Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam
3 tygodnie temu w pewnej hodowli zakupiłem paletki do swojego zbiornika. Teraz mam zamiar dokupić jeszcze 2-3 sztuki (są to małe ryby, 5cm). Zastanawiam się, czy muszę robić nowym rybom kwarantannę? Czy wystarczy je wpuścić normalnie, bez żadnego "kombinowania"? Te ryby które wcześniej kupiłem, i te które mam zamiar kupić w hodowli pływały w tym samym zbiorniku.
Pozdrawiam

Zawsze i wszystkim doradzam kwarantannę dla nowych ryb.
Choć sam czasem z tego rezygnuję ... niemniej dobra rada brzmi: zawsze robić kwarantannę jak masz takie możliwości, to nawet się nie zastanawiaj i ją rób.

Problem w tym, że nie posiadam drugiego zbiornika.. nie da się tej kwarantanny "obejść", nawet jeśli ryby pływały wcześnie jw tym samym zbiorniku?

Obejść zawsze się da, tylko efekt jest nieznany. Myślę, że i tak te ryby przyniesiesz. Szukasz tylko usprawiedliwienia dla siebie, że zrobisz to bez kwarantanny. My Cie nie usprawiedliwimy. Musisz z tym żyć. Tylko czy ryby dadzą radę?

Ryby w większości dały radę. Tzn. kupiłem 4 sztuki, wszystko pięknie żadnych objawów choroby do dzisiaj. Jedna z nich pływa normalnie aby po chwili przyspieszyć, poobijać się kilka razy o szyby i podpłynąć pod powierzchnię. Wtedy zawiesza sie w wodzie pod ukosem i płynie dalej normalnie. To się powtarza cały czas. Co to może znaczyć?

Masę rzeczy może to oznaczać. Coś nie tak z wodą zapewne i pewnie z rybą też.

To ten brak kwarantanny pewnie . A tak serio to ja bym też stawiał na złe parametry wody, ryba pewnie najsłabsza dlatego bierze tylko jedną, ale pewnie reszta to kwestia czasu.
Moje spedowały jak miałem za dużo azotanów i innych związków z nawozów i żarcia. Podmień około 50% wody, pamiętając o twardości i ph dla dysków.
Wodę podmieniaj co 7 dni lub częściej, oczywiście woda musi mieć ciągle takie same parametry tzn. two, tww, ph i temperatura. Nie dawaj żadnych nawozów ani innych substancji do akwa. Obserwuj ryby, karm, jak nie zjedzą żarcia to je wyśśij z dna za pomocą węża do podmian. Taka moja rada.

PS: ja też dwa miechy temu zaryzykowałem i dałem nową rybę do akwa ogólnego i do dzisiaj tego żałuję, na głupotę nie ma lekarstwa.
Ryby do dzisiaj jeszcze coś męczy, dopiero badanie mikroskopowe pozwoli stwierdzić jaki szajs przywlokłem do mojego akwa z tą nową rybą, która już oczywiście zdechła