Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

witam wszystkich serdecznie i prosze o opinie kupiłem cztery miesiace temu 4 paletyw sklepie nie mam pojecia co to za odmiany i czego moge po nich oczekiwac do jakich rozmiarów moga dorosnąc zdjecie sa niskiej jakosci za co przepraszam

niestety mam problem z dodaniem zdjec jezeli ktos zdecyduje sie mi pomóc przesle foto na meila pozdrawiam wszystkich serdecznie

zdjęcia asroma:

jeszcze jedno zdjęcie asroma

dziekuje bardzo Krzysztofowi za pomoc w dodaniu fotek

Jeśli Ty kupiłeś je cztery miesiące temu, to mają co najmniej siedem miesięcy..., zbyt dużo się po nich nie spodziewaj - delikatnie mówiąc...

Z pierwszej może jeszcze coś będzie, z 3 kolejnych już chyba nic, są chore i opuszczają Ciebie już powoli.

mogę je jakoś uratować

asroma pisze:mogę je jakoś uratować

Przed czym je chcesz ratować? IMO nawet wyciągniecie tej pierwszej to już byłby wyczyn, raczej niemożliwy do zrealizowania w akwarium z roślinami. A reszta...jest milczeniem. Czy one jeszcze cokolwiek jedzą?
J-23

3 zdjęcie to szczurek na ostatnim zdjęciu wdać że ryba jest już stara na pewno niema 4 miesięcy ma duże oczy co świadczy o tym że jest już stara ryby są wychudzone ciężko powiedzieć co im dolega mi to wygląda na coś wewnętrznego na 3 i 4 zdjęciu widać że ryby są bardzo wychudzone co może świadczyć o obecności tasiemca musisz sie rozejrzeć czy przypadkiem nie leżą białe jego kawałki na żwirku lub czy niema śluzu takiego ciągnącego sie jeśli tak polecam Tremazol z serry używam go dobry środek i sprawdzony 15ml na 100l wody polecił bym przełożenie ryb do mniejszego zbiornika i higienicznego wtedy będziesz mógł obserwować co sie dzieje no i lek jest drogi dlatego lepiej robić to w mniejszym litrażu. Są to małe ryby często trzeba je karmić. ja karmie 4-5 razy dziennie 2 razy do południa mięsem potem płatkami. Pisz jak postępy w leczeniu lub obserwacje. Powodzenia i napisz coś więcej o parametrach wody i jak karmisz

Tu już nie ma, co ratować, chyba tylko twój portfel, byś nie wydał majątku na leki i nowe rośliny.

Ja bym delikatnie mówiąc im ulżył. Nie ma co ratować. Nawet z tej pierwszej nic ciekawego nie wyrośnie (wysoka płetwa grzbietowa). Szkoda pieniędzy na leczenie. Zostawił bym pusty zbiornik z roślinami na miesiąc ,wlał jakiegoś odkażalnika, podniósł temp do 33 stopni i pomyślał o nowej obsadzie.

jaki odkazalnik byłby dobry

One są bardzo wychudzone ,czemu dopiero teraz wszedłeś na forum,przecież ktoś pomógłby
Ci.Napisz od jak dawna nie przyjmują pokarmu?

jedza bez problemu trzy razy dziennie w zachowaniu tez nic nie wskazuje na objawy choroby