Strona 1 z 1

ku przestrodze

: 05 cze 2012, 14:14
autor: kary_81
Dziś rano przerzyłem coś strasznego .
Wczoraj wieczorem tzn. koło 23.00 poszłem spać.
Obudził mnie trzask jak bycoś upadło na panele, pomyślałem że wyskoczyła ryba z akwarium.
Szybko wstałem i pobieglem do salonu, ale nic a nic niema.
Pozsłem spać i tu popełniłem błąd KURWA !!!
Zacią się elektro zawór od CO2 .
Rano kawka w kuchni smiechy hihy itp.
Wchodzę do salonu przywitać się z moimi pupilami i i w ryk ze złości
Cała obsada akwarium na podłodze jestem załamany.
Para tarlaków nie żyje , taiger i white , pigeony blod nie żyją , red melon nie żyje, piękny samie sneake skin nię żyje i wiele innych też.
Wrzystkie wyskoczyły z akwarium przez przyduche.
Mam ochote wziąść młot i zbić akwarium.
Nie licze start finansowych bo wli mnie to !! nie mogę wybaczyć sobie że nie zauważyłem tego wnocy.
Bo ten trzsk co mnie obudził to była pierwsza ryba ( tiger ) która wyskoczyła i spadła pod kanape dlatego jej nie widziałem.
Nigdy więciej CO2 w akwarium.
Nie zostało mi nic po za szkłem z wodą, rośliny powyrywane przy szukaniu reszty trupków.
Nie wiem co teraz bo nie będe miał pieniedzy na odnowienie mojego hobby ,kosztowało mnie wiele wyżeczeń i starań, twoerzyłem je przez 4 lata i zostałem z niczym.

Re: ku przestrodze

: 05 cze 2012, 17:53
autor: niki 28
Przykre :cry: Na pocieszenie Ci powiem,że nie jesteś osamotniony w takich wypadkach.Każdy w swojej karierze akwarysty,albo sam "dał dupy",albo wydażyło się coś złego.Stosowanie Co2 w akwa niesie za sobą zawsze jakieś ryzyko nieszczęścia .Czasem nawalają właśnie elektrozawory,i nie tylko.Ja nigdy nie stosowałem w moim akwa CO2 i chyba dobrze robię.Póki co zrób restart baniaka,powsadzaj rośliny i się nie wściekaj.Nic to nie da.Życzę Ci szybkiej odbudowy obsady.

Re: ku przestrodze

: 05 cze 2012, 19:24
autor: kary_81
Jakoś będzie , przechodzą mi już nerwy.

Re: ku przestrodze

: 05 cze 2012, 19:39
autor: arturo
Przykre.... ale uodpornisz się w końcu.... choć może lepiej nie...
Ja parę razy zamarłem jak wszedłem i.... wiadrami wyrzucałem... rekord to ok 500szt.
Zawsze przykry widok i w dołku gniecie... trzymaj się, bądź twardy.... pozdrawiam

Re: ku przestrodze

: 05 cze 2012, 20:27
autor: bjoanna
trzymaj się!
życzę "odbudowy"obsady

Re: ku przestrodze

: 05 cze 2012, 23:20
autor: nobleKoziol
Fakt przykre. Mi niedawno cora aqwa mlotkiem stlukla :mrgreen: teraz z tego sie smieje, ale lekko nie bylo. Ja rybek tylko kilka ocalilem. Ryby z woda wylewalem przezokno 2 pietra. :mrgreen: W kontrakcie mam zaznaczone ze nie moge miec aqwa. Mysle ze dodalem ci troszku sily.
co do co2 to fakt elektrozawory to g.....no ja osobiscie nie uzywam. Moim zdaniem lepiej podawac 24/h a wieczorem podac wiecej tlenu (napowietrzacz pod tajmerem) zadna filozofia. w koncu jest czas na ustawienie tego przy miesiecznym starcie aqwa. Pozdrawiam

Re: ku przestrodze

: 06 cze 2012, 18:21
autor: _TOM_
fatalna historia, ale nie pierwszy i nie ostatni przypadek załatwienia dyskowców przez system co2, wiele takich przypadku opisano na tym forum, a jeszcze więcej nie opisali ci co się im to przytrafiło.
oby ku przestrodze i nauce.
przy licznej obsadzie dyskowej co2 w wodzie jest dość, by zielsko rosło, nie ma potrzeby dodawania, a z tego co czytam miałeś dysków całkiem sporo, można więc było rozważyć pozbycie sie tego systemu co2 i unikniecie kłopotów.
myślę, że odbudujesz obsadę i dochowasz się równie ładnych nowych dyskowców, czego tobie życzę.