Co2 bezpośrednio do filtra

[cocoloco]

cóż uważam że Rafał nadciągnął mocniej odpowiedź od Macieja Gertycha ( chodzi o te dinozaury pod Wawelem ) .

Uśmiech Prezesa odciśnięty w betonie uzbrojony po zęby

tu chyba chodzi o uzbrojony beton bo prezes od sakramentalnego TAK stracił licencję na wszystkie Bronie

[kafarski]

dziękuję wszystkim za zaangażowanie, szczególnie dla Rafała za zestawienie zdjęć. przy odrobinie smykałki detektywistycznej można dojść do dokładnej daty zrobienia zdjęcia - co do sekundy . to może następny konkurs- kto dojdzie do tego pierwszy- nagroda to talon na balon .
w nagrodę zamieszczę jeszcze w tym temacie zdjęcie mojego dyfuzora. swoją drogą ciekawe czemu nikt nie pyta za bardzo jak on wygląda?
a tak serio to nie będę zaśmiecał tematu o dyfuzji CO2 zdjęciami marlboro (coś nie mogę się przemóc żeby wziąc żywe ochotki do ręki ). zamieszczę je w galerii, chyba jutro bo dziś zajmuję się relaksem na łonie rodzinnym.

[Michcio]

[

Mój powrót do paletek będzie w tych samych klimatach, co chwilowo kończyłem: ocet, piach i drewno.

Rafał

Miło to słyszeć Rafale!!!

[Rafal_W]

dziękuję wszystkim za zaangażowanie, szczególnie dla Rafała za zestawienie zdjęć. przy odrobinie smykałki detektywistycznej można dojść do dokładnej daty zrobienia zdjęcia - co do sekundy

To trwało 5 minut, z czego 4 zajęła obróbka obrazka (wklejenie, skalowanie, kółeczka i kreseczki). Na tych fotkach jest jeszcze więcej wspólnych elementów - ale dajmy temu spokój. Śledzeniem kiedy i czym (bo i to mógłbym wyciągnąć z tych fotek) się już nie będę zajmował...

Osobiście CO2 rozpuszczałem w "reaktorze" własnej roboty i tą metodę uważam za najlepszą

Rośliny ładne - choć sam zacząłbym pracować w takich warunkach (dobrego wzrostu ziela) nad jakąś zdecydowaną kompozycją - bo w tej chwili jest to "holender" - z całym złym bagażem, jaki ta nazwa niesie (zielsko dusi zielsko).

Czy rybom dobrze czy źle - tu też mam swoje zdanie, ale czy to ważne? Od pewnego czasu stoję "obok" paletek, napycham brzuchy młodym pawiookim i też mi dobrze - mimo iż nie mam w akwarium "królowej"...

Michcio: to jeszcze trochę potrwa Choć pomysł już jest..

Rafał

[kafarski]

szykuje się nowe akwarium Rafał czy znowu eksmisja?
mnie tak zaciekawił twój ocet i woda że teraz 200 litrów robię z białym piaseczkiem i korzeniem.
prawdę mówiąc męczą mnie te rośliny rosną za szybko i nie zawsze do góry. ale za to na parterze gdzie stoi akwarium nie mam żadnego innego ''telewizora''.

[Rafal_W]

szykuje się nowe akwarium Rafał czy znowu eksmisja?
mnie tak zaciekawił twój ocet i woda że teraz 200 litrów robię z białym piaseczkiem i korzeniem.

Nowe, mniejsze, nie wcześniej niż za pół roku - ale już widzę parę miejsc w domu, gdzie dobrze by to się komponowało..

Rafał

[birdas]

(coś nie mogę się przemóc żeby wziąc żywe ochotki do ręki ).

A musi to być ochotka ? Nie jedzą z ręki płatków ? U mnie jedzą wszystko z ręki ...
Przeczytałem cały wątek i mam wrażenie, że też trafiłbym w tę szufladkę co kafarski. Będzie to zdjęcie akwa ze wszystkimi rybkami i to z jedzącymi z ręki ?
Akwarium kafarskiego jest piękne ale faktycznie zastanawiające jest to, że ryby są pochowane. Ja np. co sobotę robię porządki w akwa (podmiana wody, przebranie roślin, czyszczenie szyb itp.) i ryby nigdy nie uciekają. Co ciekawe muszę je ręką odgarniać bo zasłaniają mi widok na to co robię w akwa. Z drugiej strony pewnie się przyzwyczaiły - skoro ktoś im 3 razy dziennie macza ręce w akwa ...

[jurekg39]

Delektuję się tym postem od godziny. Gratuluję panowie, jest znakomity. Sporo wiedzy podanej przez specjalistów w znakomity polemiczny sposób, z odrobiną humoru, żeby nie był nudny. Można poczytać, przemyśleć, wybrać coś dla siebie. Brawo dla mnie jesteście już mistrzami świata.
Pozdrawiam Jurek

[kafarski]

(coś nie mogę się przemóc żeby wziąc żywe ochotki do ręki ).

A musi to być ochotka ? Nie jedzą z ręki płatków ? U mnie jedzą wszystko z ręki ...
Przeczytałem cały wątek i mam wrażenie, że też trafiłbym w tę szufladkę co kafarski. Będzie to zdjęcie akwa ze wszystkimi rybkami i to z jedzącymi z ręki ?

cześć birdas. no niestety zdjęcia o ochotką nie będzie -brzydzę się tych wijących robali i już. zdjęcie jedzących wszystko ryb już było, nawet dwa.
puściłem PW i maila cocoloco gdzie opisałem że nie będę wstawiać zdjęcia bo może to źle wpłynąć na początkujących akwarystów a właściwie na ich ryby. dlatego zdjęcie wysłałem cocoloco więc chyba jest usatysfakcjonowany.
nie każdy może i potrafi rozróżnić czerwoną ochotkę od zdechłej. mam taką zasadę że jeśli po wrzuceniu ochotki do wody pływają jakieś ''wodniste okazy '' po powierzchni to wszystkie lecą do ścieków.
czerwoną, dobrze przepłukaną i nakarmioną (witaminami V-maxx dennerle) daję raz-dwa razy w tyg bo co tyle mniej więcej czasu odwiedzam sklep.
mrożonki płuczę także, ale są też tacy którzy sypią kostki prosto z zamrażarki- wtedy też nie widać dopóki się nie rozpuści co siedzi tam w lodzie.

[birdas]

Ok - wszystko jasne

[cocoloco]

Fakt byłem na tam gdzie posłał mnie Kafarski - widzę zupełnie inny zbiornik i widzę ryby . Teraz mnie zastanawia czy fotka z pięknymi roślinkami to dla tych co CO2 muszą używać a pozostałe dla tych co chcą ryby zobaczyć .
Dla mnie zagadka - dlaczego tak to jest przedstawiane . Przecież tu nie chodzi o to aby pokazać akwarium które było kiedyś . Mam fotki z 2000 roku mojego akwarium ale nie uważam że jak bronię swojego punktu widzenia to się nimi podpieram . Akwarium to coś co każdego dnia troszeczkę się zmienia , zmienia się tak jak chcemy albo nie .
Osądzcie sami czy jak założę sobie do zbiornika np. UV i zacznę przez tydzień ją używać - to mam prawo na pytanie czy UV nie szkodzi roślinom itd . Odpowiedzieć nie i przedstawić fotkę z ubiegłego roku . Nieraz widzę na forum zbiorniki po tak zwanej demolce - nic nie wychyla się z szeregu wszystko super i aż lśni . Wprawne oko jednak zauważy że wprowadzono kilka nowych roślin a stare to skrócone i usunięte to co było brzydkie . Proszę sobie odpowiedzieć czy tak jest zawsze czy tak wygląda akwarium czy wygląda tak przez parę dni . Jednak autor na pytanie jak to robi że ma rośliny tak piękne do samego dna nie odpowiada że są skrócone ale ........... ja dodaję taki i taki nawóz i mam świetkówkę o numerze
Wniosek ?? tak jest najlepiej .

Kolega Kafarski zwolennik karmienia ochotką bo wyznaje zasadę że jak żywa to zdrowa pewnie nie namówi mnie na to w moim zbiorniku . Mnie nie , może jeszcze z kilkadziesiąt osób .
Przychodzą tu na forum ludzie którzy mają pierwszy kontakt z paletkami i mają pierwsze problemy , co widzą
Cocoloco prezentuje super ryby ( kupione na jakieś wystawie ) fotki sprzed 2 lat ale opis pod spodem , ochotką karmię już pół roku . Wnioski oglądający wyciąga takie - te ryby od pół roku jedzą ochotkę .

Kpina panowie - forum PKMD wyznaje zasadę po pierwsze nie szkodzić . Więc nie mieszać fotkami - jedne pokazujemy w jednym inne w drugim temacie .
Rozmowa trwa na temat czy CO2 na wlot do filtra - padają argumenty że oczywiście lepsze rozpuszcznie Co2 i lepszy wzrost roślin . Ktoś wyciągnie wniosek że bez CO2 nie ma co marzyć o ładnych roślinach . Nieprawda można mieć i bez Co2 ładne rośliny . Później pojawia się jakieś stwierdzenie że takie jakie ma cocoloco to można mieć a takie lepsze to już nie .
Znów nieprawda - miałem i rosła mi w akwarium każda roślina która spełniała warunek - dostosuje się do tego co lubią dyskowce .
Kolega Kafarski zarzucił też że powodem tego że moje Krynie puszczają tyle odnóżek jest brak czegoś tam w wodzie bo tak nie powinno być . Znów nieprawda - Krynie już parę razy u mnie kwitły i rosną jak szalone a to odpowiedź rośliny na pytanie czy im dobrze .

Podtrzymuję swoje zdanie - rośliny bez Co2 rosną też dobrze . Uważam że dozowanie Co2 na wlocie filtra jest nieciekawym rozwiązaniem i stara fotka Kafarskiego nie przekona mnie że ma on rację .

Przeczytałem cały wątek i mam wrażenie, że też trafiłbym w tę szufladkę co kafarski.

Pewnie tak jakbyś napisał że robiąc kilka zdjęć tak spłoszyłeś ryby że ich nie widać ale Twoje nie są płochliwe bo masz przecież inną fotkę .

[birdas]

Pewnie tak jakbyś napisał że robiąc kilka zdjęć tak spłoszyłeś ryby że ich nie widać ale Twoje nie są płochliwe bo masz przecież inną fotkę .

O zaszuflatkowaniu mnie z Kafarskim myślałem w kategoriach akwarium roślinnego + paletki. Może jeszcze nie holednderskiego ale po mału w tym kierunku.
U mnie nie ma takiego problemu, że ryby są pochowane, uciekają na mój widok, a jak zamoczę palca to później przez godzinę ryby nie potrafią się odnaleźć i widać panikę w oczach.
Też jestem w stanie pokazać zamoczoną rękę na tle rybek, jak jedzą z ręki (chociażby płatki) itp. I nie jest to zasługa braku roślin (jakby mogło się wydawać) tylko odpowiednich warunków, które jednak ryby akceptują.
Czytając ten wątek odniosłem wrażenie, że akwarium roślinne i paletki nie pasują do siebie - to nie ich "klimaty" ani środowisko naturalne. Pewnie najlepiej by było jakby z dekoracji były tylko korzenie ... .
Lubię u siebie widoki takie jak ten:
http://www.spychala.zsem.pl/aparat3.jpg
jak mały pigeonik przemyka wśród zielonych roślin i na razie takie akwarium mi się podoba. Nie widzę nic złego w tym, że roślin jest dużo ... może nawet zbyt dużo. To też ma swój urok.
Co do pozostałej części Twojej wypowiedzi to oczywiście pokazywanie zdjęć z różnych okresów ma się nijak do całości. Jeśli pokazuje się aktualne zdjęcie akwarium i czegoś na nim nie widać/brakuje to powinno się zrobić kolejne zdjęcie. Co do ochotki to niebezpieczny pokarm (wszyscy o tym wiemy) ... no ale może pochodzi z bezpiecznego źródła, a nie np. ze ścieków.
Jeśli chodzi o roślinność to uważam, że odpowienie oświetlenie, dozowanie CO2 i dodawanie nawozów sprzyja rozwojowi roślin. Do tej pory miałem akwa ze standardowym oświetleniem, bez CO2 i bez nawozów i mam skalę porównawczą. Jest całkiem inaczej. To czy CO2, dużo światła i nawozy są niezbędne aby mieć ładne akwarium to uważam, że nie, aczkolwiek wachlarz roślin jest również zdecydowanie uboższy.
Na koniec ... podawanie CO2 na wejście filtra bilogicznego również uważam za niezbyt dobry pomysł. Ja u siebie mam na wyjściu filtra mechanicznego + deszczownia (pod taflą wody).

