Strona 1 z 2

Płochliwe paletki

: 29 paź 2013, 14:56
autor: nazer
Witam...
Już jak wiecie od jakiegoś czasu mam paletki, i ciągle są płochliwe, były chore, wyleczyłem. Obecnie jest ok 2 miesięcy po leczeniu, w odchodach brak pasożytów, kupki ładne czarne...
Parametry wody również ok, mimo wszystko ryby są płochliwe. Gdy nikogo nie ma w pomieszczeniu gdzie stoi akwarium pływają po całym akwarium i jest ok, tylko ktoś wejdzie zaraz uciekają do konta, nawet jedzenie ich nie przekonuje. Wrzucę kawałek mixa, podpływają nie pewnie, lecz tylko się obrócę czy coś od razu panika i ucieczka pod filtr wew. Wczoraj ze złości wyciągnąłem im ten filtr wew. tak że nie mają się gdzie schować, dalej siedzą w tym samym rogu w kupie.
Kiedyś musiała być taka panika, że jedna wyskoczyła. Znalazłem ją dopiero po jakimś czasie, była brudna, więc opłukałem ją pod wodą i wpuściłem do akwarium, myślałem, że nic z niej nie będzie, gdyż leżała na dnie i ciężko dyszała, była mocno poobcierana. Ale doszła do siebie i żyje. Lecz jest ona mega płochliwa, prawie w ogóle się nie rusza z konta. Z tego co zauważyłem po kryjomu na partyzanta, coś tam skubie pokarmu, więc wiem, że je.
Bawiłem się światłem, myślałem, że za mocne, zmniejszyłem, nawet całkiem wyłączyłem. Jak nie ma nikogo w pokoju i patrzy się ukradkiem pływają po akwarium, tylko ktoś wejdzie od razu pitawa w ten róg akwarium.
Może powodem jest to, że są na samym szkle? Albo, że jest ich tylko 6? może dokupić ze 2 by poczuły się pewniej?
Sam już nie wiem, zdrowe są, jedzą bo brzuszków nie mają zapadniętych, woda:
ph - 6
kh- 3-4
gh- 8
no3 - 5
no2 - 0
po4 - 0

Podmiany ok 40 L raz w tyg.
Zbiornik: 110x40x45
filtracja : HW 302
temp: 28*C
Pozdrawiam N.

Re: Płochliwe paletki

: 29 paź 2013, 17:38
autor: _TOM_
Sprawdzaj dobrze i regularnie NO2, bo to najczęstsza przyczyna płochliwości u dyskowców, zła woda z występującym NO2.
Też duże stężenie NO3 w długim okresie przy wysokim PH może powodować płochliwość.

Trochę masz dziwną tę wodę, jeśli nie gazujesz co2, a przy akwarium sterylnym nie ma sensu podawać co2, więc jestem pewien tego nie robisz, to PH 6 nie ma szans by ci się udało przy TWW / KH 3 do 4. To jest fikcja i albo źle mierzysz, albo masz złe testy do wody.
No3 zaledwie 5 też trochę zastanawiające, zazwyczaj mamy je wyższe przy dyskach, i dobrze działającej filtracji biologicznej, ale u ciebie idealnie dobre masz, a nie ma tam ani roślin, ani dużych i częstych podmian. Cudowna woda u ciebie wychodzi we szkle.

Na ile testom co przekłamują z PH i KH można ufać u ciebie w kwestii NO2? To inna kwestia.
Woda to klucz przy dyskach. Chyba tego klucza ciągle poszukujesz jeszcze.

Sugeruję zwiększyć częstotliwość podmian wody. Lepiej zbadać parametry wody.

Inny powód płochliwości to leczenie i leki, choć jeśli było to już 2 miesiące temu, to już jako przyczynę trzeba wykluczać.

Kolejny możliwy powód, to zbyt małe stado. Możliwe że obok wody to u Ciebie ma miejsce.

