Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Mozę wydać się to śmieszne, ale zaobserwowałem, że po każdej podmianie wody następuje zmętnienie wody- prawdopodobnie pierwotniaki. Mało tego potem następuje przez kilka dni wytrącanie sie z wody szaro-zielonego osadu osadzającego sie na roślinach i dnie w postaci warstwy "kurzu" po zlegnięciu mocno trzymającego sie roślin, aż do wyklarowania się wody. Wtedy przychodzi pora na podmianę wody w przerybionym zbiorniku i wszystko zaczyna się odnowa. Z uwagi na obawę o wzrost NO3 nie da się zaniechać podmian wody. Na 300l [12 dorosłych paletek] baniaku podmieniam 2x po 60l wody tygodniowo i stąd moje pytanie CZY? zmniejszenie podmian do 2x40l ma sens. Mógłbym wtedy zwiększyć stosunek RO do kranówy np 50/50 obecnie jest 40/60 [ph 6,5 - 7]

Pozdrawiam Krzysiek

Na brązowy osad jest rada - dobry filtr mechaniczny, zmniejszać ilość podmienianej wody nie pomoże rybkom, (ja jednorazowo wale min. 120l i jest to 80 z osmo i 40l z kranu). Może masz coś z filtracją biologiczną, jakie masz filtry?

mam własnej roboty filtry 10l bio i 10 denitrak a ponadto gąbka i napowietrzanie.
Poza brązowym osadem jest ta zielona masa nie umiem tego opisac szkoda ze nie mam fotki

krisaga pisze:mam własnej roboty filtry 10l bio i 10 denitrak a ponadto gąbka i napowietrzanie.
Poza brązowym osadem jest ta zielona masa nie umiem tego opisac szkoda ze nie mam fotki

Co znaczy 10 denitrak, czy mówimy o jego pojemności? Jakie sa parametry przed i po tym denitraku?
Zielona masa, to glony, sinice, czy co?
Mało jest danych by móc coś stwierdzić, jakie masz parametry wody, ile roślin, napisz coś więcej, może ktoś coś podpowie.

10l to pojemność filtry działają, prawdopodobnie są za malej wydajności bo NO3 jest ciągle za wysokie. Podanie wyników nie ma sensu dla mnie kolor testu jest nie do odróżnienia czy 40 czy 80 to barwa praktycznie jest taka sama a i tak jest zadużo. Co do zielonej masy to właśnie mam problem ze skonkretyzowaniem w/g mnie jest to coś co wytraca sie z wody i osiada w postaci zielonej masy - taki zielony "kurz".

Podmieniasz 2 razy 60l,czy nie możesz podmieniac dziennie 15-20l, przynajmniej ja tak robię

Woda do podmian powinna być odstana.
To moze być przyczyną zmętnienia wody. Dodatkowo zaopatrzył bym się w lampę UV i powinno być po problemie.

Dodatkowo do tego co radzi Mirek wyczyściłbym lub odłączył całkowicie ten Twój własnej roboty denitrator po którym i tak masz azotany ponad 40 lub jak sam napisałeś być moze nawet 80.
Czy woda lejąca się, albo raczej kapiąca z tego denitratora ma 0 azotany ? Sprawdzałeś co z niego cieknie do akwarium ?

Nie bardzo mam ochotę wyłączać filtr pomimo, że może nie działa jak należy wypływa z niego bardzo czysta woda pozbawiona zapachu, a więc moim zdaniem jeśli nie pomaga to raczej nie szkodzi. Podmieniłem zamiast 60l 40l wody i na razie nie widać zmętnienia ryby raczej też się dobrze czują
Posiadam lamę UV ale zmętnienie nie jest duże tylko zauważalne. Prawdopodobnie ciągle jest za dużo ryb pomimo redukcji obsady o 1/3 - może dodatkowo zrobić filtr piaskowy tak z 5l?
Dodam jeszcze że woda do podmiany stoi 3 dni, anie podmieniam codziennie bo wyperswadowano mi to na forum.

Podmiana wody po 20l-30l nic nie da. Ja tak robiłem co 2 dni no i azotany ponad 50. Teraz podmieniam połowę zbiornika tzn. około 230l raz na tydzień i jest ok. 300l i 12 dorosłych palet to stanowczo za dużo. Nawet jakbyś podmieniał 100% na tydzień to i tak azotany byłyby wysokie (tak myślę).Ph 6,5 może być.
Ja też leję w tej chwili 40%kran do 60 RO i ryby czują się dobrze. Proponuję dostawić jeden filtr dodatkowy np jakiś fluval 304 lub jakąś tetrę (np. poszukać na allegro używany za rozsądną cenę )

Marzyła mi się tetra 120 szukałem na alegro ale nic nie znalazłem same mówki. Wiem o przerybieniu ale nie znalazłem chętnych dobrze, że znajomy mnie poratował i wziął kilka bo nie mam sumienia do mordowania

Cierpliwości. Szukać aż się znajdzie

Moim zdaniem taki objaw sugeruje 2 możliwości:
1) Zbyt duża różnica pH pomiędzy wodą w zbiorniku a wodą do podmian, co skutkuje reakcją chemiczną powodującą wytrącanie się różnych soli. Jeżeli w dodatku woda w kranie jest dość twarda wtedy tym bardziej taki efekt będzie obserwowany. To samo może się dziać przy zakwaszaniu wody do podmiany i zbyt szybkiemu jej przelaniu do zbiornika zanim wytrąci się to co się powinno wytrącić w zbiorniku w którym zbieramy wodę do podmian.
2) Woda w kranie zawiera po prostu niechciane dodatki. Na takie coś powinien poradzić drobny filtr sznurkowy i ewentualnie prefiltr węglowy.

Oczywiście to hipotezy a nie diagnozy.

Sprawdziłem woda do podmiany praktycznie jest taka sama jak w wakwa ph 6,5-7, zawsze stoi min 3 dni. Może ktoś ze śledzących temat używał filtru piaskowego i chciałby podzielić sie uwagami, bo poza zmętnieniem w wodzie pływa wiele drobin, których nie mogę odfiltrować - jedynie złożone w kolejności pompka lampa UV i gąbka dają efekt klarownej wody z tym że wkładanie do akwa takiego wynalazku ma wygląd mało ciekawy i w połączeniu ze zwisającymi kablami bulwersuje moją wybrankę, dlatego szukam innego rozwiązania.

Na wylot filtra kubelkowego zaloz gabke o drobnych porach i zostaw tak na 24 godziny.Zdziwisz sie jak umyjesz gabke i zobaczysz ile syfu sie w niej nazbieralo chociaz byla ona na wylocie filtra gdzie teoretycznie powinna leciec czysciutka woda.Gwarantuje ci ze po 24 godzinach caly pyl zniknie z akwa bo zostanie wylapany przez ta gabke.Filtry kubelkowe nawet jak na koncu dasz wate to i tak jeszcze kupe syfu przepuszczaja zpowrotem do akwa.Mozna tego uniknac zakladajac na rurki ssace od filtrow gabki o drobnych porach tak zwane prefiltry.Jest tylko jeden minus jak nie wyczyscisz gabki w pore to filtr moze stanac.A jak gabka jest zalozona na wylocie to nie ma takiej mozliwosci.Pozdrawiam Artur.