Zgadza się, testy kropelkowe Zoolek na ph, to loteria.
Bardzo dobrze mi się natomiast sprawuje test Tetry na ph. Ma dokładność tylko co 0.5, ale za to pokazuje "dobrze"(sprawdzałem parę razy z elektronicznym) i kolory są takie, że nie ma najmniejszych wątpliwości przy pomiarze.
Używam go czasem do mierzenia w baniakach kwarantannowych, tam gdzie nie mam stałego pomiaru elektr. i nie chcę sobie "zakazić" testera elektronicznego.
Jan, a może u Ciebie ta brudna woda była po prostu dojrzała biologicznie - wtedy NO2 będzie pokazywać żółty kolor, za to NO3 nie

.
Bo ja np. mam dobre doświadczenia z Zoolekiem na NO2.
Natomiast test na NO3 sprawdzałem na roztworach testowych i niestety był bardzo niedokładny, właściwie bezużyteczny.
Znacznie lepiej wypadł JBL na NO3.
Z resztą, i tak ryby są najlepszym wskaźnikiem

.
pozdr