Oczywiście węgiel praktycznie nie zmieni nam stężenia NO3 , bardzo słabo wiąże takie związki jak azotany, fosforany, chlorki, bromki, jodki .
Nawet osmoza nie daje sobie rady do końca z azotanami zostaje ich jeszcze w zależności od typu i jakości membrany od 1 do 7% .
Na temat węgla są u nas na stronie dwa spore artykuły , warto poczytać -
http://www.pkmd.pl/index.php?module=sub ... pageid=132
http://www.pkmd.pl/index.php?module=sub ... pageid=122
Stala podmiana wody
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
- Jeki
- entuzjasta
- Posty: 1090
- Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
- Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
- Lokalizacja: Kraków
A ja zrobiłem to tak:
w piwnicy mam węża wyprowadzonego poza dom na kwiatuszki żonci (stałe podlewanie kwiatków
)którego podłączam do odmulacza i wio. Mogę odmulać ile chcę. Działa to grawitacyjnie spadek ok 1.2 m.
Potem drugi wąż ze starego 112l akwa +pompka. Daje mi to możliwość kontroli tego co wlewam i odstania. Przy okazji woda do podmian stoi napowietrzona i ogrzana w razie czego... Jedyny mankament to napełnianie akwa z wodą do podmian , ale 2 wiadra kranówki ja przeniosę a osmozę(mam z zasobnikiem)żonka po 2 literki przenosi przez dzień następny( i tak siedzi w domu niech się do czegoś przyda
a jak się jej nie chce to tłumaczę że to dla dobra jej kwiatków )
w piwnicy mam węża wyprowadzonego poza dom na kwiatuszki żonci (stałe podlewanie kwiatków

Potem drugi wąż ze starego 112l akwa +pompka. Daje mi to możliwość kontroli tego co wlewam i odstania. Przy okazji woda do podmian stoi napowietrzona i ogrzana w razie czego... Jedyny mankament to napełnianie akwa z wodą do podmian , ale 2 wiadra kranówki ja przeniosę a osmozę(mam z zasobnikiem)żonka po 2 literki przenosi przez dzień następny( i tak siedzi w domu niech się do czegoś przyda

- jerzol_kominiarz
- junior
- Posty: 42
- Rejestracja: 17 kwie 2005, 08:27
- Lokalizacja: Leszno (Wielkopolska)
- Kontaktowanie:
Jeśli chodzi o moja stałą podmianę wody to mam to zorganizowane tak:
1. pompa „Grunfosa” do recyrkulacji podłączona przez zawór włącznik czasowy wypompowuje mi wodę od godz. 17,00 do 17,15
2. od godz. 17,16 do 17,18 włącza się elektrozawór na „rurowicie”, który przechodzi przez „prefiltr” i dwa razy przez węgiel aktywowany
3. od godz. 17,20 do 04,00 włącza się elektrozawór od RO
Tak jest od poniedziałku do soboty. W niedzielę ustawiona podmiana o 20% większa.
Ph korygowane CO2
Oświetlenie 2x 150 HQI + jedna „rura” ..bodajże SUPER GLO
Wspomnę, że całość napełniania i wypompowywania jest zabezpieczona dwoma piezoelektrycznymi czujnikami cieczy (MAX i MIN poziomu)
1. pompa „Grunfosa” do recyrkulacji podłączona przez zawór włącznik czasowy wypompowuje mi wodę od godz. 17,00 do 17,15
2. od godz. 17,16 do 17,18 włącza się elektrozawór na „rurowicie”, który przechodzi przez „prefiltr” i dwa razy przez węgiel aktywowany
3. od godz. 17,20 do 04,00 włącza się elektrozawór od RO
Tak jest od poniedziałku do soboty. W niedzielę ustawiona podmiana o 20% większa.
Ph korygowane CO2
Oświetlenie 2x 150 HQI + jedna „rura” ..bodajże SUPER GLO
Wspomnę, że całość napełniania i wypompowywania jest zabezpieczona dwoma piezoelektrycznymi czujnikami cieczy (MAX i MIN poziomu)
- jerzol_kominiarz
- junior
- Posty: 42
- Rejestracja: 17 kwie 2005, 08:27
- Lokalizacja: Leszno (Wielkopolska)
- Kontaktowanie:
- loccutus
- entuzjasta
- Posty: 320
- Rejestracja: 11 paź 2005, 11:39
- Imie i Nazwisko: Leszek Mikołajczak
- Lokalizacja: Leszno
- Kontaktowanie:
Właśnie robie taki mały automat dla kolegi. Oczywiście jak to w moim przypadku (zboczony jestem na tym tle) nad całością czuwa uProcesor. Automat bedzie sie programowało na zadaną godzine/dzień tygodnia a dalej to już algorytm przypilnuje całego procesu.
-Napelniania zbiornika na wode do podmiany kranowitem do ustalonego poziomu A, dolewnie RO do poziomu B (dwa elektrozawory)
-Opróżniania zbiornika głównego w ilości takiej ile trzeba (pompa)
-dolewania mieszanki kranowitu i RO do poziomu max w zbiorniku głównym. (pompa)
Wykorzystujemy czujki poziomu wody kupione po około 20zł/szt oparte na kontaktronie i pływaczku. (miały być początkowo od AM Nivo czy jak to tam zwał - ale cena ;( )
chodzi o ten górny - ale kupione gdzie nie pamietam - kolega na pewno ma linka wiec jakby co da sie odtworzyć źródło.
-Napelniania zbiornika na wode do podmiany kranowitem do ustalonego poziomu A, dolewnie RO do poziomu B (dwa elektrozawory)
-Opróżniania zbiornika głównego w ilości takiej ile trzeba (pompa)
-dolewania mieszanki kranowitu i RO do poziomu max w zbiorniku głównym. (pompa)
Wykorzystujemy czujki poziomu wody kupione po około 20zł/szt oparte na kontaktronie i pływaczku. (miały być początkowo od AM Nivo czy jak to tam zwał - ale cena ;( )

chodzi o ten górny - ale kupione gdzie nie pamietam - kolega na pewno ma linka wiec jakby co da sie odtworzyć źródło.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości