zachowywała agresywnie. Taki przewidujący byłem

.
J-23
: 12 paź 2007, 22:35
autor: kubamajer
Podejrzewam krewetki. Jaka paletka skusiłaby się na rybkę z głową w kolorze świeżego serca?
pozdr
: 12 paź 2007, 22:39
autor: tuptus
Jak wygląda ten ostronos??
Ostatnio w zoologu widziałem jakieś ostronosy, kształt węgorza ze szpiczastym pyszczkiem. Jeśli to coś podobnego to masz domniemanego sprawce

: 12 paź 2007, 22:53
autor: J-23
tuptus pisze:Jak wygląda ten ostronos??
Ostatnio w zoologu widziałem jakieś ostronosy, kształt węgorza ze szpiczastym pyszczkiem. Jeśli to coś podobnego to masz domniemanego sprawce

LOL

. Rybsko jest duże ale pysk ma tak zbudowany ze nie ma możliwości przegryzienia zwinnika w pół- mógłby najwyżej połknąć go w całości. Poza tym one polują z zasadzki i w nocy, nie ma możliwości żeby się w biały dzień po całym akwa uganiały za szybkimi zwinnikami. A na dodatek przez rok miały do dyspozycji neony i nie zjadły ani jednego.
J-23
: 12 paź 2007, 22:58
autor: J-23
kubamajer pisze:Podejrzewam krewetki. Jaka paletka skusiłaby się na rybkę z głową w kolorze świeżego serca?
Przekonałeś mnie

. Pewnie to filtrujące przez nieuwagę odsączyły kilka zwinników tak jakoś nieostrożnie...
J-23
: 12 paź 2007, 23:02
autor: tuptus
Nie bardzo umiem to wytłumaczyć ale...
U znajomego w 240tce pływało stado neonek z młodymi skalarami, gdy dołożył rodostomusy skalary zaczęły je atakować mimo że były podobnych rozmiarów co neonki.
Najdziwniejszy był sposób ataków... skalary wydłubywały im oczy po czym zostawiały trupki
Po wycięciu całego stada dalej pływały z neonami nie czyniąc im krzywdy.
Pozostaje jeszcze krewetka atya

: 12 paź 2007, 23:34
autor: J-23
tuptus pisze:
Najdziwniejszy był sposób ataków... skalary wydłubywały im oczy po czym zostawiały trupki
A tu sytuacja była odmienna- przedmiotem ataku były ewidentnie ogony.
Pozostaje jeszcze krewetka atya

Taa.. ona mi zawsze podejrzanie wyglądała, Źle jej z oczu patrzy i jakoś tak przemyka się po dnie jak wampir...
J-23
: 13 paź 2007, 00:21
autor: masz999
Jeżeli Palety były chowane od małego z neonami to się do nich przyzwyczaiły. Jak mój znajomy wpuścił neony do zbiornika z dużymi Paletami które nie miały do czynienia z tak małymi ogryzkami jak neon to sytuacja była podobna jak opisujesz. Po prostu drogi żywy pokarm im wrzuciłeś do akwa

. Ja obstawiam na Palety

: 13 paź 2007, 00:47
autor: J-23
masz999 pisze:Jeżeli Palety były chowane od małego z neonami to się do nich przyzwyczaiły
Nie były. Do stada dorosłych dysków wpusciłem rok temu neony mniejsze niż te wczorajsze rodostomusy. Ani jeden neon nie ucierpiał.
J-23
: 13 paź 2007, 07:19
autor: rady3
: 13 paź 2007, 07:46
autor: stanpiter
To sprawa tych spokojniutkich
: 13 paź 2007, 08:05
autor: rafdisc
Miałem tak smo, co wieksze rodostomusy zostały i sobie żyły ale na począdku 2 razy dokupowałem( gdyż jestem uparciuch) po 6 szt. aby utrzumać stadko 14 rybek. I miałem tylko Paletki wielkości 12-14cm. Sądzę, że ta czerwona główka działa na paletki jak mucha na pstrąga.
: 13 paź 2007, 09:04
autor: Młody1919
no ale bez przesady , paletka raczej nie ma takich zębisk ani morderczego zgryzu aby przeciąć małą rybkę. Wiem ze duże ostronosy zaatakują rybę ale połykają w całości . Powiem wam coś z własnego doświadczenia , kilka lat temu zakładając DRUGI baniaczek postanowiłem że będą w nim pływać same Danio pręgowane( malabarskie są ładniejsze) , po południu wpuściłem bodajże 15 sztuk , rano patrze a w baniaku pływa z 6 albo 7 daniosów , a gdzie nie gdzie leżą szczątki braci ... a w akwarium były tylko i wyłącznie danio. PO kilku dniach pojawił sie narybek , więc musiało być tarło , z targicznymi skutkami , więc podejrzewam że u ciebie mogło stać sie to samo... Ale to tylko przypuszczenia