co to za odmiana

Tematy ogólne w tym jak zacząć.

Moderatorzy: mkozubski, krisaczek

Marcin1027
senior
senior
Posty: 169
Rejestracja: 10 lut 2010, 12:05
Imie i Nazwisko: Marcin Naleśnik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Świdnica
Lokalizacja: Świdnica

co to za odmiana

Post autor: Marcin1027 » 13 mar 2010, 19:08

witam co to za odmiana miały być niby red-white
Załączniki
Obraz 014.jpg
Obraz 014.jpg (86.44 KiB) Przejrzano 7810 razy
DSC00451.JPG
DSC00451.JPG (89.99 KiB) Przejrzano 7810 razy

Awatar użytkownika
Deszczowatwarz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 524
Rejestracja: 26 sty 2007, 17:13
Imie i Nazwisko: Rafał Mamątow
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ostrołęka
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Re: co to za odmiana

Post autor: Deszczowatwarz » 13 mar 2010, 19:36

No i niby jest, a widać przodków czyli white, red white i delikatne centki na obrzerzach świadczą o kolejnej krwi innej niż red white :)
Rafał

Czapa
senior
senior
Posty: 104
Rejestracja: 25 kwie 2007, 08:10
Imie i Nazwisko: Krzysztof Kamiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grajewo
Lokalizacja: Grajewo

Re: co to za odmiana

Post autor: Czapa » 14 mar 2010, 01:14

Ten drugi przy czerwono-białym chyba stał.A,nawiasem mówiąc,to nie są ryby z Częstochowy.Kiedyś miał piękne ryby tej odmiany.A teraz?.

Czapa
senior
senior
Posty: 104
Rejestracja: 25 kwie 2007, 08:10
Imie i Nazwisko: Krzysztof Kamiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grajewo
Lokalizacja: Grajewo

Re: co to za odmiana

Post autor: Czapa » 14 mar 2010, 01:18

Deszczowy ,musisz przyznać że kształt tego drugiego prawie miodzio,ale te kolory.

Awatar użytkownika
niki 28
członek PKMD
Posty: 1645
Rejestracja: 09 sty 2006, 20:05
Imie i Nazwisko: Jacek Niglus
Miejsce zamieszkania/miasto/: PSARY
Lokalizacja: PSARY

Re: co to za odmiana

Post autor: niki 28 » 14 mar 2010, 09:24

Zarówno jedna jak i druga ryba pod względem kształtu są naprawdę ładne.Pierwszą zakwalifikowałbym raczej do pigeona.Nie jest to white,może po tej odmianie w którymś pokoleniu,ale na whaita jest za "brudny".Przy odpowiednim -bez przesady karmieniu ryba ma szanse nieco zżółknąć lub zczerwienieć.Z tym że z "barwnikami" w karmie radziłbym nie przesadzać.Drugie zdjęcie to typowy red whaite,z niezbyt zaznaczonym czerwonym deseniem.Myślę że ów czerwony deseń można by nieco poprawić pokarmem wybarwiającym.Z tym że do końca nie byłbym pewny czy zabarwi nam się ta część ciała którą byśmy chcieli.
Tak czy inaczej jak powiedziałem ryby ładne pod względem kształtu.A to jest w dzisiejszym czasie trudne do osągnięcia.Krągłych ładnych dyskowców jest u nas nie za dużo w stosunku do naszej rodzimej rozmnażanej populacji.

niki 28

Awatar użytkownika
Ambra
członek PKMD
Posty: 2479
Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
Lokalizacja: Laskowiec

Re: co to za odmiana

Post autor: Ambra » 14 mar 2010, 10:15

Marcin1027 pisze:witam co to za odmiana miały być niby red-white
Miały być, ale nie są :(
W praktyce, to żadna odmiana tylko jakieś hybrydy.
Można je umieścić w klasie otwartej i tyle.

Ciekawym zagadnieniem będzie jednak, co pojawi się w razie ich skrzyżowania, jeżeli są różnych płci.
Wtedy mogą się pojawić między innymi red-white.
To już jednak inna bajka.
Kłania się genetyka i ...... wiedza, co z czym było w tym przypadku skrzyżowane.

