Strona 1 z 2

Przywitanie

: 31 mar 2011, 17:18
autor: waritex
Witam wszystkich państwa na tym forum.
Ponieważ jest to mój pierwszy post chciałbym się ładnie przywitać :)
Mam nadzieję że nawiążę tutaj wiele ciekawych znajomości z Wami.
Nie za bardzo umiem się jeszcze poruszać po tym forum, chciałbym zadać pytanie.....
Jeśli jest to nie odpowiednie miejsce to przepraszam i proszę administratorów o przeniesienie postu.
Zamierzam kupić paletki z odłowu, potrzebuję szczegółowych informacji jak przeprowadzić kwarantanne.
Jeśli jest na forum taki wątek proszę o podpowiedź.
Pozdrawiam

Re: Przywitanie

: 31 mar 2011, 18:39
autor: Ambra
waritex pisze:Witam wszystkich państwa na tym forum.
Ponieważ jest to mój pierwszy post chciałbym się ładnie przywitać :)
..........
Też Cię witamy :lol:
Na temat dzikich dysków jest wiele napisane na tym Forum i to nie w jednym wątku.
Musisz poszukać, bo jeśli miałbym wskazać, też musiał bym szukać :D

Re: Przywitanie

: 31 mar 2011, 19:41
autor: waritex
Dziękuję, przeglądam.

Re: Przywitanie

: 31 mar 2011, 19:47
autor: waritex
Czy ktoś mógłby szczegółowo opisać jak przeprowadzić kwarantanne?

Re: Przywitanie

: 31 mar 2011, 20:28
autor: niki 28
waritex pisze:Czy ktoś mógłby szczegółowo opisać jak przeprowadzić kwarantanne?
Myślę że roh podpowie Ci tu najwięcej.Wszak on jest najbardziej "biegły"w tym temacie.Kiedyś moje dzikusy zaraz po transporcie wpuszczałem na idealnie czystą miękką wodę ph poniżej 7.Oczywiście na czystym szkle.Z ośmiu przeżyły wszystkie.Nie mniej trzy podniosły sie dopiero po trzech dniach.A kwarantanna? Kolego,jak potrzymasz ryby w akwa kilka tygodni,sprawdzisz ich wyglad i apetyt.Przy okazji zobaczysz co mają w odchodach,i potem możesz cokolwiek działać dalej.Pamiętaj że nie ma złotego środka na idealną kwarantannę.Grunt to czysta zmacerowana nie za twarda woda,wydajna filtracja i koniecznie akwa higieniczne.i czas który pokaże co z rybą jest "grane"

Re: Przywitanie

: 31 mar 2011, 21:26
autor: waritex
obawiam się właśnie samego początku, nie wiem po prostu czy sobie poradzę
w każdym razie chyba tak strasznie to nie wygląda :)
niektórzy coś piszą o kąpielach w soli i po tygodniu o podnoszeniu temperatury do 34 stopni, nie wiem czy to jest zasadne....

Re: Przywitanie

: 01 kwie 2011, 07:26
autor: roh
Tematem kwarantanny powinien zająć się ten od , którego ryby kupisz. W każdym innym przypadku -na dwoje babka wróżyła.
Tylko importer będzie wiedział skąd są ryby, jak długo pływały w naszej wodzie, co jedzą, jakie parametry miała woda itd, itp.
Niektórzy handlarze wpuszczają dziką rybę na "kran" i ona tam pływa 2-3 miesiące i nawet próbuje jeść, ale po tych 2 miesiącach ma tak roz..e wszystkie systemy życiowe, że wcześniej czy później przeniesie się w zaświaty.
Bezwzględnie najlepiej i najtaniej jest kupować ryby bezpośrednio z lotniska i samemu przyzwyczaić je do siebie i swojej wody
Taka jest moja opinia poparta paroma godzinami doświadczeń.
Natomiast sama kwarantanna i aklimatyzacja to jest kwestia 3 miesięcy więc odpowiedzi na swoje pytanie nie szukaj na forum. Powinieneś w tym czasie mieć na telefonie lub w innym kontakcie prowadzącego. Ja pomagam kontrahentom przez 3 miesiące bez ograniczeń.
Co do Twoich pytań czy coś jest zasadne czy nie -odpowiem lakonicznie -wszystko co jest robione z głową i w jakimś celu jest zasadne.
Jak już pisałem mam parę godzin doświadczenia, ale mimo wszystko ze świrowanie Heckli mam nadal problem, co prawda od 1,5 roku 4 heckle pływają u mnie na wodzie, ale jednak w temacie speedu nie do końca opanowałem sytuację. Coś więcej będę wiedział po następnej zimie.
Reasumując -jeżeli kupisz ryby od przypadkowego człowieka i zostaniesz z nimi sam to masz szansę niewielką na przetrzymanie ich przez pół roku.
obawiam się właśnie samego początku
początek jest najłatwiejszy

Re: Przywitanie

: 01 kwie 2011, 14:30
autor: waritex
Trochę mnie nastraszyłeś
No cóż będzie to mój pierwszy raz, mam nadzieje że przeżyją u mnie te rybki.
Widzę że nie dowiem się na forum jak zrobić by było najlepiej....
Wszystko jest owiane jakąś tajemnicą nie wiedzieć czemu.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wypowiedzi.

Re: Przywitanie

: 01 kwie 2011, 15:36
autor: TURYSTA
waritex pisze: No cóż będzie to mój pierwszy raz
Tak to prawdziwe wyznanie . :) Powodzenia

Re: Przywitanie

: 01 kwie 2011, 18:00
autor: roh
Żeby się ck0lwiek z0rientwać musisz p0dać c0 kupujesz i skąd.(m0je d0mysły pewnie będą trafi0ne) Ile czasu te ryby u teg0 k0g0ś były c0 jadły, zr0bić parę zdjęć (cz0ł0w zbliżeniu). t0 nie jest tania jatka. Ja Ci w ciemn0 na pewn0 nie napiszę c0 masz zr0bić jeżeli nie mam p0jęcia z czym. Nie d0szukuj się tajemnic i spisk0w tylk0 zacznij 0d rzeczy najważniejszej i czekaj na efekty. Dysk0wc0w w naturze jest kilkaset 0dmian barwnych z diametralnie r0żnych warunk0w śr0d0wisk0wych.
Niestety zepsuł mi się klawisz z taką ładną literką i muszę tam wstawiać zer0.

Re: Przywitanie

: 03 kwie 2011, 18:57
autor: waritex
jak będę dokładnie wiedział co przyleci to napiszę :)

Re: Przywitanie

: 04 kwie 2011, 09:12
autor: Ambra
waritex pisze: ................... Widzę że nie dowiem się na forum jak zrobić by było najlepiej....
Wszystko jest owiane jakąś tajemnicą nie wiedzieć czemu.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za wypowiedzi.
Zasadą jest, że nie ma zasad.
Roh dokładnie Ci wyłuszczył "o co w kwarantannie biega".
Nie licz, że ktoś poda Ci na tacy jedyną i sprawdzoną metodę, bo takowej nie ma.
Nic więc przed Tobą nie jest ukrywane, jedynie czynników wpływających na to czy odniesiesz sukces czy porażkę bywa dziesiątki.
Osobiście uważam, że warto jak najmniej kombinować.
Głównie liczy się dobrej jakości woda, częste jej podmiany i ................. nieco szczęścia.

Podnoszenie temperatury - metoda jak metoda - sprawdza się niekiedy w przypadku pasożytów, ale także odnotowuje się pozytywne efekty w razie obniżania temperatury.
Rozmawiałem o tym z Sohem w Neapolu. On podwyższa temperaturę u ryb z Europy, bo nasze pasożyty bywają "zimnolubne" a ciepło znoszą nieszczególnie. Azjatyckie pasożyty nie lubią zimna ........................
A co z bakteriami?
Tu już całkiem inna bajka - większość lubi wyższe temperatury.
Czasami dodaję do wody detromycynę, ale głównie wtedy, jak ryby długo siedziały w worku. Tej bakterie nie lubią.
Najważniejsze jednak, to jak najmniej stresów u nowych ryb, bo stres niszczy barierę immunologiczną i ułatwia życie wszystkiemu, tylko nie rybie.

Sól nie szkodzi, ale nie zawsze pomaga. To też nie jest panaceum na wszelkie kłopoty.

Chcesz recepty?
Zasadą jest, że nie ma zasad, więc żaden doświadczony i odpowiedzialny akwarysta takowej Ci nie wypisze.
On wie, że coś takiego nie istnieje.
Każdy z nas wykonując kwararantannę ma swój wypracowany schemat, ale jedynie obserwacja ryb pozwala odpowiedzieć, czy tym razem się sprawdza.
Ja zaczynam od dobrej jakości wody i częstych jej podmian, przy czym jak najmniej eksperymentuję z chemią.

Re: Przywitanie

: 04 kwie 2011, 10:52
autor: waritex
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Dużo racji jest w tym co piszesz, trzeba obserwować, wyciągać wnioski i działać.
Pewnie z czasem wypracuję sobie metodę jak postępować.
Pozdrawiam serdecznie

Re: Przywitanie

: 04 kwie 2011, 13:22
autor: arturo
Jarku, wiesz, wielu z nas "popłynęło" z dyskowcami w formie dzikiej z odłowu pomimo wiedzy, jaką wielu z nas posiada, twierdzę, że masz albo dużo odwagi albo kompletnie nie wiesz na co się kusisz, skoro zaczynasz przygodę z dyskowcami zielony jak szczypiorek na wiosnę od "dziczyzny"...
Czasami jest tak, że trzeba zareagować w parę minut na kłopoty a jeśli będziesz liczył na pomoc z forum, to wiedz, że czasami na odpowiedź trzeba trochę poczekać a wtedy może być już za późno.... ale to moja wersja wydarzeń, masz prawo mieć swoją..... pozdrawiam

Re: Przywitanie

: 04 kwie 2011, 13:43
autor: waritex
Aż tak bardzo "zielony" nie jestem :)
Pierwsze spotkanie z paletkami miałem w 1999 roku :)
Moje obawy podyktowane są właśnie takimi z odłowu.