Strona 1 z 2

najlepsze testy do wody;)

: 24 wrz 2007, 17:18
autor: piotRusi-
Witam. Chciałem się dowiedzieć jakie testy do wody polecacie, takie które podają prawdziwe wyniki. Zoolek tani, lecz słyszałem, iz wyniki nie zawsze są wiarygodne...

: 24 wrz 2007, 17:58
autor: kolejarz65
Zależy ,ja używam od 10 lat Zoolek i nie nażekam na wiarygodnośc.Jeśli chcesz kup elektroniczny.

: 24 wrz 2007, 18:04
autor: _TOM_
No na tak postawione pytanie to każdy Ci odpowie, że te co on akurat ma to są najlepsze.

Zależy trochę też co chcesz badać w wodzie, dokładniej jaki parametr, jak często i jak dokładnie.

Moim zdaniem najlepsze są testy labolatoryjne, nie akwarystyczne.
Z akwarystycznych polecam JBL, nie zawiodłem się, co prawda nie mam ich do wszystkich parametrów, ale do tych najważniejszych są poręczne.

Z upływem czasu wszystkie się robią niedokładne, ale do naszej amatorskiej akwarystyki starczają.

: 24 wrz 2007, 18:08
autor: rafdisc
Też używałem Zooleka, polecałem go i uważam że jest dobry, lepszy od Tetry lub Sery. Bardzo ważne żeby nie był przeterminowany. Ponadto testy JBL-a są bardzo dobre. Ale to jest moje zdanie. Pozdrawiam

: 24 wrz 2007, 18:17
autor: piotRusi-
http://www.allegro.pl/item243954623_zes ... _po4_.html
mhm, czyli z czystym sumieniem mogę kupić takowy zestaw zooleka? jest wszystko co potrzeba a kupują pojedynczo każdy z tych pomiarów, uh spory wydatek.

ja także używałem zooleka do pomiarów, ale już kilkakrotnie przeczytałe na forum np. że zooleka źle wskazuje No3, więc chciałem się przekonać czego wy używacie;p

: 24 wrz 2007, 18:48
autor: przynenta
piotRusi- pisze: ale już kilkakrotnie przeczytałe na forum np. że zooleka źle wskazuje No3, więc chciałem się przekonać czego wy używacie;p
Więcej już nie użyję testu Zooleka na No3. Zawał serca to mało powiedziane. W chwili obecnej używam z przymusu Testu tej firmy do pomiaru Ph. Patrzę na wyniki, ale nie wierzę im prawie wcale. Niestety nie było innego w sklepie a elektroniczny wykorkował.

: 24 wrz 2007, 18:56
autor: piotRusi-
Więcej już nie użyję testu Zooleka na No3. Zawał serca to mało powiedziane. W chwili obecnej używam z przymusu Testu tej firmy do pomiaru Ph. Patrzę na wyniki, ale nie wierzę im prawie wcale. Niestety nie było innego w sklepie a elektroniczny wykorkował.
ha a jednak...

: 24 wrz 2007, 19:54
autor: przynenta
Czytaj uważnie:
przynenta pisze: Więcej już nie użyję testu Zooleka na No3.

: 24 wrz 2007, 20:19
autor: piotRusi-
a jeśli można wiedzieć, to dlaczego właśnie testu na No3 pan "więcej nie użyje"?

: 24 wrz 2007, 21:29
autor: przynenta
Co bym nie robił wskazywał wynik, co najmniej 50

: 25 wrz 2007, 08:32
autor: wiesiek
przynenta pisze:Co bym nie robił wskazywał wynik, co najmniej 50
Nawet w czystym RO ?
A może miałeś po prostu pecha (nie mylić z pH ;) ) - często trafiają się jakieś felery nawet w bardziej szanujących się markach. I nie ma na to patentu :( Jak się człowiek napatrzy na te syfiate, niby sterylne, strzykawki czy wenflony (made in Ch.), to wszystko wydaje się możliwe :(
Ja np. kiedyś miałem taki felerny test na pH Sery - jak się później okazało - nieszczelnie spasowana zakrętka. Od tej pory ZAWSZE po nabyciu jakiegoś nowego testu najpierw robię próbę na ampułkowanej wodzie destylowanej (do iniekcji).

: 25 wrz 2007, 10:05
autor: CraNcH^MS
przynenta pisze:Co bym nie robił wskazywał wynik, co najmniej 50
Ja natomiast naciąłem się na test NO3 Sery. Co do Zooleka, to sobie chwalę w najbliższym czasie chcę kupić testy Rataj. Podobno te ostatnie są dobre, chociaż też słyszałem odmienne zdania na ich temat.

: 25 wrz 2007, 13:24
autor: piotRusi-
a czy komuś zdarzył się podobny problem co panu Tomaszowi z testami zooleka na No3?

: 25 wrz 2007, 14:03
autor: _TOM_
Z testami ogólnie wszystkich producentów trzeba uważać i sprawdzać datę produkcji.
Czasem odleżą się w oczekiwaniu na klienta rok na półce sklepowej, albo nawet dłużej.
Zwracajcie na to uwagę, bo ten sam test nowy potrafi wskazywać dobrze, z biegiem miesięcy coraz gorzej.

Kolejna uwaga to skala wskazania. Często testy mają zbyt szeroką lub wręcz niewłąsściwą dla naszych potrzeb skalę.
Np. po co dyskomaniakom test PH z zakresu 7-10 PH ze skokiem co 0.5, skoro bradziej właściwy byłby 4-8 ze skokiem 0.3.
Czy TWO w stylu 'do 5, od 6 do 10, i od 11 do 20, czwarte i ostatnie wskazanie powyżej 20' a z takim sie spotkałem na rynku.

Na koniec należy popatrzeć też na użyteczność i praktyczność, np. ciągle mam 1 test właśnie na NO3 Nutrafin Hagena, ale nie używam go bo wskazania ma wszystkie w odcieniach różu. Daltonistą nie jestem, ale czy to jest róż prz 20 czy już róż przy 50 trudno odczytać, do tego w zależnosci od światła wygląda to inaczej. Czyli skala odczytu niepraktyczna, choć test pewnie wskazuje dobrze NO3, to ja odczytać z niego dobrego poziomu nie potrafię. Niepraktyczna kolorystyka odczytu.

Stąd testów najlepiej przez net nie kupować jak kota w worku, należy wziąść do ręki, sparwdzić co w środku ma, jaką datę produkcji, jaką skalę (zakres i skok), jakie barwy do odczytu, itp. Jak podpasuje naszym potzrebom i upodobaniom dopiero kupić.

: 25 wrz 2007, 18:44
autor: jociak
przynenta pisze:
piotRusi- pisze: a elektroniczny wykorkował.
... jak to wykorkował, spalił się czy co? Już zakilka dni mam nadzieje mieć taki sam więc każda informacja na temat plusów i minusów SKALARKA będzie dla mnie cenna ...