Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam mam pytanie do bardziej zaawansowanych hodowców paletek a mianowicie czy winą płochliwości moich palet może być zbyt duże natężenie oświetlenia? Akwa ok 200l, oswietlenie 120W, a obsada to 5 paletek wielkość ok 10cm, neonki i kosiarki. Akwarium dosyć mocno zarośnięte. Woda kranówka PH 7-7,5 innych parametrów nie znam nigdy nie mierzyłem.

To radzę zacznij mierzyć!

Dzięki STYBAN za podpowiedź, , ale czy masz coś konkretnego na myśli?

KH, GH, NO2, NO3 - to musisz znać.
Do tego nic nie napisałeś od kiedy rybki w akwa, jakie podmiany wody itp. Po prostu nic konkretnego.
Natężenie oświetlenia nie jest duże (jest przeciętne jak dla akwa roślinnego). Co do płochliwości rybek to też zależy w jakich warunkach żyły u poprzedniego hodowcy. Jeśli nigdy nie widziały światła i roślin to i będą jakis czas płochliwe.

Rybki są u mnie jakieś 4 miesiące oprócz jednej ta jakiś rok i do tego największa. Podmiany raz na tydzień jakieś 20% + nawozy PGC, PGM, PG Ferro+(wszystkie połowa zalecanej dawki producenta)

Parametrom, jakie woda powinna posiadać, aby nasze pupile "nie były płochliwe" poświęcony jest cały dział, w którym w poszczególnych tematach możesz dowiedzieć się w zasadzie wszystkiego o nich i o tym, co należy zrobić, aby wodę do takiego stanu doprowadzić! Powodem płochliwości twoich ryb może być zbyt jaskrawe oświetlenie - faktycznie palety tego często nie tolerują - ale także zbyt często przechadzająca się przy akwarium teściowa. Stwierdzenie "innych parametrów nie znam i nigdy ich nie mierzyłem" świadczy o tym, że po prostu Ciebie to nie interesuje, więc zacznij mierzyć i wtedy będziesz miał jakieś podstawy, na których będziemy mogli się oprzeć aby pomóc Twoim pupilom, albo zmień hobby.

Parametry wody nie powinny miec znaczenia do płochliwości palet.Oczywiscie jeżeli normalnie jedzą i ogulnie czuja sie dobrze.Czemu masz takie wysokie ph nie prubowałeś go obniżyć.Wkońcu hodujesz palety nie pyszczaki.

waghscik pisze:Parametry wody nie powinny miec znaczenia do płochliwości palet.Oczywiscie jeżeli normalnie jedzą i ogulnie czuja sie dobrze.Czemu masz takie wysokie ph nie prubowałeś go obniżyć.Wkońcu hodujesz palety nie pyszczaki.

A ph to nie jest "parametr wody"
To jest główny, podstawowy parametr i faktycznie jest za wysoki.
Bez pozostałych parametrów, które również mają bardzo duży wpływ na płochliwość dyskowców nie będzie można Ci pomóc

Na płochliwość paletek może mieć wpływ wiele rzeczy: parametry wody, choroby, to gdzie stoi akwarium i co się koło niego dzieje, itp. Musisz napisać coś więcej.

Z tego co wiem palety w srodowisku naturalnym potrafią żyć w wodie w której ph przekracza 7, a kolega napisał, że regularnie podmienia wodę tak więc wartosć NO2 i NO3 powinna być w normie chyba , że ma problem z filtracją.Prawdopodobnie kolega zaczyna przygodę z paletami a ryby te z natury wydają się płochliwe i z tąd te wrażenie. Ja bym poczekał pare miesięcy i w tym czasie doszed do ładu z jakością wody, bo czysta kranówa to trochę za mało.

waghscik pisze:Z tego co wiem palety w srodowisku naturalnym potrafią żyć w wodie w której ph przekracza 7,...

U kolegi też żyją, ale nie jest powiedziane, że dobrze się czują. A kranówka może być po prostu za twarda.

waghscik pisze:Prawdopodobnie kolega zaczyna przygodę z paletami a ryby te z natury wydają się płochliwe i z tąd te wrażenie.

To też jest możliwe

Udało mi się ustalić jaka jest twardość ogólna w kranie to 421 mg/dm3 to dużo bo mie wiem jak to przeliczyć. A czy na płochliwość ryb może mieć wpływ to, że ta najstarsza cały czas przegania te mniejsze jak tylko wypłyną ona sama cały czas pływa po akwa.

1) Najstarsza koniecznie chce ustalić fakt, że właśnie to ona przewodzi w tym stadzie, a z racji tej, że jest już doskonale zaadoptowana w tym akwa, przepędza ryby które czują się słabiej.
2) Co do wody, to na podstawowe testy do wody wydasz jakieś 100zł. i będziesz wiedział jakie masz jej parametry.
3) Wbrew temu, co napisał WAGHCIK, jeżeli ryby "ogólnie czują się dobrze" to nie mogą być płochliwe.
4) 20% wody na tydzień przy obfitym karmieniu serduchem to moim zdaniem jest za mało.
5) Ja uważałbym na nawozy. palety nie lubią chemii. Nie wiem jak clasic, ale HM bardzo mocno podnosi ph i two, a z tego, co wyczytałem, także duża zawartość żelaza w wodzie źle wpływa na ryby.
ZALECAM OBNIżYć PH i GH ORAZ ZWIęKSZYć PODMIANY WODY!

I tu kolejne pytanko jakie testy płynne czy paskowe i jakich firm?
A jaśli by odłowić na jakiś czas tą największa do innego akwa, a potem ją wpuścić spowrotem do ogólnego czy to da jaskiś efekt czy zacznie się odnowa ustalanie " kto tu jest najważniejszy"

Osobiście uważam jeśli masz kupować testy to lepiej płynne a producenta zweryfikujesz po cenie. A spór o to kto jest ważniejszy w stadzie zawsze będzie.Jeżeli wszystkie dyski normalnie jedzą to nie trzeba jej odławiać .Chyba, że ta większa tak je trzegania, że mniejsze niedojadają, to bym ją odłowił.