O ile się nie mylę paletki podciągają z występowaniem pod Río Tahuayo (jeżeli się mylę proszę mnie naprostować )
Myślę nad pójściem w ala dzikie paletki (bo z dzikimi to pewnie i zbankrutuje i ciężko ) plus pielęgniczki
Litraż celuje w coś 150x70x60
Ponieważ było w BW ( tak bardzo lubię syf i krzaki w akwarium ) to parametry celował bym jak w rzece mniej więcej
ph 5,5-6
gh do 4
temperatura 23-27 (okresowo cieplej i chłodniej )
Obsada coś w ten deseń ?
Apistogramma panduro
Corydoras panda
Paracheirodon axelrodi
Otocinclus cocama
No i paleteczki czyli to by było Symphysodon tylko jakaś pomoc czy na pewno dobrze to by było dobrane plus no taka jakaś odmiana w miarę dziko wyglądająca by się przydała.
Rośliny myślałem że coś rzuci się na tafle plus może mangarowiec czerwony ?
Chętnie przyjmę rady krytykę tych założeń w sumie liczę na dyskusję na temat tego żeby można było wszystko ustalić i dojść do tego czy to będzie ok . (pragnę wspomnieć że z paletkami to nie mam doświadczenia )
Peru BW ?
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
- Ambra
- członek PKMD
- Posty: 2479
- Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
- Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
- Lokalizacja: Laskowiec
Re: Peru BW ?
Zamysł jak najbardziej do zrealizowania. Trzeba jedynie podejść do niego w miarę profesjonalnie.
Profesjonalnie, czyli bez zbytniego pośpiechu.
W pierwszym rzędzie trzeba rozwiązać sprawę podłoża - zwykły piasek lub żwirek będzie kłopotliwy. Jeśli Cię stać to radzę zastosować podłoże Aqua Sand Brown Argus - do nabycia http://argusakwarystyka.pl (Niech tylko nikt nie mówi, że reklamuję Argusa
) Pod nim winna się w wybranych miejscach znaleźć umieszczona w damskich pończochach glina.
To ważne !!!!!!
Drugim krokiem będzie umieszczenie w zbiorniku korzeni, tak by w centralnym miejscu było miejsce do swobodnego poruszania się ryb. Tu też będzie lądował w przyszłości pokarm.
Trzecim krokiem jest uruchomienie filtracji i ogrzewania, a następnie oświetlenia. Światło niezbyt intensywne i najlepiej ledowe. Teraz czas na ustabilizowanie parametrów wody. Moim zdaniem warto dążyć do ph 6,2 - 6,5 gh do 4, temperatury 27-28 (okresowo cieplej i chłodniej ).
Czwarty krok to posadzenie roślin. Na korzeniach winny się pojawić w pewnej odległości od siebie różne gatunki mchów. Warto też umieścić microzora. Kolejne rośliny dosadzisz sobie później - najlepiej w miejscach, gdzie pod podłożem jest glina.
Jeśli wszystko będzie działać przez 3 tygodnie, rośliny "ruszą", a parametry nie będą się zmieniać możesz wprowadzić w stosownych ilościach wymienione przez Ciebie gatunki ryb: Apistogramma panduro, Corydoras panda, Paracheirodon axelrodi, Otocinclus cocama . Daj im się zaaklimatyzować !!!!!! Ja bym jeszcze pomyślał o gatunkach z rodziny Loricaria oraz przewidział kirysy bytujące na dnie.
Dyskowce !!!!!
Jeśli chcesz iść w kierunku "natury", to zastanów się nad brązowymi formami barwnymi, względnie formami turkusowymi (z pominięciem red turquoise). Kup młode ryby - wielkość 6 - 9 cm i co ważne od jednego hodowcy.
Gdzie może być problem? Rośliny !!!!! Te nie lubią tak wysokiej temperatury i początkowo trudno ją znoszą. Mnie to dostosowanie zajęło wiele czasu. Stąd też na każde spotkanie członków PKMD przywożę już dostosowane. Teraz przywiozę je na spotkanie w Lublinie.
To co napisałem, to oczywiście duży skrót, ale jeśli chcesz zobaczyć efekty tych rad, to zapraszam do siebie. Masz około 120 km do przebycia ...............
Profesjonalnie, czyli bez zbytniego pośpiechu.
W pierwszym rzędzie trzeba rozwiązać sprawę podłoża - zwykły piasek lub żwirek będzie kłopotliwy. Jeśli Cię stać to radzę zastosować podłoże Aqua Sand Brown Argus - do nabycia http://argusakwarystyka.pl (Niech tylko nikt nie mówi, że reklamuję Argusa

To ważne !!!!!!
Drugim krokiem będzie umieszczenie w zbiorniku korzeni, tak by w centralnym miejscu było miejsce do swobodnego poruszania się ryb. Tu też będzie lądował w przyszłości pokarm.
Trzecim krokiem jest uruchomienie filtracji i ogrzewania, a następnie oświetlenia. Światło niezbyt intensywne i najlepiej ledowe. Teraz czas na ustabilizowanie parametrów wody. Moim zdaniem warto dążyć do ph 6,2 - 6,5 gh do 4, temperatury 27-28 (okresowo cieplej i chłodniej ).
Czwarty krok to posadzenie roślin. Na korzeniach winny się pojawić w pewnej odległości od siebie różne gatunki mchów. Warto też umieścić microzora. Kolejne rośliny dosadzisz sobie później - najlepiej w miejscach, gdzie pod podłożem jest glina.
Jeśli wszystko będzie działać przez 3 tygodnie, rośliny "ruszą", a parametry nie będą się zmieniać możesz wprowadzić w stosownych ilościach wymienione przez Ciebie gatunki ryb: Apistogramma panduro, Corydoras panda, Paracheirodon axelrodi, Otocinclus cocama . Daj im się zaaklimatyzować !!!!!! Ja bym jeszcze pomyślał o gatunkach z rodziny Loricaria oraz przewidział kirysy bytujące na dnie.
Dyskowce !!!!!
Jeśli chcesz iść w kierunku "natury", to zastanów się nad brązowymi formami barwnymi, względnie formami turkusowymi (z pominięciem red turquoise). Kup młode ryby - wielkość 6 - 9 cm i co ważne od jednego hodowcy.
Gdzie może być problem? Rośliny !!!!! Te nie lubią tak wysokiej temperatury i początkowo trudno ją znoszą. Mnie to dostosowanie zajęło wiele czasu. Stąd też na każde spotkanie członków PKMD przywożę już dostosowane. Teraz przywiozę je na spotkanie w Lublinie.
To co napisałem, to oczywiście duży skrót, ale jeśli chcesz zobaczyć efekty tych rad, to zapraszam do siebie. Masz około 120 km do przebycia ...............

-
- junior
- Posty: 61
- Rejestracja: 27 lip 2013, 06:30
- Imie i Nazwisko: Piotr Jedliński
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Białystok
- Kontaktowanie:
Re: Peru BW ?
Ambra, dzieki za fajny wpis. Moze i mnie w koncu sie przydarzy taki baniak 
@tapatalk

@tapatalk
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 lis 2016, 23:46
- Imie i Nazwisko: Marek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Re: Peru BW ?
Co do elek proponowano mi L204. Nie do końca rozumiem o co Panu chodziło z kirysami ?
Jestem też ciekawy dlaczego Pan twierdzi ,że piach będzie kłopotliwy?
Rośliny myślę głównie na bazowaniu na roślinach na tafli wody ewentualnie tak jak pisałem mangrowiec czerwony lub jakieś pnącze z tych co mogą rosnąć częściowo w wodzie, dodatek wątrobowca lub mchu nie wykluczony na korzeniach ewentualnie pojedyncza żabienica.
Ogólnie w reszcie wiem o co chodzi hmm liczyłem bardziej na wskazówki jeszcze co do paletek ( tu jeszcze pytanie bo tak zauważyłem nie wiem czy słusznie ,że w lekturze podaje się paletki jako wszystkożerne z przewagą roślinnego a odnoszę wrażenie że jakby ludzie częściej karmią mięsem może to tylko moje odczucie) .
Z temperaturą chodziło mi żeby utrzymywać średnią miedzy nimi a okresami te skrajne podane .
W Lublinie bywam czasem w przeciwieństwie do Laskowca.
Jestem też ciekawy dlaczego Pan twierdzi ,że piach będzie kłopotliwy?
Rośliny myślę głównie na bazowaniu na roślinach na tafli wody ewentualnie tak jak pisałem mangrowiec czerwony lub jakieś pnącze z tych co mogą rosnąć częściowo w wodzie, dodatek wątrobowca lub mchu nie wykluczony na korzeniach ewentualnie pojedyncza żabienica.
Ogólnie w reszcie wiem o co chodzi hmm liczyłem bardziej na wskazówki jeszcze co do paletek ( tu jeszcze pytanie bo tak zauważyłem nie wiem czy słusznie ,że w lekturze podaje się paletki jako wszystkożerne z przewagą roślinnego a odnoszę wrażenie że jakby ludzie częściej karmią mięsem może to tylko moje odczucie) .
Z temperaturą chodziło mi żeby utrzymywać średnią miedzy nimi a okresami te skrajne podane .
W Lublinie bywam czasem w przeciwieństwie do Laskowca.
- Ambra
- członek PKMD
- Posty: 2479
- Rejestracja: 06 gru 2004, 20:25
- Imie i Nazwisko: Andrzej Sieniawski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: 07-401 Laskowiec
- Lokalizacja: Laskowiec
Re: Peru BW ?
1. Kirysy są przydatne jako służba sanitarna. Większości gatunków za dnia nie uświadczysz, ale bywają wyjątki.Madzia pisze: ......... Nie do końca rozumiem o co Panu chodziło z kirysami ?
Jestem też ciekawy dlaczego Pan twierdzi ,że piach będzie kłopotliwy?
......... w lekturze podaje się paletki jako wszystkożerne z przewagą roślinnego a odnoszę wrażenie że jakby ludzie częściej karmią mięsem może to tylko moje odczucie.
W Lublinie bywam czasem w przeciwieństwie do Laskowca.
2. Z praktyki

3. Bo są wszystkożerne podobnie jak akwaryści


4. Każdy jeździ gdzie lubi, nie mniej nigdy nie mów nigdy .........

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość