Mały problem..:/
Moderatorzy: mkozubski, krisaczek
-
- junior
- Posty: 59
- Rejestracja: 06 lis 2006, 11:24
- Imie i Nazwisko: Mariusz Ostrowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gostynin
Mały problem..:/
Witam wszystkich serdecznie. Mam mały problem z wodą, mianowicie w sklepie akwarystycznym (tam gdzie kupowałem rybki) sprzedawca powiedział
żebym obniżył ph wody przez zrobienie roztworu w kory dębu, lub zastosowanie torfu w filtrze. I tak zrobiłem wczoraj włożyłem torf granulowany do filtra wewnętrznego. Dziś woda jest koloru jasnego bursztynu
ale co sie okazało ph z 7 podskoczyło w górę do 8-8,5 ;/ co robić wyjąć ten torf czy jak przedtem parametry wody były następujące ph7, tww3, two5. A dziś niestety ph 8-8,5, tww11, two5 czy to moze byc wina torfu;/ czy poprostu skaczą sobie parametry wody za informacje serdecznie dziękuje
Pozdrawiam Mariusz:)
żebym obniżył ph wody przez zrobienie roztworu w kory dębu, lub zastosowanie torfu w filtrze. I tak zrobiłem wczoraj włożyłem torf granulowany do filtra wewnętrznego. Dziś woda jest koloru jasnego bursztynu
ale co sie okazało ph z 7 podskoczyło w górę do 8-8,5 ;/ co robić wyjąć ten torf czy jak przedtem parametry wody były następujące ph7, tww3, two5. A dziś niestety ph 8-8,5, tww11, two5 czy to moze byc wina torfu;/ czy poprostu skaczą sobie parametry wody za informacje serdecznie dziękuje
Pozdrawiam Mariusz:)
Opisane zjawisko jest bardzo dziwnym przy "zakwaszaniu" wody torfem. Osobiście jeszcze się z takim, przy wodzie o parametrach tak bliskich wodzie z RO (pH 7, TwW 3, TwO 5), nie spotkałem . Pewnie jest coś nie tak, więc lepiej wyjmij ten torf.
Nie wiem, może najlepiej najpierw zmienic' (lub pożyczyc' od kogoś) testy na pH i na twardości, może masz deczko przeterminowane ?
Nie wiem, może najlepiej najpierw zmienic' (lub pożyczyc' od kogoś) testy na pH i na twardości, może masz deczko przeterminowane ?
Re: Mały problem..:/
z jedną rzeczą się nie zgodzę tww nie może być większe od two wiec cos twoje testy źle pokazują lub skończył sie ich termin ważności.marian pisze:Witam wszystkich serdecznie. Mam mały problem z wodą, mianowicie w sklepie akwarystycznym (tam gdzie kupowałem rybki) sprzedawca powiedział
żebym obniżył ph wody przez zrobienie roztworu w kory dębu, lub zastosowanie torfu w filtrze. I tak zrobiłem wczoraj włożyłem torf granulowany do filtra wewnętrznego. Dziś woda jest koloru jasnego bursztynu
ale co sie okazało ph z 7 podskoczyło w górę do 8-8,5 ;/ co robić wyjąć ten torf czy jak przedtem parametry wody były następujące ph7, tww3, two5. A dziś niestety ph 8-8,5, tww11, two5 czy to moze byc wina torfu;/ czy poprostu skaczą sobie parametry wody za informacje serdecznie dziękuje
Pozdrawiam Mariusz:)
-
- junior
- Posty: 59
- Rejestracja: 06 lis 2006, 11:24
- Imie i Nazwisko: Mariusz Ostrowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gostynin
No nie da się ukryć testy sa troszeczkę po terminie;/ no ale jak to sie mówi "Z braku laku, dobry kit"
a tak poważnie jeszcze w tym tygodniu zakupie testy
. Po prostu chciałem zjechać z ph 7 na 6,6-6,7 ;/ no ale nie udało się a powiedzcie mi jak zrobić ten wywar z kory dębu bo sprzedawca w sklepie mówił ze do beczki 10l wsypuje sie 50g kory dębu i potem to stoi nastepnie sie zlewa i czeka aż zrobi sie przezroczyste. A może wy znacie jakies inne naturalne sposoby zeby zejść z ph do 6,6-6,7? może wywar z szyszek olchy?
Ps. widze nawet po moich rybkach ze to ph 7 a tym bardziej 8-8,5 im nie sluży.


Ps. widze nawet po moich rybkach ze to ph 7 a tym bardziej 8-8,5 im nie sluży.
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
Skok PH do 8.5 z 7.0 przy TWW 3 jakie miałeś jest lekko dziwny, myślę że żaden torf świata tego nie dokona, albo masz testy do kitu, albo to nie torf tam do filtra dałeś, ale to mniej ważne.
Przy PH 7.0 i TWW 3 samą kora dębu czy torfem do 6.6 nie zejdziesz szybko, to wymaga czasu ale jest możliwe.
Jak nie masz czasu i chcesz szybko to musisz nabyć kwas solny czda.
Wolno i systematycznie zrobiłbym tak:
1 .Wyjął bym ten niby torf z filtra.
2. Zakupił nowe tesy by wiedzieć jaką masz naprawdę wodę.
3. Podmieniałbym wodę w baniaku samą RO, 20% podmienianej wody za 1 razem, podmiany 2 razy w tygodniu.
4. Do wody z RO dodawałbym wyciągu z kory dębu 1 szklanka na 25 litrów.
5. Do akwarium wsypałbym kilka szyszek olchy. 10 sztuk na 100 litrów. Dodawałbym co miesiąc nowe.
Wywar z kory dębu robisz jak herbatką ziołową.
Do szklanki 1 czubata łyżeczka kory dębu z apteki, zalewasz wrzątkiem i przykrywasz spodeczkiem.
Po ostygnięciu przez sitko z gazą lejesz do wody do podmian.
Metoda szybsza:
1,2,3 tak samo ale w 4tym zamiast wywaru kwas solny czda. 5 wtedy zbędny jeśli na herbacianym kolorze wody Ci nie zależy.
Zabawa kwasem i ile jego trzeba to inna sprawa, musisz zrobić testy ile ml potrzebujesz na baniak z wodą do podmian, bo zależy od tego ile masz TWW i co chcesz osiagnąć.
Przy PH 7.0 i TWW 3 samą kora dębu czy torfem do 6.6 nie zejdziesz szybko, to wymaga czasu ale jest możliwe.
Jak nie masz czasu i chcesz szybko to musisz nabyć kwas solny czda.
Wolno i systematycznie zrobiłbym tak:
1 .Wyjął bym ten niby torf z filtra.
2. Zakupił nowe tesy by wiedzieć jaką masz naprawdę wodę.
3. Podmieniałbym wodę w baniaku samą RO, 20% podmienianej wody za 1 razem, podmiany 2 razy w tygodniu.
4. Do wody z RO dodawałbym wyciągu z kory dębu 1 szklanka na 25 litrów.
5. Do akwarium wsypałbym kilka szyszek olchy. 10 sztuk na 100 litrów. Dodawałbym co miesiąc nowe.
Wywar z kory dębu robisz jak herbatką ziołową.
Do szklanki 1 czubata łyżeczka kory dębu z apteki, zalewasz wrzątkiem i przykrywasz spodeczkiem.
Po ostygnięciu przez sitko z gazą lejesz do wody do podmian.
Metoda szybsza:
1,2,3 tak samo ale w 4tym zamiast wywaru kwas solny czda. 5 wtedy zbędny jeśli na herbacianym kolorze wody Ci nie zależy.
Zabawa kwasem i ile jego trzeba to inna sprawa, musisz zrobić testy ile ml potrzebujesz na baniak z wodą do podmian, bo zależy od tego ile masz TWW i co chcesz osiagnąć.
Ostatnio zmieniony 05 kwie 2007, 10:49 przez _TOM_, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja bym tak nie polecał, gdyż niektórzy sobie przez takie nowości ryby pościągali garbnikami na amen. Dlaczego: bo nie wiadaomo ile i skąd jest ta kora dębu. Czy zdjęta z drzewa czy leżała kilka lat pod nim. Czy drzewo żyło czy było suche. ...._TOM_ pisze: Do wody z RO dodawałbym wyciągu z kory dębu 1 szklanka na 25 litrów.
...
Wywar z kory dębu robisz jak herbatką ziołową.
Do szklanki 1 czubata łyżka od zupy kory dębu z apteki, zalewasz wrzątkiem i przykrywasz spodeczkiem.
Adam
- _TOM_
- członek PKMD
- Posty: 4169
- Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
- Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
- Lokalizacja: 3MIASTO
No to nie polecaj, Twoje prawo.Ja bym tak nie polecał, gdyż niektórzy sobie przez takie nowości ryby pościągali garbnikami na amen. Dlaczego: bo nie wiadaomo ile i skąd jest ta kora dębu. Czy zdjęta z drzewa czy leżała kilka lat pod nim. Czy drzewo żyło czy było suche
Ale słusznie zwracasz uwagę na konieczność umiaru i obserwacji ryb, bo kora ma właściwości ściągające i jak ma np. przywry u ryb, slabe napowietrzanie to może być kiepsko jak przesadzi z wywarem.
Kora napisałem, że ma być z apteki, więc to od producenta herbatek ziołowych i nie tylko będzie: Herbapol.
Bezpieczna i spełniająca normy.
Właściwości ściągające jej są mi znane stąd podałem na jaki litraż ile maksymalnie u mnie było bezpieczne, powinno być jeszcze bezpieczniej w tym przypadku, bo innych garbników w tej wodzie jeszcze nie ma, diotychczas nie stosował, czyli dolewał będzie do wody bez takich dodatków i garbników już w wodzie.
Szybko i przyjemnie można kwasem, tę opcję też podałem, ma alternatywę, niech wybiera.
Nigdy nie wolno wyznawac' tej reguły w akwarystyce, a zwłaszcza w dyskomanii !!!!!!!!!!!!!!!marian pisze:......No nie da się ukryć testy sa troszeczkę po terminie;/ no ale jak to sie mówi "Z braku laku, dobry kit"........
Przeterminowane testy chemiczne, mikrobiologiczne i biologiczne mogą tylko wprowadzac' w błąd, więc lepiej je od razu wyrzucic' !
Poczytaj w dziale "Woda" ile kłopotów mają ludzie z niby dobrymi testami, po co więc jeszcze dodawac' do tego czynnik "przeterminowanej niespodzianki" ? To tak jak z przeterminowaną żywnością i ......... całowaniem lwa pod ogon ---> przyjemnośc' niewielka, a ryzyko duże !!!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość