Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witajcie , stało się ha ha ha ...przyznam się że po wielu latach trzymania paletek coś mi odbiło i jakiś czas temu chcąc mięć piękny baniak roślinny zrobiłem zmianę obsady. Nie powiem efekt odpowiedniego oświetlenia nawożenia i Co2 był bardzo ładny ale .....to nie to samo co dyskowce , piękne i majestatyczne.......Więc powracam do korzeni i przygotowuje zbiornik do przyjęcia paletek.
W większości pozbyłem się roślin które wiem że nie poradzą sobie z temperaturą to raz a dwa wolę by ryby miały więcej wody do pływania....podobnie z rybami pozostawiłem sobie bocje , kirysy i ....tu jest pytanie do was dochowałem się pięknych i już dużych brzanek denisona...czy paletki i owe brzanki mogą wspólnie egzystować w jednym zbiorniku...bo wcześniej z paletami brzanek nie trzymałem..pozdrawiam....

Dla brzanek denisona paletkowa temperatura będzie trochę za wysoka.

No właśnie ta temperatura to jedno a coś mi się wydaje że są trochę za bystre dla dysków , śmigają po akwarium dość szybko i paleciom by pewnie nie pasowały....

Alenquer pisze:Dla brzanek denisona paletkowa temperatura będzie trochę za wysoka.

Wcale nie prawda .Miałem stadko 6 szt brzanek i spokojnie egzystowały z paletkami .Przeżyły też kuracje temperaturową .
http://www.pkmd.pl/pl/forum/viewtopic.p ... 9&start=30

dylus , piszesz że miałeś denisony z paletkami....znaczy że już ich nie masz ? czemu ..? powiedz mi czy brzanki nie płoszyły dysków swoim dość szybkim pływaniem po akwarium ? jak z karmieniem dysków bo denisony zawsze są pierwsze przy korycie ha ha ha....

alien1971 pisze:dylus , piszesz że miałeś denisony z paletkami....znaczy że już ich nie masz ? czemu ..? powiedz mi czy brzanki nie płoszyły dysków swoim dość szybkim pływaniem po akwarium ? jak z karmieniem dysków bo denisony zawsze są pierwsze przy korycie ha ha ha....

Wydałem denisony bo pozbywałem się drobnej ryby ,chciałem więcej paletek a drobnica też zabiera miejsce i wpływa na przerybienie zbiornika .Nie było problemu z karmieniem ryby jadły zgodnie ,miałem z nimi jeszcze bystrzyki kolumbijskie ,czerwonogłowki,neony,i masę innej drobnicy .Najbardziej w kość paletkom dały ramirezki bo cięgle je szczypały .

no to trochę mnie uspokoiłeś bo nie chciałbym się pozbywać brzanek bo są pięknie wybarwione i wyrośnięte .....jaką temperaturę miałeś w zbiorniku jak trzymałeś palecie z brzankami ....

alien1971 pisze:no to trochę mnie uspokoiłeś bo nie chciałbym się pozbywać brzanek bo są pięknie wybarwione i wyrośnięte .....jaką temperaturę miałeś w zbiorniku jak trzymałeś palecie z brzankami ....

28 -30 stopni i spoko żyły z paletkami .

ja swoich palet tak nie grzeję ... zazwyczaj 27 stopni w akwariach z dyskami mam

I karmisz je mięskiem ? podobno przy karmieniu mięsem lepsza do trawienia przez rybcie jest wyższa temperatura ? jeśli 27 wystarcza to dobrze ...bo to lepsze dla reszty obsady że o roślinach nie wspomnę ha ha ha

roślin nie mam, więc nie o nie mi chodzi, karmię mięsem, owszem i to głównie nim, trawią bez problemu, mam dorosłe ryby więc czemu miałbym przyśpieszać trawienie im temperaturą, (to się robi raczej przy małych dyskach) przecież my też jak zjemy ciężki obiad nie chodzimy do sauny by się nam szybciej strawiło ???
dziwne podejście przy dorosłych dyskach, podnosić temperaturę by lepiej trawiły, jak by w 27 nie mogły ??? wyższa temperatura to lepsze warunki dla wszelkich pasożytów i bakterii, bo to one najbardziej lubią ciepełko i się wtedy doskonale rozwijają do tego zdecydowanie szybciej.
dyski doskonale sie czują w kwaśnej wodzie z temperaturą 27-28 stopni, kto ma wyżej ma jakieś powody zapewne, oby nie to nieszczęsne szybsze trawienie jednak było tego przyczyną, bo ludzie co mają szybką przemianę materii są chuderlakami, a ja lubię odwrotnie czyli wielkie i tłuste dyskowce

_TOM_ pisze:roślin nie mam, więc nie o nie mi chodzi, karmię mięsem, owszem i to głównie nim, trawią bez problemu, mam dorosłe ryby więc czemu miałbym przyśpieszać trawienie im temperaturą, (to się robi raczej przy małych dyskach) przecież my też jak zjemy ciężki obiad nie chodzimy do sauny by się nam szybciej strawiło ???
dziwne podejście przy dorosłych dyskach, podnosić temperaturę by lepiej trawiły, jak by w 27 nie mogły ??? wyższa temperatura to lepsze warunki dla wszelkich pasożytów i bakterii, bo to one najbardziej lubią ciepełko i się wtedy doskonale rozwijają do tego zdecydowanie szybciej.
dyski doskonale sie czują w kwaśnej wodzie z temperaturą 27-28 stopni, kto ma wyżej ma jakieś powody zapewne, oby nie to nieszczęsne szybsze trawienie jednak było tego przyczyną, bo ludzie co mają szybką przemianę materii są chuderlakami, a ja lubię odwrotnie czyli wielkie i tłuste dyskowce

Tomku mam taką temperaturę bo zbiornik oświetlają 4 rury t5 54w i to one tak podnoszą temperaturę wody .Nie mam zamiaru bawić się w chłodziarki .