[kafarski]

Fakt byłem na tam gdzie posłał mnie Kafarski - widzę zupełnie inny zbiornik i widzę ryby . Teraz mnie zastanawia czy fotka z pięknymi roślinkami to dla tych co CO2 muszą używać a pozostałe dla tych co chcą ryby zobaczyć .

-tam gdzie byłeś ,czyli www.fotosik.pl ? oprócz trzech zdjęć mojego akwarium które już wszyscy widzieli w tym temacie jest jeszcze tylko jedno z innym oświetleniem ale identyczne jak te z doniczką. reszta fotek jest z wystawy - nie ma tam mojego akwarium. nie manipuluję nimi
starałem się tylko poprawić stwierdzenie że CO2 zabija biologię w filtrze bo to nieprawda. bardzo dużo akwarystów trzymających nie tylko paletki ale i inne bardziej wymagające ryby puszcza gaz do wlotu filtra. mało z kolei akwarystów czyta to forum żeby móc poznać zdanie wszystkich , także tych którzy nie mają dostępu do netu.
co do zdjęć to wszyscy widzieli zdjęcia z przeciągu trzech tygodni - ok miesiąc po starcie i dwa miesiące. zdjęć zrobiłem chyba ze 100 a nie kilka - te gorsze rozmyte wywaliłem. z premedytacją robiłem zdjęcia przed przycinką na pamiątkę żeby zobaczyć jak działa akwarium z nowym podłożem i filtro-dyfuzorem. teraz nie robię takiej dżungli bo ,jak zauważył Rafał , brakowało tu kompozycji. ściana zielska też nie wygląda efektownie. nie widzę powodu dla którego miałbym wstawiać zdjęcia co kilka tygodni żeby udowodnić Tomaszom niedowiarkom że to jest -to działa-ryby nie zdechły. tym bardziej że nie robiłem więcej od tamtego czasu.
jedno jest pewne- nawożenie CO2 ma sens tylko przy większym oświetleniu, roślinach tego wymagających i zbilansowaniu reszty nawozów. przy byle jakich roślinach i świetlówkach można się obejść bez tego -tym bardziej że nie jest to tanie rozwiązanie. choć z ''trzeciej strony medalu''można na tym nawet zarobić.
tak jak każdy człowiek też wyznaję zasadę po pierwsze nie szkodzić. dlatego fotek nie wstawiłem. napisałem wyżej dlaczego.
rośliny rosną dobrze bez CO2 ale wtedy pobierają CO2 z CaCO3 (przeważnie) wtedy zjadają dosłownie twardość węglanową. dlatego czasem akwaryści się dziwią dlaczego tak spada im tww.
na szczęście każde akwarium jest inne ,każdy człowiek ma swój gust i może wybrać swoją drogę do dojścia do wymarzonego zbiornika nawet metodą prób i błędów.