Często też płochliwy jeden osobnik, ciągnie w popłoch całe stado. To chyba u ciebie też ma miejsce, odizolowałbym doi osobnego akwarium na jakiś czas tę płochliwą po przeżyciach rybę, na 2 tygodnie, by sprawdzić czy to pomoże.

Koniecznie musisz mieć pokrywę na akwarium, by ryby nie wyskakiwały znowu.

Dużo światła i dużo ruchu przy baniaku, dodatkowe ze 2-3 ryby, częstsze podmiany wody, eliminacja na jakiś czas tchórzliwego osobnika, musi im przejść płochliwość.

Re: Płochliwe paletki

: 29 paź 2013, 18:26
autor: nazer
Hej Tom
Dziękuję za odpowiedź.
Co do testów to na ph, kh, gh,no3 i po4 mam z zooleka, na no2 z saliferta, Co do przekłamywania testów to sam nie wiem, bo mam jeszcze akwarium roślinne i testy wskazują różne wartości w obu akwariach....
Co do ph to u mnie po kilku dniach wręcz spada drastycznie, nawet poniżej 5, dlatego podmiany robią już samą kranówką, bo w kranie mam ph 7,5 a resztę parametrów ok.
Tego najbardziej płochliwego osobnika nie bardzo mam gdzie przenieść, nie mam innego akwarium, a we wiadrze nie chcę go męczyć...
światła już palę dużo jak było, ruchu przy akwarium jest sporo, w szczególności pies ( owczarek niemiecki) biega dam i powrotem i robi ogólnie sporo hałasu, więc myślę, że do tego są przyzwyczajone. Zbadam dzisiaj jeszcze raz wodę, będę częściej robił podmianki, wiem że 6 sztuk to trochę mało ale myślę, że na wielkość mego zbiornika optymalnie... myślicie że na samym szkle 2 sztuki więcej jeszcze wejdą??

Re: Płochliwe paletki

: 29 paź 2013, 18:36
autor: _TOM_
a jak duże to dyski?
bo dorosłe 15 cm dyski to tam 6 wystarczy.
ale jak mniejsze to spokojnie więcej można trzymać w 240 litrach.
nawet 3 więcej wtedy wejdą, ale podmiany częstsze ciebie czekają, lub większe wtedy.

Re: Płochliwe paletki

: 29 paź 2013, 18:52
autor: nazer
no one mają największa ok 12-13 cm
a reszta po ok 10 może 11 cm
właśnie zrobiłem testy wody, o ile nie kłamią to:
ph -6
no3 - nie więcej jak 5
No2 - 0
Gh - 6
Kh - 4
Od jakiegoś czasu podaję już sól niejodowaną, bo czytałem iż działa uspokajająco...
ale dalej nici...
Albo testy kłamią, albo są chore mimo, tego iż kupki są czarne, a mikroskop nic nie pokazuje, albo ja nie widzę ( ale jedzą, jak mają spokój i nikt im nie przeszkadza), albo rzeczywiście złapały stracha po tej jednej co wyskoczyła i mają deprechę :) albo za mało ich, ale znam osoby co mają po 3-4 sztuki, a ryby non stop przy przedniej szybie i żądają jeść :/

Re: Płochliwe paletki

: 29 paź 2013, 18:59
autor: _TOM_
tak powinno to właśnie wyglądać przy zdrowych dyskach w dobrej wodzie, non stop żebrzą o pokarm przy szybie i jedzą z ręki nawet.

zaprzestań dodawania soli, raczej jakiś antychlor czy środek typu Aqua Safe bym im podał.

jak są stare, dorosłe, stado ma mniejsze znaczenie, niż jak są młode.
dorosłe, 2 letnie i starsze dyski nawet w 2 sztuki jako para trzymane mają się dobrze.

twoje są młode raczej z tego co piszesz, stąd instynkt stadny mocniej działa, ale miejsca na kolejne w 240 litrach za bardzo nie masz, góra 1 może.
ewentualnie 2, ale wtedy zamiast tej płochliwej ...

rób częściej podmiany wody i jak nie możesz tej płochliwej odizolować, to musisz czekać na efekty cierpliwie, jej też powinna płochliwość minąć jak dojdzie do siebie albo zacznie naśladować pozostałe.

