


U nas zabronione jest podpinanie rynny do kanalizacji.

Poza tym, można wykopać dziurę na 2 kręgi jeden zasypać żwirem i mamy gotowy zbiornik odprowadzający wodę, Wielkość zbiornika zależy od powierzchni dachu,
a sam zbiornik nie musi być widoczny. Mój Tata ma taki a na klapie rośnie sobie trawa którą kosimy na wysokość 2 cm. (jak long Grass na polu golfowym).
Ale po co kopać dziurę skoro można wykorzystać wodę opadową do różnych celi.
Pokazywać swoje systemy , opisywać , a nie slagować . Wtedy wszyscy skorzystamy.
Ps. Mnie nie interesują opłaty czy gospodarka hudro... coś tam (polityka państwa pl), tylko systemy pozyskiwania " darmowej" wody o świetnych parametrach.