Jaki dobry test na No3?

Woda i jej parametry

Moderatorzy: mkozubski, krisaczek

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 24 maja 2007, 10:41

nie wiemy nic na temat roślin
no właśnie, roślin nie mam bo to jest akwa sterylne. Kiedyś miałem holendra i takich "przypadłości" ze zwiększonym NO3 nie miałem. Ale uważam że 240 l to jest za mało na roślinne z paletami, i tak nie mją gdzie pływać. Problem w tym że przy sterylniaku NO3 jest zbyt wysokie. Dziś i jutro przeprowadzę podmianę po 50 %, jak to nic nie da to zmienię test.
Koniecznie zmniejsz obsadę
...z 12 zmiejszyłem do 8, dziś spadnie do 5 ale to już ostateczna liczba, bo chyba mi nie powiecie że na 240 l 5 dysków to jest przerybienie. O kurcze, szkoda mi ich. Cały rok starań i musze teraz komuś zrobić prezent ... ale konsekwentnie posłucham Waszych rad i zobaczymy co z tego wyniknie

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 24 maja 2007, 10:53

bo chyba mi nie powiecie że na 240 l 5 dysków to jest przerybienie.
TAK i NIE, w Twoim przypadku sterylniaka, paletki nie mają jeszcze dużych rozmiarów i nie ma tam ekipy sanitarnej to nie będzie przerybienie, będzie im dobrze, ale jak to by były 20cm okazy w ozdobnym akwarium ze żwirem, roślinami, korzeniami, tłem strukturalnym, kamieniami i liczną ekipą sprzątającą to byłoby przerybienie.

Ja mam w ozdobnym 240l 2 dorosłe pary i jest im ciasno, szczególnie jak kładą ikrę w tym samym czasie, walki 'szczęk' bywają wtedy ostre. Na szczęście łuski zostają na miejscach i krzywdy sobie nie robią, ale kilkanaście centymetórw długości i wysokości więcej by im się przydało dla spokojnego żywota i rozmnażania. Pary, gody, duze rozmiary i ikra przed Tobą, zobaczysz, że nie przesadzamy z tą obsadą.

Awatar użytkownika
fructo
junior
junior
Posty: 27
Rejestracja: 19 mar 2007, 16:14
Lokalizacja: Tychy
Kontaktowanie:

Post autor: fructo » 24 maja 2007, 11:00

W sumie doszedlem do wniosku że nie ma co kupować nowego testu bo mam 7 małych paletek i 2 gibole w 300L i mam filtr tetry mechaniczny i beczke 30L biologiczny,sporo szybko rosnących roślin i wymieniam 20% wody co drugi dzień wiec dużego stężenia NO3 w wodzie nie powinno być

wiesiek
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 508
Rejestracja: 07 kwie 2006, 09:12
Lokalizacja: Kraków

Post autor: wiesiek » 24 maja 2007, 13:43

jociak pisze: .......no właśnie, roślin nie mam bo to jest akwa sterylne. Kiedyś miałem holendra i takich "przypadłości" ze zwiększonym NO3 nie miałem. Ale uważam że 240 l to jest za mało na roślinne z paletami, i tak nie mją gdzie pływać. Problem w tym że przy sterylniaku NO3 jest zbyt wysokie.
Poczytaj radę Alka (cocoloco) daną innemu akwaryście z podobnym problemem :
cyt. " ....Istnieje jeszcze jedno rozwiązanie - roślinne bez roślin :)
przykrywając powierzchnię wody roślinami typu pistia czy salvina masz filtr azotanowy a jednocześnie sterylny zbiornik...." .

Ja dodałbym do tego jeszcze Ceratopterisa (paprotkę).

compi
senior
senior
Posty: 100
Rejestracja: 15 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontaktowanie:

Post autor: compi » 24 maja 2007, 21:36

fructo pisze:W sumie doszedlem do wniosku że nie ma co kupować nowego testu bo mam 7 małych paletek i 2 gibole w 300L i mam filtr tetry mechaniczny i beczke 30L biologiczny,sporo szybko rosnących roślin i wymieniam 20% wody co drugi dzień wiec dużego stężenia NO3 w wodzie nie powinno być
Należy ponownie z wykrzyknikiem napisać :
filtr biologiczny i mechaniczny nie usuwa azotanów.
Wszyscy uparliście się na wielkie filtry, które w istocie powyżej pownego progu nic nie dają, a wręcz przciwnie mogą szkodzić - rozkład biomasy zawartej w filtrze spowoduje z czasem wzrost azotanów.
Zamiast wymieniać 20% wymieniaj więcej wody 40-50%.
Jeśli masz sporo roślin zauważ, że najchętniej spożytkują one własnie NO2, a dopiero poźniej NO3. Zresztą zauważalnie szybciej będą rosnąć z małym filtrem biol. niż z dużym.

Awatar użytkownika
przynenta
zarząd pkmd
Posty: 3437
Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Post autor: przynenta » 25 maja 2007, 08:18

compi pisze: Zamiast wymieniać 20% wymieniaj więcej wody 40-50%.
Jest to jedna z najskuteczniejszych metod i jednocześnie „droga przez mękę”. U mnie poskutkowało w 100%. Codzienna podmiana 30 do 40 % wody.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 25 maja 2007, 09:00

compi pisze: Należy ponownie z wykrzyknikiem napisać :
filtr biologiczny i mechaniczny nie usuwa azotanów.
nic dodać nic ująć

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 25 maja 2007, 13:00

Należy ponownie z wykrzyknikiem napisać :
filtr biologiczny i mechaniczny nie usuwa azotanów.
HA, a więj po co montować biologiczne systemy, sumpy i inne skomplikowane urządzenia do rozkładu biologicznego skoro one ni nie dają. Przecież zawsze były one robione, zakładane po to by "walczyć" ze zbyt wysokim NO2 i NO3 ?

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 25 maja 2007, 13:32

HA, a więj po co montować biologiczne systemy, sumpy i inne skomplikowane urządzenia do rozkładu biologicznego skoro one ni nie dają. Przecież zawsze były one robione, zakładane po to by "walczyć" ze zbyt wysokim NO2 i NO3 ?
Nigdy nie były te systemy robione by walczyć z NO3, jesteś w błędzie.
Do likwidacji trucizny w postaci NO2 były i są filtry biologiczne i sumpy, filtry mechaniczne od czyszczenia wody z resztek i klarowania wody. Skąd pomysł że NO3 zlikwidują? Od NO3 masz inne filtry: np. denitratory firmowe, lub własnej roboty wężowe, ewentualnie 'plenum'.

Awatar użytkownika
jociak
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 337
Rejestracja: 23 kwie 2007, 06:48
Imie i Nazwisko: Paweł Joć
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bartoszyce
Lokalizacja: Bartoszyce
Kontaktowanie:

Post autor: jociak » 25 maja 2007, 14:41

Skąd pomysł że NO3 zlikwidują?
zawsze tak myślałem, poprostu gdzieś to doczytałem. Nie pozostaje mi nic innego jak podziękować za wyjaśnienie i przełknąć ten obciach niewiedzy :oops:

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 25 maja 2007, 16:17

Zapomniałem o najlepszym likwidatorze NO3 - zielsko :mrgreen:

Awatar użytkownika
Amorphis
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 505
Rejestracja: 31 paź 2005, 18:11
Imie i Nazwisko: Marek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bydgoszcz
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: Amorphis » 25 maja 2007, 16:27

Z tego, co pamiętam to zielsko bierze się za NO3 dopiero gdy zaczyna mu mocno brakować NO2. Chyba, że też się mylę i proszę o sprostowanie.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 25 maja 2007, 17:56

Sprostowania nie będzie bo jedna mądra kobieta podparła to wynikami badań . Jednak jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma - więc teza że zielsko jest najlepsze na likwidowanie NO3 też jest słuszna .

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 25 maja 2007, 18:50

amorphis pisze:Z tego, co pamiętam to zielsko bierze się za NO3 dopiero gdy zaczyna mu mocno brakować NO2. Chyba, że też się mylę i proszę o sprostowanie.
:D no, tylko ja zakładam, że w akwarium NO2 jest :D zero, jak masz inaczej to rybek zazwyczaj nie masz zbyt długo :P a miało być o teście na NO3 a zaczynają się wywody i wykłady :wink: teoretyczne, żebyśmy idąc tym tropem nie doszli do tego że zielsko to najbardziej lubi światło :wink: a nie NO2 czy z braku laku dobry kit NO3 :P

compi
senior
senior
Posty: 100
Rejestracja: 15 lut 2005, 18:23
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Kontaktowanie:

Post autor: compi » 25 maja 2007, 21:03

W akwarium nigdy NO2 nie jest zero. Ciągle przebiega rozkład amoniaku z odchodów naszych podopiecznych.

Odpowiedz

Wróć do „Woda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość