Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam! Mam od jakiegoś czasu problemy z filtracją mechaniczną. Akwarium 240 l, filtr zewnętrzny fluval 305 wypełniony ceramiką, na wlocie gąbka, która notorycznie się zapycha. Wewnątrz zbiornika pracuje Tetra IN 1000, niemalże na pełnych obrotach. W akwarium jest na razie trochę krewetek, kilka otosków, kilka kirysków i stadko neonów. Filtracja biologiczna wydaje się być w porządku, na co wskazują pomiary. NH3=0, NO2=0, NO3=10 (przed podmianą (raz na tydzień 15 %) i samopoczucie zwierząt. Dno odmulam, filtr mechaniczny czyszczę, a woda mętna (pływają w toni różne "syfy"). Fakt, kiryski rozrabiają. Ku mojemu rozczarowaniu, deszczownia na wylocie fluvala też się nie sprawdza. mam wrażenie, że prąd wody jeszcze większy niż był. Już z nim przegrała walkę pistia Chyba jednak zrezygnuję z deszczowni..ale co jeszcze??? z góry dzięki za rady

Co ile czyścisz filtr?? Propozycja ode mnie załóż jak najbardziej "rzadką" gąbkę tak żeby się tylko krewetki nie dostawały. Ponadto na wyjściu fluvala ( w ostatnim koszyku- na samej górze) włóż gąbki fluvala -pokazały się teraz w sklepach. Typowe do danego modelu.