Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Tragedia. Wczoraj wieczorem po powrocie z pracy dotknęło mnie przykre zdarzenie. Mianowicie ostatni mój zakup rybek (3szt) dwa turkuski i jeden malboro pływały sobie od jakiegoś czasu w osobnym sterylniku 100l, co by sobie lepiej podrosły, bo w og. Ganiały je starsze i nie dawały im jeść. I tak sobie tam pływały i rosły już się zaczęły powoli wybarwiać i osiągać jakieś 7-8cm, gdy nagle dostrzegam, w akwa nie 3szt tylko 2szt. Po chwili rozglądania dostrzegłem trzecią poza akwa . Na podłodze martwą. Całe akwa jest przykryte szybą bez jakiś 2 cm i przez tę szczelinę zdołała wyskoczyć a to na dodatek mój jedyny malborasek.

Moje wyrazy współczucia łącze się z tobą w tak smutncyh chwilach.
pzdr.

Ps. Takie życie jeden skok i po wszystkim

bucu pisze: Ps. Takie życie jeden skok i po wszystkim

Wcale nie, popatrz na Leszka - jeden skok przez płot i masz pełne sklepy

ciekawe jak byś się zachował wracając z pracy na następny dzień:wchodzisz do pokoju i patrzysz a tu wszystkie twoje palety leżą na dnie padłe, miałem takie po 18 cm i dwie sztuki powyżej 20(blu diam.)wszystkiego 11 sztuk.to była załamka,wiesz od czego?grzałka miała przebicie,dobrze że najpierw wszystko wyłączyłem zanim łapę wsadziłem do wody.