Re: Płochliwe paletki

: 29 paź 2013, 19:33
autor: nazer
hmmm........
Wiesz u mnie jest ten problem, że ja tak do końca tych paletek nie chciałem, lecz moja luba, ja tam wole akwaria roślinne. Lecz nie powiem wkręciłem się i chce im zrobić jak najlepsze warunki. I to teraz ja "siwieję" i myślę co tu zrobić by było OK. Co do wymiany tego płochliwego osobnika, nie da rady... Moja luba się tak przyzwyczaja, że nie pozwoli...
Ma żabę szponiastą i do niej mówi i twierdzi, że żaba ją rozpoznaje :)
Zastanawiam się nad zakupem 2 rybek, ale z drugiej strony nie mam jak zrobić kwarantanny, gdyż mam to jedno akwa, a te kupiłem od jednego hodowcy za jednym sortem, akwarium było od początku dla nich i nie potrzebowały jako takiej kwarantanny...
Z drugiej strony myślę, a może jakby im dodać jakiś konarów, tak by nie było samo szkło, może by poczuły się pewniej ???
Co do uzdatniaczy typu antychlor... to nic nie da robiłem mega podmianki samą ro i też nic nie pomagało...

Re: Płochliwe paletki

: 29 paź 2013, 19:58
autor: _TOM_
Tylko, że taki Aqua Safe to nie tylko zwykły antychlor, to znacznie więcej, na przykład też likwiduje szkodliwe związki metali w wodzie, ma właściwości uspokajające dla ryb i regulujące parametry wody, likwiduje szkodliwe związki.
Nie namawiam, bo mam awersję do chemii, to tylko opcja do wyboru dla ciebie, do przetestowania, mi to kiedyś dało doskonały efekt w podobnej sytuacji.
Teraz bym pewnie ozonator wstawił, a nie płyn lał, ale tego pewnie też nie masz.

Re: Płochliwe paletki

: 29 paź 2013, 20:33
autor: nazer
no ozonatora nie mam niestety, dziękuje Ci za cenne rady, szkoda tylko, że ty jedyny chciałeś pomóc....
Spróbuję z tym Aqua safe i zobaczę czy cosik pomoże i dam znać za jakiś czas...
Jeszcze raz dziękuję
ps. chodziło ci o aqua safe tetry??

Re: Płochliwe paletki

: 29 paź 2013, 20:39
autor: _TOM_
Tak, ten produkt miałem na myśli.
Dla Twojej informacji, że to nie tylko zwykły antychlor:

uzdatnia wodę wodociągową
tworzy bezpieczne środowisko wodne w akwarium
natychmiast neutralizuje szkodliwe dla ryb substancje zawarte w wodzie z kranu: chlor i chloraminę, wiąże metale ciężkie, takie jak miedź, cynk i ołów
zapewnia czystą i zdrową wodę
zawiera naturalne biolokoidy wspomagające rozwój pożytecznych bakterii
wzbogaca wodę w naturalne substancje niezbędne dla życia ryb, takie jak witalizujący jod oraz magnez wspomagający wzrost i dobre samopoczucie ryb
zoptymalizowana formuła z witaminami redukuje stres i wspomaga zdrowie wszystkich ryb zimnolubnych
łatwo wyczuwalne koloidy chronią i pielęgnują skrzela i błony śluzowe
działa już po kilku sekundach od aplikacji
odpowiedni dla wszystkich akwariów słodkowodnych i morskich

A czemu Ci szkoda, jeden doradca wystarczy przecież, gdy zajmie się problemem jeden, to nawet lepiej, bo zgłębi temat dokładniej, a jak by wszyscy użytkownicy forum zaczęli pisać Ci swoje porady, byłby wielki haos przecież ...

Re: Płochliwe paletki

: 30 paź 2013, 08:03
autor: nazer
Tom napisz jak często to stosować, rozumiem, że jak kupię na próbę 100ml to od razu wlać na moje 200 całość? I do każdo razowo podmienianej wody dodawać??

Re: Płochliwe paletki

: 30 paź 2013, 10:33
autor: _TOM_
Masz instrukcję na opakowaniu ile ml lać na ile litrów wody w akwarium.
Jak kupisz to od razu na Twój litraż wlej odpowiednią dawkę do akwa.
Dodawaj potem tylko odpowiednią ilość do wody do podmian.
Jak zobaczysz po miesiącu poprawę u ryb i jakości wody, to kontynuuj dodawanie do wody do podmian nadal.
Jak będzie bez zmian, możesz zrezygnować z tego preparatu.

Re: Płochliwe paletki

: 30 paź 2013, 14:15
autor: nazer
Hej no dzisiaj wlałem całą buteleczkę 100 ml tego preparatu na moje 200 l akwarium.
Wieczorem dam znać czy dało się cosik zauważyć u rybek...
Właśnie, mam zamiar kupić jeszcze jedną buteleczkę do podmian i potestować przez miesiąc.
U ciebie po jakim czasie od zastosowania środka, ryby okazywały mniejszy strach??

Re: Płochliwe paletki

: 30 paź 2013, 14:50
autor: _TOM_
Oj to było tak dawno temu, że nie pamiętam dokładnych okoliczności i czasów, ale kupiłem wtedy 5litrowy baniak Aqua Safe i zużyłem całe 5litrów przez pół roku ... wiem tylko, bo tyle pamiętam, że pomogło rybom.
Wtedy miałem kiepską wodę kranową z chlorem i metalami ciężkimi. Na dłuższą metę Aqua Safe nie chciałem stosować, do tego to nie jest lek na całe zło betonowej kranówki, dlatego kupiłem filtr RO.
Jeszcze jedna uwaga, wtedy Aqua Safe był innym środkiem, uboższym w działaniu niż ten nowy - obecny jest to dopracowana i nowa receptura.

Tak czy siak, działa natychmiast po dolaniu, wiec po kilku dniach jeśli będzie to przyczyną, zauważysz poprawę.

Re: Płochliwe paletki

: 03 lis 2013, 17:16
autor: nazer
Witam.
Tom zwracam się do ciebie, gdyż tylko ty mi pomagasz... :) Uważam, że nadszedł czas by cosik napisać o moich rybach...
Mianowicie, po dodaniu preparatu Tetra aqua safe ryby jakby lekko się rozluźniły, ale tylko lekko. Raczej preparat nic nie daje. Co zauważyłem ( już od dłuższego czasu) gdy podmieniam wodę, i czyszczę gąbką szyby, ryby nie uciekają w panice, wręcz ignorują moje prace, gdy przejadę gąbką obok nich to wręcz muszę je odganiać by mi dały wyczyścić to miejsce gdzie akurat siedzą. Więc już sam nie wiem co jest grane. Jedzą bo jedzą, ale po całym akwarium pływają tylko jak nikogo nie ma w pobliżu. Dzisiaj znów zrobiłem większą podmiankę i dodałem środka tetry do wody. Co zauważyłem, mój blue diamond zrobił mega kupę, tzn jak zawsze robią kupki grubości cienkiego wkładu do długopisu, tak teraz ta jedna zrobiła kupę grubości ołówka. Tak się zastanawiam, czy nie cierpią na jakieś zatwardzenia czy cuś, tzn dziennie zbieram kupki z dna ale taką dużą widziałem 1 raz...
Może im zrobić kąpiel w soli gorzkiej na przeczyszczenie?? Bo już sam nie wiem co robić :/
Wieczorem wrzucę filmik moich ryb, bo na razie ładuję baterie :)
Pozdrawiam N.