Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam.Mam problem z NO3.Przed podmianą wody w/g testu zooleka w granicach 120-130 po podmianie 80l (baniak 240l) kraówki na drugi dzień test pokazał taki sam wynik.Zmierzyłem wode z kranu NO3 - 80 czy to jest możliwe,żeby w kranie było takie NO3.Co w takim przypadku mi doradzicie.

Też swego czasu mieliśmy z NO3 taki sam problem. Takie samo przed jak i po podmianie. Po zbadaniu zawartosci NO3 wody z kranu, okazało się, że jest tak samo wysokie jak i u Ciebie. Problem rozwiazał się w momencie, jak zakupiliśmy filtr RO.

Dzisiaj skąpletowałem części do denitryfikatora czy to mi pomoże?
Zauwarzyłem jednego neonka z dziwnym zachowaniem,głowa skierowana do góry i tak jakby w miejscu podskakiwał

Własne ujęcie, czy woda miejska? Radzę też zrobić pomiary innym testem.

Woda miejska
Co do testu też tak myślałem

janusz32 pisze: Dzisiaj skąpletowałem części do denitryfikatora czy to mi pomoże?

W 5% tak. Nie rozwiąże to Twojego problemu.

Zauwarzyłem jednego neonka z dziwnym zachowaniem,głowa skierowana do góry i tak jakby w miejscu podskakiwał

Dziwisz się ?. Przeczytaj na ulotce co oznacza takie NO3.

P.S.
Pisz posty ze słownikiem w ręku.

Z tego, co pamiętam to norma na No3 w wodociągu miejskim powinna być nie większa niż 50. Jeżeli mieszkasz „na końcówce” wodociągu to zażądaj przepłukania.
MPWiK powinni to robić, co najmniej raz na 3 mc. I złóż skargę na złe parametry wody.
Zgodnie z art.12 ust.5 ustawy z dnia 7 czerwca 2001r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (Dz. U. Nr 72 poz. 747 z późn.zm) władze lokalne są zobowiązane do upublicznienia wyników badań wody.

Ale przed zrobieniem "zadymy" sprawdź innym testem. Dość dobrze sprawuje się Sera, choć dużo droższa od zooleka, który przy wysokich stężeniach jest trudny do oceny. Najpewniej było by oddać wodę do koncesjonowanego labolatorium, żeby zrobili azotany, wtedy będzesz miał mocną podstawę do reklamacji jakości wody.
Z tą publikacją wyników może być różnie w tym sensie, że wodociągi podadzą skład wody na wyjściu u nich, lecz bez analizy nie ma pewności, że u Ciebie jest dobra (lub zła).
Z innej beczki 50mg/l to też za dużo dla naszych potrzeb. Denitrator nie rozwiąż sprawy kompleksowo. Wyobraź sobie taką sytuację : denitrator pracuje bardzo dobrze i w baniaczku masz np 10ppm NO3, podmieniasz 50% wody, wlewasz 120l o zawartości 50ppm NO3 i po wymieszaniu masz w akwarium ~25ppm NO3. Denitrator, zresztą dość monstrualnych gabarytów, będzie się z tym męczył kilka dni - też mam takie akwarium, miałem denitrator rurkowy i to duży, dlatego wiem co piszę. Czy o to Ci chodzi? Przy takiej metodzie nie będziesz miał pożądanej stabilności parametrów.
Rozwiązanie: tylko RO tak, jak pisała Basia Gajowa i mieszanie z kranówką.

andzio65 pisze:Rozwiązanie: tylko RO tak, jak pisała Basia Gajowa i mieszanie z kranówką.

Ja mając taką wodą w kranie całkowicie bym zrezygnował z jej dodawania.

Kup sobie test JBL NO3 chyba jest najbardziej wiarygodny i wiadomo co jak po jakim czasie.
Obawiam się ze tego no3 możesz mieć więcej bo testy zooleka to parodia testów ,unikaj też testa na ph zooleka do przykładu ro pokazuje 7 tropical 6,5 a sonda ph 6,45 a jedna i ta sama woda nalana w tym samym czasie. I tak się z zoolekiem pożegnałem to samo ma się do PO4 też porażka.

Zgadzam się z Turystą. Dlatego wobec faktu, że zoolek wprowadzał w błąd, a inne testy są droższe, sięgnąłem do kopalni wiedzy i zrobiłem sobie własne testy,które to były sprawdzane z labem. Teraz jestem pewien tego co mam w akwarium.

Kupiłem test paskowy JBL NO3 zabarwiło się na kolor żółty a na skali do odczytu takiego koloru nie ma- o co w tym chodzi-

Testy JBL NO3 kropelkowe są z dwóch stron ,kolor żółty w zależności jaki żółty to u mnie na skali od 1 do 10 ppm więc poziom azotu dobry.
Szukaj najbliższego pasującego koloru i będziesz miał odczyt po między.
Testy mają Cię przybliżyć do poziomu NO3.

Po pierwsze, jakie jest NO2 ? Powinno być 0.

Dopiero przy NO2 zerowym mają sens testy na NO3 i wtedy pomiar dopiero jest wiarygodny!

Przy NO2 powyżej zera testy na NO3 przekłamują i wskazują głupoty!

Z kranu taki poziom NO3 nie ma prawa lecieć, jest szkodliwy nie tylko dla ryb, ale dla innych organizmów żywych również, w tym dla ludzi w dłuższym okresie.

TURYSTA pisze:Testy JBL NO3 kropelkowe są z dwóch stron ,kolor żółty w zależności jaki żółty to u mnie na skali od 1 do 10 ppm więc poziom azotu dobry.
Szukaj najbliższego pasującego koloru i będziesz miał odczyt po między.
Testy mają Cię przybliżyć do poziomu NO3.

Ale ja wyrażnie napisałem,że badałem wode na teście paskowym a nie kropelkowym.