Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam

Mam prośbę do kolegów z Krakowa. Potrzebuję 5 litrów wody z RO aby rozpocząć kuracje metro. Bartek juz przesłał mi przepis jak zbić wode do ph 2, (aby rozpuścić lek) i stąd to zapotrzebowanie na wodę z RO.

Ktoś może mi pomóc?

dziekuję

Pozdrawiam

A koleżanka nie może kupić wody destylowanej za 5 zł w stacji benzynowej ?? Przesyłka wody jest droższa niż zakupiona w ten sposób . w przypadku braku stacji benzynowej istnieje alternatywa zakupu wody destylowanej np do żelazka w sklepie AGD .

Alek ma rację, lecz jak podjedziesz to dam nie 5 a 50l tylko na paliwo wydasz więcej.

Wodę RO można było do tej pory kupić w małym sklepiku zoologicznym na ul.Śląskiej Nr 1 lub 3. Sklep nazywa się ZooSzop. Gostek, który tam pracuje też hoduje paletki.
Najlepiej przynieść w jeden dzień jakiś pojemnik i zostawić do napełnienia. Na drugi dzień do odbioru. Liczyli po ok. 35 groszy za litr.

Jeżeli to pomoże mogę dać wodę. Jestem z Krakowa i mam RO. odbiór w okolicy Geant'a, ale musimy się umówić kiedy. Podaj telefon na priv lub napisz.

Ja też mogę dać wody
Mieszkam na Dąbiu więc teraz masz wody do wyboru i koloru

Pozdrawiam

Dziękuję bardzo za odzew.
Prezesie, proszę o wodę z RO, ponieważ Batrek mi napisał, że taka jest potrzebna. O destylowanej nie mówił.

Pozdrawiam

Chetnie pomogę , ale najwcześniej w weekend i może być nawet z dostawą do domu jak sobie przypomnę drogę albo do odbioru na Czyżynach

Ok Przemek, chętnie z dostawą do domu, przy okazjii kawę lub piwko wypijemy. Bartek jutro wysyła metro i w piątek powinniśmy otrzymac, wiec całkiem śmiało na sobotę mozemy się umówić.
Pozdrawiam

Och kochanie - woda z RO jest bardzo zbliżona do wody destylowanej - troszeczkę jest gorsza . Można przyjąć że RO to 99 % czystości a destylowana 99.9 % . Bartek napisał tak bo po jaką żabę latać za destylowaną kiedy ma się filtr RO w domu . Chemicy używają albo RO albo destylatyki i nie ma dla nich różnicy no chyba że filtr jest już wyjechany to zrezygnują z RO . Chodzi o wodę pozbawioną soli więc jak masz załatwić wiadro z Orinoko czy Rio Negro to bez problemu możesz jej też użyć .
Uwierz mi że kupując destylowaną po 40 groszy za litr na 5 litrach nie zrobisz żadnego interesu nawet jak dostaniesz gratis a będziesz musiała po nią pojechać .
Bierzesz wszystko dosłownie - ciekawe jak zareagujesz na pierwsze zdanie

Jak zwykle NASZ PREZES WYKAZAŁ SIĘ DOBRYM NOSEM.....
skad on wie , że to mja lepsza połowa pisze???
Najbardziej podobał mi się początek ...... och kochanie...........
Teraz poważnie, czy z urlopu zamierzasz przywieżć jakieś "dzikusy"?, bo pomimo kłopotów z HECKELEM mam zamiar jeden zbiornik poświęcić rybkom z odłowu...............

Z urlopu to ja mogę przywieź tylko dobre wrażenia . Mam zakaz uganiania się to co mnie podnieca czyli ryby i rybcie . Nie będę pewnie nawet widział paletki w czasie urlopu raczej denerwował inne uczestniczki pytaniem "gdzie macie pipciu" .

Jeśli mogę wtrącić na marginesie tego tematu.

Kupując wodę destylowaną uważajmy , aby nie otrzymać zdemineralizowanej (sprzedawca powie ,,to jak destylowana,,).

Woda zdemi. powstaje przechodząc przez:
-reaktor powolny-dodawane jest mleczko wapienne Ca/OH/2 i siarczan żelaza FeSO4
-filtr antracytowy -węgiel aktywowany i żwir
-kationit ( podstawowy / buforowany )-regenerowany kwasem solnym
-anionit ( słaby / mocny ) - regenerowany ługiem sodowym

Z chemii jestem słaby , ale kolega który przy tym pracuje 15l , radził mi nie wlewać wody zdemi. do akwarium.

Pozdrawiam.

No to dołożę kolejną dzielnicę: "stare podgórze" - kalwaryjska

Woda z RO, woda destylowana - to rozumiem i potrafię rozdzielić, ale to, że facet ma nick Gajowa, posty pisze za niego żona, odpowiada na nie on sam to za Chiny tego nie zrozumiem. W zwiazku z tym mam propozycję dla Krzyśka, żeby zarejestrował się na forum jako Gajowy. Będzie w końcu porządek a i z żoną będziesz mógł sobie na forum pogadać .