Marcin1027
senior
senior
Posty: 169
Rejestracja: 10 lut 2010, 12:05
Imie i Nazwisko: Marcin Naleśnik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Świdnica
Lokalizacja: Świdnica

Re: co to za odmiana

Post autor: Marcin1027 » 14 mar 2010, 20:35

rybki to może i będą troszkę czerwieńsze bo dopiero co zacząłem karmić pokarmami wybarwiającymi i mixami bo niby były chowane na samym sercu wołowym i granulkach

Przemek Wieczorek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 622
Rejestracja: 31 paź 2009, 13:10
Imie i Nazwisko: .....
Miejsce zamieszkania/miasto/: ....
Lokalizacja: ...

Re: co to za odmiana

Post autor: Przemek Wieczorek » 14 mar 2010, 21:34

Marcin zobacz w mojej galeri red white jakie mają kolory i nie podaje im żadnych pokarmów wybarwiających

Awatar użytkownika
krisaczek
zarząd pkmd
Posty: 1282
Rejestracja: 10 lut 2007, 14:47
Imie i Nazwisko: Krzysztof Kluczka
Miejsce zamieszkania/miasto/: Katowice
Lokalizacja: Katowice

Re: co to za odmiana

Post autor: krisaczek » 14 mar 2010, 23:25

Czerwone one - nie będą, co najwyżej załapią delikatnego różu na całej powierzchni.
Albo hybrydy - albo tzw. nie wybarwiony red white ( te się zdarzają )- wszystko zależy od rodziców.
Jedno jest pewne - red white to już nie będzie ( w tym pokoleniu :D )
A myśląc na spokojnie z dużą dozą prawdopodobieństwa - hybrydy.
Można takie uzyskać z połączenia red white z red turkusem - takie niestety NIC.

Awatar użytkownika
Diamond-Cukero
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 829
Rejestracja: 31 sty 2007, 15:14
Imie i Nazwisko: Andrzej Nowicki
Miejsce zamieszkania/miasto/: Katowice
Lokalizacja: Katowice
Kontaktowanie:

Re: co to za odmiana

Post autor: Diamond-Cukero » 15 mar 2010, 09:00

Generalnie Red white jest jeszcze nie utrwalony genetycznie z pary red white wychodzą rożne cuda.

Ważne aby kojarzyć osobniki w pary według fenotypu takie same w ten sposób za jakiś czas dojdzie do utrwalenia gatunku.
Z mojego doświadczenia , staram się RW "oczyścić " niestety ale jest to wiele lat pracy i wytrwałości .

Awatar użytkownika
Deszczowatwarz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 524
Rejestracja: 26 sty 2007, 17:13
Imie i Nazwisko: Rafał Mamątow
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ostrołęka
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Re: co to za odmiana

Post autor: Deszczowatwarz » 15 mar 2010, 12:44

Obie rybki ze względu na kształt i wygląd są fajne ALE do konkursowych wzorców to im troszkę brakuje.
Jak już chcecie się tak zagłębiać to i ja wyrażę się w waszym języku
I tak:
1.ryba biała, grupa open czyli wszystko to co nie wiadomo co :)
-płetwy grzbietowa i odbytowa zbyt prosto zakończone-
-skrzele w środkowej części nie ma ładnego łuku a wcina się do wewnątrz-
-ogonek ma fajny+
-oko nijakie choć nie za duże+ z pozostałościami czarnego pasa-
2.ryba niby red white, grupa open w Polsce PBC polskie biało czerwone
- widoczne wcięcie pod pyszczkiem-
-płetwa ogonowa byt prosto zakończona-
-oczko nie za wielkie+, niestety nijakie z przebarwieniami-
-wzór na płetwach- jako Red white
-kolor za mało wyraźny-
I wiele innych pierdół jak by ktoś chciał się medalisty w każdej rybie dopatrywać :)
Czapa pisze:Deszczowy ,musisz przyznać że kształt tego drugiego prawie miodzio,ale te kolory.
Wysokie czoło i mocno wysunięta głowa do przodu poza obrys koła to twój Krzyśku ulubiony kształt a o gustach się nie dyskutuje, ja nie lubię ryb ze standardu ..... z przodu byk a dupki nic.
Dla mnie jeżeli chodzi o ogólny kształt ryby biała bardziej mi się podoba subtelniejszy wygląd bardzie naturalny, nie wzorcowy ale ja takie lubię :).
Czapa pisze:Ten drugi przy czerwono-białym chyba stał.
Panowie oba mogły stać całkiem blisko Red White bo takie ryby mogą wyjść z czystych red Whitów.
Młode po Red White mogę tak wyglądać z kilku powodów:
-krzyżowanie różnych ryb przez hodowców w poszukiwaniu czegoś nowego
-krzyżowanie ryb przez hobbystów na zasadzie dobrania się w parę, a nie dobierania w pary ryb z tych samych grup barwnych co nie znaczy że jak skrzyżujemy sobie raz RW i RW to będziemy mieli RW i nic więcej bo nie wiemy co ktoś przed nami krzyżował i uzyskał owe:) genetyka i dziedziczenie już nie jednego zaskoczyło o tym jest dużo i jak ktoś chce znajdzie w necie i na forach.
Diamond pisze:Generalnie Red white jest jeszcze nie utrwalony genetycznie z pary red white wychodzą rożne cuda.
Ważne aby kojarzyć osobniki w pary według fenotypu takie same w ten sposób za jakiś czas dojdzie do utrwalenia gatunku.
Z mojego doświadczenia , staram się RW "oczyścić " niestety ale jest to wiele lat pracy i wytrwałości .
Z tym nie mogę się zgodzić z całym szacunkiem dla ogromnego waszego doświadczenia Andrzeju choć racji troszkę jest.
RW jako RW prowadzone przez hodowców w celu ulepszenia odmiany barwnej jest utrwalone co nie znaczy że z utrwalonej formy mamy uzyskiwać 100% formy oczekiwanej i nie ma mowy o niespodziankach bo to nie my ją utrwalaliśmy od pokoleń i nie wiemy co było łączone o czym pisałem.
Zgodzę się jednak z tym że jak Andrzeju wyprowadzasz jakąś odmianę parę ładnych lat i nie będziesz za mocno kombinował to ją utrwalisz i możesz mieć przewie 100% to co chcesz tylko widzisz, aby ryby były nie obciążone genetycznie będziesz musiał się posiłkować obcymi rybami i co wtedy też będziesz musiał znać dorobek takiego samego wariata jak ty który gdzieś na świecie tak samo jak ty próbuje udoskonalić taką samą odmianę, będziesz do niego jeździł sprawdzał co łączy w pary itd. i tak kilka lat. Może wam się uda i życzę abyście nie mieli problemów z wadami genetycznymi i wszystkim tym co wiąże się z zacieśnianiem pokrewieństwa.
Tego typu rzeczy mnie nie kręcą bo choć bawiąc się jakąś odmianą staram się coś ulepszać to zawsze będę odświeżał krew na podstawie wyglądu lub tego co mogę zobaczyć z historii ryby. Poza tym cieszę się jak dziecko kiedy z dwóch ryb tej samej odmiany uzyskać uda mi się dodatkowe często diametralnie inne ryby pod względem kolorystyki.
I na zakończenie bo się troszkę rozpisałem.
Widziałem efekt skrzyżowania właśnie takich dwóch ryb (jak mi powiedziano i muszę w to wierzyć , widziałem także tę parę) jak chcecie to wierzcie jak nie to nikogo nie zmuszam :), otrzymano jakąś część może większą przepięknych RW z piękną pełną czerwienią wyraźnie oddzielającą się od bieli.
Rafał
ps.1. Do kolegów proszę się nie obrażać, a potraktować mą wypowiedź jako głos w luźnej dyskusji przedstawiający co bądź moje subiektywne odczucia i spostrzeżenia.
ps.2. Do autora wątku.
Marcinie nie wiem jakiej wielkości kupiłeś rybki ale
-jeżeli wychowałeś je od 5-7cm, zakładając że mają 13-16cm to widać że poświęciłeś im sporo czasu i serduszka
-jeżeli takie kupiłeś to dbaj o nie bo są niczego sobie i nie zwracaj uwagi na wypowiedzi typu moja bo to pie....nałogowych ryboholików
Ostatnio zmieniony 16 mar 2010, 09:42 przez Deszczowatwarz, łącznie zmieniany 1 raz.

Przemek Wieczorek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 622
Rejestracja: 31 paź 2009, 13:10
Imie i Nazwisko: .....
Miejsce zamieszkania/miasto/: ....
Lokalizacja: ...

Re: co to za odmiana

Post autor: Przemek Wieczorek » 15 mar 2010, 16:43

Korzystając z okazji czy któryś z kolegów może mi powiedzieć co wyjdzie z pary red white z red melon

Czapa
senior
senior
Posty: 104
Rejestracja: 25 kwie 2007, 08:10
Imie i Nazwisko: Krzysztof Kamiński
Miejsce zamieszkania/miasto/: Grajewo
Lokalizacja: Grajewo

Re: co to za odmiana

Post autor: Czapa » 15 mar 2010, 17:36

Rafał,to jakieś moje chyba skrzywienie,bo bardzo lubię kształtne (według mnie)PALETKI i kształtne KOBIETY.Wtedy kolor i jednych i drugich schodzi na drugi plan.Ale co ja zrobię,już tak mam.

Awatar użytkownika
Deszczowatwarz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 524
Rejestracja: 26 sty 2007, 17:13
Imie i Nazwisko: Rafał Mamątow
Miejsce zamieszkania/miasto/: Ostrołęka
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Re: co to za odmiana

Post autor: Deszczowatwarz » 15 mar 2010, 20:18

Krzychu piwko dla Ciebie :).
Przemku na discusie kiedyś Adam podawał publikację "Discus Catalogue" był tam nawet link do PDFa, było tam podane sporo ew. krzyżowań i co z tego wychodzi, to było chyba w wątku WALKA TYTANÓW;) czyli o red melonach i zakładzie Janusz-Adam.
Jak dobrze pamiętam nazwałeś Adama swoim guru i nawet zaciekle go broniłeś i wręcz naśladowałeś :) zapytaj mistrza toć on wszystko wie najlepiej :).
Dobra a tak na poważnie to tak jak pisałem i zresztą wzoruję te opinie z przeczytanych informacji 100% pewność to mamy żę kiedyś trzeba się spać położyć bo organizm nasz musi odpocząć, a z rybami to różnie bywa.
Ja uważam że otrzymasz trochę RW, trochę RM, trochę mixów, a jak będziesz miał szczęście to i jakiś gratis się trafi.
jak się dalej będziesz nimi bawił to możesz sobie coś nowego za parę ładnych lat zrobić.
Rafał

Przemek Wieczorek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 622
Rejestracja: 31 paź 2009, 13:10
Imie i Nazwisko: .....
Miejsce zamieszkania/miasto/: ....
Lokalizacja: ...

Re: co to za odmiana

Post autor: Przemek Wieczorek » 15 mar 2010, 20:34

Rafale pytam bo widze ze dobrała mi się już druga para a mianowicie RM z RW i dziwi mie ten fakt bo według moich obliczen ryby mają 9 miesięcy największy RW ma ok 16,5 cm
Czy to mozliwe ze tak młode ryby podchodzą do tarła
Jak narazie jedna z par tylko czysci szybe od tygodnia natomiast druga para cos tam próbowała ale ikry nie było
Co do mego Mentora to mnie osobiscie czasami tyż równowagi wyprowadza ale uczniowi.... nie wypada :)
Dzięki Deszczowy :D

Odpowiedz

Wróć do „Dyskowce”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości