Twardosc wody a slimaki swiderki
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
Witam ponownie,
no niestety, mam problem ze swiderkami. W wodzie z RO rozpuszczaja sie, az przykro patrzec. Po poczatkowym laniu wody wylacznie z osmozy zaczalem mieszac z kranowka i teraz parametry wody mam takie:
pH 6.5 (test Tetra)
GH 5stN (test Tetra)
PO4 1 mg/l (test Sera)
NO3 25 mg/l (test Tetra)
28-29stC
Jak widzicie, za duzo w tej wodze fosforanow i azotanow. Niestety, sa w takich mniej wiecej stezeniach wodzie z kranu. Poza tym podejrzewam, ze rozne inne swinstwa sa w wodzie z kranu, bo ryby zachowuja sie roznie. Mam jedna dobrana pare, ktora srednio co tydzien sklada ikre na szybie, lisciu czy tez termometrze, wiec niby wszystko gra. Ale sa tez takie okresy, gdy ryby bez szczegolnego powodu troche ciemnieja, robia sie bardzo plochliwe i uciekajac kalecza sie (uszkadzaja sobie luski), a na powierzchni wody widac blone jakby ze smaru. Tak wlasnie mam od kilku dni. Najchetniej przeszedlbym na czyste RO.
Problem ze swiderkami tkwi w tym, ze przy GH 6stN lub mniej swiderki zamykaja sie w swoich skorupkach i praktycznie ich nie widac. Podejrzewam, ze za jakis czas znikna mi z akwarium zupelnie. Kiedys wieczorami na szybie byly ich setki. Chcialbym te zwierzatka zachowac w akwarium bo sa bardzo pozyteczne ale jesli nie bedzie innego wyjscia, to je poswiece na rzecz paletek. Czy znacie jakies wygodne, bezpieczne i najlepiej niedrogie sposoby na zwiekszenie twardosci wody z RO do poziomu okolo 8stN? Nie moge dolewac wiecej kranowki bo woda we Wroclawiu w ciagu ostatnich kilku miesiecy bardzo sie pogorszyla.
Czego dokladnie swiderki potrzebuja do budowy skorupek? Weglanu wapnia?
Pozdrawiam.
no niestety, mam problem ze swiderkami. W wodzie z RO rozpuszczaja sie, az przykro patrzec. Po poczatkowym laniu wody wylacznie z osmozy zaczalem mieszac z kranowka i teraz parametry wody mam takie:
pH 6.5 (test Tetra)
GH 5stN (test Tetra)
PO4 1 mg/l (test Sera)
NO3 25 mg/l (test Tetra)
28-29stC
Jak widzicie, za duzo w tej wodze fosforanow i azotanow. Niestety, sa w takich mniej wiecej stezeniach wodzie z kranu. Poza tym podejrzewam, ze rozne inne swinstwa sa w wodzie z kranu, bo ryby zachowuja sie roznie. Mam jedna dobrana pare, ktora srednio co tydzien sklada ikre na szybie, lisciu czy tez termometrze, wiec niby wszystko gra. Ale sa tez takie okresy, gdy ryby bez szczegolnego powodu troche ciemnieja, robia sie bardzo plochliwe i uciekajac kalecza sie (uszkadzaja sobie luski), a na powierzchni wody widac blone jakby ze smaru. Tak wlasnie mam od kilku dni. Najchetniej przeszedlbym na czyste RO.
Problem ze swiderkami tkwi w tym, ze przy GH 6stN lub mniej swiderki zamykaja sie w swoich skorupkach i praktycznie ich nie widac. Podejrzewam, ze za jakis czas znikna mi z akwarium zupelnie. Kiedys wieczorami na szybie byly ich setki. Chcialbym te zwierzatka zachowac w akwarium bo sa bardzo pozyteczne ale jesli nie bedzie innego wyjscia, to je poswiece na rzecz paletek. Czy znacie jakies wygodne, bezpieczne i najlepiej niedrogie sposoby na zwiekszenie twardosci wody z RO do poziomu okolo 8stN? Nie moge dolewac wiecej kranowki bo woda we Wroclawiu w ciagu ostatnich kilku miesiecy bardzo sie pogorszyla.
Czego dokladnie swiderki potrzebuja do budowy skorupek? Weglanu wapnia?
Pozdrawiam.
Też mieszkam we Wrocławiu ale takich historii z wodą nie miewam. Btw. miejsce świderków jest w podłożu a nie na szybach- jeżeli wyłaziły na szyby to coś w akwa było nie tak. A niskie pH czy twardość to dla nich naprawdę nie problem. Prędzej miedź im zaszkodzić może jeżeli masz miedzianą instalację.
J-23
J-23
Przez ostatnie 4 lata mialem inne akwarium tez we Wroclawiu i tez nie mialem problemow z woda. Zaczelo sie zle dziac okolo 3 miesiace temu i m.in. dlatego zdecydowalem sie kupic RO. Byc moze okoliczne wykopki na ulicach cos uszkodzily w instalacji wodociagowej, w kazdym razie to co u mnie leci z kranu nie nadaje sie do mieszania z RO.
Instalacje mam nowa i miedziana, ale ona funkcjonowala wczesniej przez przynajmniej pol roku bez widocznej szkody. W starym mieszkaniu tez mialem instalacje miedziana. Kupie test na miedz ale wydaje mi sie, ze to nie to. Gdy mieszam RO z kranowka mam nastepnego dnia na powierzchni wody blone jakbym nalal benzyny. Po dwoch-trzech dniach lania czystego RO powierzchnia jest znowu czysta a plochliwosc ryb znika. Przy podmianach na czyste RO w akwarium mam PO4 0,1 mg/l a azotany ponizej 12,5 mg/l (najnizszy poziom na skali w tescie Tetry).
W dzien swiderkow nigdy nie bylo na szybie i siedzialy w podlozu, ale po zgaszeniu swiatla zawsze wychodzily masowo. Inni znani mi posiadacze swiderkow opisuja takie same zachowania.
Instalacje mam nowa i miedziana, ale ona funkcjonowala wczesniej przez przynajmniej pol roku bez widocznej szkody. W starym mieszkaniu tez mialem instalacje miedziana. Kupie test na miedz ale wydaje mi sie, ze to nie to. Gdy mieszam RO z kranowka mam nastepnego dnia na powierzchni wody blone jakbym nalal benzyny. Po dwoch-trzech dniach lania czystego RO powierzchnia jest znowu czysta a plochliwosc ryb znika. Przy podmianach na czyste RO w akwarium mam PO4 0,1 mg/l a azotany ponizej 12,5 mg/l (najnizszy poziom na skali w tescie Tetry).
W dzien swiderkow nigdy nie bylo na szybie i siedzialy w podlozu, ale po zgaszeniu swiatla zawsze wychodzily masowo. Inni znani mi posiadacze swiderkow opisuja takie same zachowania.
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Możesz wodę kranową gotować i dodawać taką do RO by uzyskać wyższe TWO.
Ale ja też nie myślę by świderkom było źle w GH 6.
Moje siedziały w piachu, wyłaziły na powierzcznię piachu w nocy jedynie, ale nigdy nie na szyby ...
To na powierzchni to nie smar, tego w kranówkach nie ma, to może być błona bakteryjna.
Masz napowietrzacz? Według moich obserwacji często powstaje błona w źle natlenionych baniakch.
A skorupki świderkom w nocy mogą tylko bocje załatwić, i to tym malutkim, bo z dorosłymi mają spory kłopot, by sie dobrać do nich.
Ilość świderków najlepiej sprawdzić naberając do szklanki żwirek, a nie po szybach wieczorem, potem wysypać żwirek na talerz i świedrków masa zazwyczaj jest do wypatrzenia ... ich sie bardzo trudno pozbyć, nie martw się o nie.
Ale ja też nie myślę by świderkom było źle w GH 6.
Moje siedziały w piachu, wyłaziły na powierzcznię piachu w nocy jedynie, ale nigdy nie na szyby ...
To na powierzchni to nie smar, tego w kranówkach nie ma, to może być błona bakteryjna.
Masz napowietrzacz? Według moich obserwacji często powstaje błona w źle natlenionych baniakch.
A skorupki świderkom w nocy mogą tylko bocje załatwić, i to tym malutkim, bo z dorosłymi mają spory kłopot, by sie dobrać do nich.
Ilość świderków najlepiej sprawdzić naberając do szklanki żwirek, a nie po szybach wieczorem, potem wysypać żwirek na talerz i świedrków masa zazwyczaj jest do wypatrzenia ... ich sie bardzo trudno pozbyć, nie martw się o nie.
Dziekuje za odpowiedzi.
Nie mam napowietrzacza ale mam spory ruch wody przy powierzchni od filtrow (w tej chwili nawet wiekszy niz chcialbym).
Skoro z praktyki wiecie, ze swiderkom nie szkodzi miekka woda, to widocznie problem jest z czyms innym. Zmniejsze udzial kranowki w podmianach i bede obserwowal co sie dzieje. Najchetniej w ogole bym z kranowki zrezygnowal, bo zawiera za duzo azotanow.
Nie mam napowietrzacza ale mam spory ruch wody przy powierzchni od filtrow (w tej chwili nawet wiekszy niz chcialbym).
Skoro z praktyki wiecie, ze swiderkom nie szkodzi miekka woda, to widocznie problem jest z czyms innym. Zmniejsze udzial kranowki w podmianach i bede obserwowal co sie dzieje. Najchetniej w ogole bym z kranowki zrezygnowal, bo zawiera za duzo azotanow.
- rady3
- entuzjasta

- Posty: 1509
- Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
- Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
- Lokalizacja: Kościan
- Kontaktowanie:
Świderki są "niezniszczalne". Kiedyś akwarium ze żwirem, ale bez wody stało kilka miesięcy. Żwir oczywiście wyschnięty. Po kilku miesiącach przypłukałem żwir i użyłem do urządzenia akwa. Świderki były. Myślę, a nawet jestem pewien, że to z powodu wieczka, którym się zamykają w razie niekorzystnych warunków.
Zerowe twardosci, masz znakomita kranowke :)
Uspokoilem sie troche, bo martwilem sie, zeby swiderkow nie rozpuscic. Teraz bede podmienial na czyste RO i patrzyl co sie dzieje. Paletki taka wode wyraznie lubia - widac to po ich zachowaniu i kolorach. Gdy przez kilka dni nie mieszam kranowki z RO nie ma tez tej blony na powierzchni wody.
Uspokoilem sie troche, bo martwilem sie, zeby swiderkow nie rozpuscic. Teraz bede podmienial na czyste RO i patrzyl co sie dzieje. Paletki taka wode wyraznie lubia - widac to po ich zachowaniu i kolorach. Gdy przez kilka dni nie mieszam kranowki z RO nie ma tez tej blony na powierzchni wody.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości
