Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam ,mam pytanie ,czy ktoś z Was ma może jaką kolwiek fotkę wężowego denitratora.Jak i gdzie go zamontować ,są rózne opisy ale bez pokazania konkretnego przykladu .Dzieki i pozdrawiam !

W sumie mało mnie to dziwi, że nigdzie nie ma zdjęcia bo kto robiłby zdjęcie węża? Widok raczej pospolity. No chyba, że jest to żywy wąż.

Możesz zobaczyć zdjęcie na tej stronie http://www.holendry.republika.pl/artyku ... rator.html

No i oto chodziło ,super ,dzięki fish

Witam

służę swoim wężem

Jak często czyścicie swoje denitratory?

Masz linka na tanie i fajne zbudowanie denitratora. Osobiście sam będę taki montował jeśli poczekasz z 3 tygodnie to powiem Tobie jakie są efekty.
Fal
http://www.akwarium.nyzio.com/index2.html

Szukaj pod pozycją zrób to sam.

stanpiter pisze:Jak często czyścicie swoje denitratory?

Ja czyszczę dość rzadko, w poprzednim mieszkaniu może raz na rok(denitr. wodę dostaje po filtrach). Polega to na odłączeniu od "kroplomierza" i spuszczeniu wody przy podmianie przez denitrator, przy otwartych zaworach.

Czyszczenie globalne, czyli podpięcie węża do wodociągu i woda na maksimum przez powiedzmy pół minuty robiłem tylko raz, przy przeprowadzce.

Raz na jakiś czas(miesiąc?), w razie potrzeby przedmuchuję kroplomierz dając zawór na maksimum przez parę skund.

Wesołych Świąt!

Dzięki za odpowiedź

A co z waszymi "firmowymi" denitratorami? Jak często powinno się je czyścić? Mój podłączony jest poprzez trójnik na wylocie z filtra kubełkowego.

Wykonałem denitrator wężowy według opisu z strony www.triamond.prv.pl. Jest tam kalkulator do obliczenia długości wężyka. Użądzenie działa, ale miałem problem z rozruchem i kolonizacją bakterii. Urządzenie podłączyłem na wylocie "kubełka", oczywiście zaraz na początku zaworek. Zastosowałem zaworek do zraszaczy ogrodowych firmy GARDENA (dostępny w sklepach ogrodniczych i hipermarketach np. OBI, Leroy Marlin). Trudność spawiła mi początkowa faza rozruchu. Przy ustawieniu przepływy 1ml/min zaworek często się przytykał, ale gdy doszedłem powoli do większego przepływu problem zniknął, lecz niestety trzeba kontrolować szybkość przepływu. Jedno jest pewne użądzenie spełnia swoją rolę, doskonale "wybija" NO3.

proponuje do celow akwarystycznnych nie kupowac sprzetu ogrodniczego, zwlaszcza zaworkow, regulatorow przeplywu i innych elementow plastikowych, tylko bardziej pewny i wykonany z lepszych materialow. nalezy przemyslec, co bedzie jesli jakas czesc popusci w ogrodzie, a co bedzie jesli popusci w domu. no, chyba, ze trzymamy to w/nad akwarium/sumpem i ewentualny wyciek splynie bez wywolywania szkod. ale wezmy pod uwage, ze zatkanie lub rozregulowanie sie takiego plastikowego elementu moze pociagnac za soba inne konsekwencje, wlasnie takie jak przytoczone przytykanie lub otwieranie przeplywu, a to nie sprzyja wlasciwej pracy naszych urzadzen, a w konsekwencji zle sluzy rybom.
po prostu sprzet ogrodniczy nie jest nastawiony na taka szczelnosc i dokladnosc jaka wymagana jest w akwaruim, w ogrodzie jesli polejesz metr dalej, bo sie sprzet rozreguluje to sie najwyzej sasiad ucieszy, w domu nawet 1 centymetr moze byc za duzo...

Powiedzmy, że częściowo zgadzam się z Tobą, ale wymyśl coś lepszego? Dla mnie idealnym rozwiązaniem byłoby zastosowanie pompy ST-3000 AqaMedic. Co do zaworka GARDENY jest on solidnie wykonany w dodatku dostosowany do wolnego przepływu, lepiej się sprawdza niż zaworki akwarystycznie. Poprostu nie przytyka się tak bardzo. Będąc w hipermarkecie zobacz sobie ten zaworek.