Strona 1 z 2
NO 2 :(
: 23 maja 2008, 09:48
autor: Pepe90
Witam
Ostatnio przywiozłem 6 paletek. Już na drugi dzien w akwa miałem NO2... – 0.1
Co mam robić jak to zbić... ;/
Słyszałem ze mogę zbić to Torfem.
Ostatnio dodawałem NItriviec do akwa bo tez mi się załamała biologia a po wpuszczeniu ryb znowu to samo... ;/
Akwa 300 l.
PH- 6.4
NO3 - 20
NO2 - 0.1
W akwa pracuja 2 filtry. Mechaniczny i biologiczny.
Co mam robić... :/
Czy to może być spowodowane mała ilością żwirku... ??? Możliwe ze nie ma się to wszystko gdzie rozkładać…
Pozdrawiam. POMOCY…..
: 23 maja 2008, 09:55
autor: Iwek_22
Nitrivec (wg. instukcji) i systematyczne podmiany wody (np. codziennie po 10-25 %) - przy większych podmianach codziennych ciężko będzie odbudować biologię (to z własnego doświadczenia).
Poza tym... czas.
: 23 maja 2008, 09:59
autor: tuptus
W zbiorniku pojawiła się większa ilość amoniaku i już istniejące kolonie bakterii nie są w stanie przerobić ich nadmiaru.
Dolewaj nitrivec i nic nie zmieniaj, możesz sprzątać tylko dokładniej i częściej.
Bakterie szybko się namnożą do odpowiedniej ilości i problem sam zniknie

: 23 maja 2008, 10:22
autor: Pepe90
No rozumiem.
W takim razie czekamy...
No jak narazie wszystkie rybki oprucz jednej sa OK. Ładne kolorki i apetyt.
Tylko jedna taki szczurek mały koło 8-10 cm. Cos z nia nie tak ;/
Ma jakis gruby brzuch i pływa tak bokiem lekko do góry :/
Reszta ryb OK.
To tak na boku tematu jak możecie to pomóżcie.
A co myślicie o Torfie... Czy on zmniejsza azotany... ??? I co z grubościa podłoza ???
Pozdrawiam
: 23 maja 2008, 10:31
autor: Iwek_22
Torf? lekko zbija PH, ale o zmniejszaniu azotanów nie słyszałem... Chyba nie ten trop.
: 23 maja 2008, 10:37
autor: Pepe90
Co mam zrobic z ta rybka ??? Może przeniose ja z ogólnego do małego akwa i przynajmniej podwyższe temp do 32 ???
W takim razie tylko podmieniac wode musze i dawac Nitriviec i czekamy.
Pozdrawiam.
: 23 maja 2008, 10:51
autor: Iwek_22
Przenieś ją do osobnego akwa, a temperatura nie 32, ale 35-37 stopni!
: 23 maja 2008, 13:04
autor: IreneuszKaczor
U mnie w akwarium 1000L po prawie dwóch miesiącach od rozruchu również mam problem z NO2. Wczoraj jego wartość była 0,6 (próbka intensywnie różowa !!!). Przez całą noc puściłem automatyczną podmianę (czyste RO z szybkością ok. 10L na godzinę), i dziś sprawdzę czy coś się zmieniło. Mam nadzieję, że te podmiany wystarczą, bo ryby jakieś apatyczne i nie żerują.
Niestety nie mogę sprawdzić NO3 (skończył mi się test), a może też jest wysokie? Może jest jakaś zależność między stężeniem NO2, a NO3?
: 24 maja 2008, 11:25
autor: Pepe90
A czy nie ma jakiś płynów zmniejszajacych odczyn NO2
Mam pytanko... Nie ma jakiejś tezy jak długo rozwijają sie bakterie
Jak narazie w akwa mam odczyn NO2 - 0.2
No i najgorsze ze dzisiaj wyjeżdzam i zostawiam akwa. Ryby wygladaja OK. Jedza maja apetyt i kolorki. No i nie sa płochliwe.
Oby wszystko było OK jak wróce za tydzień.
Tak na marginesie " ta rybka z która miałem problem miała jakas niestrawność"
Pozdrawiam

: 26 maja 2008, 10:16
autor: Amorphis
Są płyny, najlepszy to czysta woda i trochę pracy...
Bakterie średnio namnażają się w 2 tygodnie od założenia, a ich ilość jest uzależniona od ilości pożywki. Jednak nie jest to proces natychmiastowy, będzie więcej pożywki, za jakiś czas będzie więcej bakterii.
: 26 maja 2008, 10:34
autor: _TOM_
Irek, sprawdzanie NO3 przy NO2 w baniaku mija się z celem, wskazanie testu na NO3 jest fałszowane przez NO2.
Z mojego doświadczenia dopiero przy NO2 zerowym wskazania NO3 są poprawne.
Zależność jest, bardzo prosta, bakterie zmieniają NO2 w NO3.
: 26 maja 2008, 13:32
autor: IreneuszKaczor
Pepe90 pisze:
Jak narazie w akwa mam odczyn NO2 - 0.2
A ja myślałem, że odczyn moż być tylko kwaśny, obojętny i zasadowy...
: 26 maja 2008, 13:45
autor: IreneuszKaczor
_TOM_ pisze:Irek, sprawdzanie NO3 przy NO2 w baniaku mija się z celem, wskazanie testu na NO3 jest fałszowane przez NO2.
Z mojego doświadczenia dopiero przy NO2 zerowym wskazania NO3 są poprawne.
Zależność jest, bardzo prosta, bakterie zmieniają NO2 w NO3.
W takim razie z zakupem testu na NO3 nie muszę się spieszyć. Postaram się zawalczyć o zmniejszenie NO2. W zasadzie mogę puścić podmianę przez całą dobę, ale zastanawiam się, w jakiej maksymalnej ilości litrów na dobę, żeby za kilka dni ryby nie pływały w świeżej kranówie.
RO leci u mnie w ilości 10L na godzinę i do tego mogę dołożyć dowolną ilość kranu. O twardości nie musze dbać, bo w kranie TWO 4, TWW 1(żeby nie pisać 0, bo raczej jest niemierzalne).
Pojemność akwa + sump to jakieś 1200L, wiec ile max na dobę podmieniać, żeby nie zakłócić procesu tworzenia biologii w filtrze i nie zaszkodzić rybom?
Dodam, że po podmianach nocnych gdzie przez 12 godzin leci RO, niewiele się zmieniło w ciągu trzech dni - NO2 ciągle wysokie (próbka intensywnie różowa).
: 26 maja 2008, 15:57
autor: _TOM_
Po co lejesz 'ubogą' RO skoro masz taką 'bogatą' kranówkę?
Najlepiej do Twojego filtra - sumpa dodać bakterii ze sklepu lub wsadzić wkłady z filtra od kolegi akwarysty który ma baniak od lat i akurat nowe wklady i czyszczenie by mu się przydało.
Coś jest nie tak, bo po 2 miesącach powinieneś mieć już biologię u siebie w filtrze super działającą. Być może kiepsko z napowietrzoną wodą w filtrze? Być może przepływ wody zbyt szybki?
Coś mi nie gra, ale trudno na odległość wywróżyć.
: 26 maja 2008, 21:52
autor: birdas
_TOM_ pisze:Po co lejesz 'ubogą' RO skoro masz taką 'bogatą' kranówkę?
Iruś pewnie zrobił tak jak ja: kupił RO, później zbadał wodę w kranie i nagle się okazało, że RO niepotrzebne. A skoro już kupił to i używa

Mam wodę w kranie o KH=GH=0 a i tak przez 1,5 pobierałem wodę z RO, bo szkoda było filtra (żeby leżał).
Od pół roku leję samą kranówkę i różnicy żadnej nie ma
