Woda i jej parametry
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
-
Iwek_22
Post
autor: Iwek_22 » 10 paź 2008, 20:04
miro196512 pisze:Podobnie robię z gałęziami olchy,a dębowe fajnie wyglądają zatopione z liśćmi-cienkie nie okorowane.
Pokażesz zdjęcie?

-
miro196512
- senior

- Posty: 116
- Rejestracja: 05 lut 2007, 21:27
- Imie i Nazwisko: Mirosław Góra
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: KRAKÓW
Post
autor: miro196512 » 10 paź 2008, 20:42
Oto zdjęcia:
-
Załączniki
-

- P1010467.JPG (84.54 KiB) Przejrzano 6301 razy
-

- P1010473.JPG (163.99 KiB) Przejrzano 6301 razy
-

- P1010469.JPG (159.99 KiB) Przejrzano 6301 razy
-
Iwek_22
Post
autor: Iwek_22 » 10 paź 2008, 21:14
miro196512 pisze:Podobnie robię z gałęziami olchy,a dębowe fajnie wyglądają zatopione z liśćmi-cienkie nie okorowane.
Super masz akwa..., wskaż mi tylko na którym zdjęciu są te nieokorowane dębowe z liśćmi..., bo coś nie widzę

-
miro196512
- senior

- Posty: 116
- Rejestracja: 05 lut 2007, 21:27
- Imie i Nazwisko: Mirosław Góra
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: KRAKÓW
Post
autor: miro196512 » 11 paź 2008, 16:06
miro196512 napisał:
Podobnie robię z gałęziami olchy,a dębowe fajnie wyglądają zatopione z liśćmi-cienkie nie okorowane.
Super masz akwa..., wskaż mi tylko na którym zdjęciu są te nieokorowane dębowe z liśćmi..., bo coś nie widzę
Na pierwszych dwóch zdjęciach jest okorowana gałąż olchy a nad nią widać liście,ale nie są to same liście tylko około 25 cm-owa cienka gałązka z liśćmi wetknięta między kamienie , a na ostatnim zdj. są jeszcze 2 -jedna na końcu z prawej strony w połowie wysokości obok dwóch czerwonych paletek doczepiona przyssawką do szyby,a druga na przeciwnym końcu podobnie zaczepiona.

-
Iwek_22
Post
autor: Iwek_22 » 11 paź 2008, 18:50
No nie widzę, ale to pewnie wina mojego wzroku

Będziesz w moim wieku, to też zobaczysz - tzn. nic nie zobaczysz

-
rady3
- entuzjasta

- Posty: 1509
- Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
- Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
- Lokalizacja: Kościan
-
Kontaktowanie:
Post
autor: rady3 » 12 paź 2008, 13:09
Iwek_22 pisze:No nie widzę, ale to pewnie wina mojego wzroku

Będziesz w moim wieku, to też zobaczysz - tzn. nic nie zobaczysz

Kurcze, aż takiej różnicy wieku między nami nie ma, a ja widzę. Wytęż wzrok.

-
miro196512
- senior

- Posty: 116
- Rejestracja: 05 lut 2007, 21:27
- Imie i Nazwisko: Mirosław Góra
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Kraków
- Lokalizacja: KRAKÓW
Post
autor: miro196512 » 12 paź 2008, 20:28
No nie widzę, ale to pewnie wina mojego wzroku
Będziesz w moim wieku, to też zobaczysz - tzn. nic nie zobaczysz
No to niewiele mi już zostało .

-
_TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Post
autor: _TOM_ » 13 paź 2008, 10:51
Podobne kawałki gałązek z liśćmi wrzucałem kiedyś też do baniaka, ale było to z buku, nie z dęba. Niestety też szybko się rozpuszczały i znikały z czasem ...stąd już liści nie daję, z lenistwa, nie chce mi się ciągle ich zbierać i dorzucać do baniaka

-
jkkk3
- entuzjasta

- Posty: 269
- Rejestracja: 08 sty 2007, 20:40
- Lokalizacja: Sędziszów
Post
autor: jkkk3 » 15 paź 2008, 13:16
A można by świeżą gałąź grabu okorowana i wygotowaną w solance w łożyć do akwa
-
_TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Post
autor: _TOM_ » 16 paź 2008, 08:46
można
-
jkkk3
- entuzjasta

- Posty: 269
- Rejestracja: 08 sty 2007, 20:40
- Lokalizacja: Sędziszów
Post
autor: jkkk3 » 22 paź 2008, 10:52
Gałąź wylądowała w akwa i zaczyna na niej się robić taka pleśń.Nie wiem czy ja wyczyścić czy zostawić aż samo ustąpi
-
krawiecm
- junior

- Posty: 72
- Rejestracja: 24 cze 2008, 13:27
- Imie i Nazwisko: Martinez K
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Opole
- Lokalizacja: Opole
Post
autor: krawiecm » 23 paź 2008, 12:32
A co sądzicie o gałęziach z drzew owocowych. Właśnie dzisiaj zobaczyłem, że na mojej gruszy rośnie(a właściwie uschła)fajna gałąź(fajnie powyginana).Muszę ją ściąć i co dalej?. Okorować i moczyć aż zatonie,
gałąź jest już bardzo sucha więc musi być już wysuszona kilka miesięcy.
Czy ryzykować i wkładać ja do akwa?(może zrobić niezły klimat).
Podzielcie się wiedzą.
KiM
-
MikołajCz
- senior

- Posty: 193
- Rejestracja: 30 sie 2006, 08:08
- Imie i Nazwisko: Mikołaj Czernichowski
- Lokalizacja: Lublin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: MikołajCz » 23 paź 2008, 17:48
Jak coś jest długo dobrze to trzeba zaraz popsuć bo nudy.
Ja wiele gałęzi i konarów ściągnąłem do domu, wygotowałem i .... leżą w piwnicy.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość