Strona 1 z 2
"zła" woda z RO
: 15 sty 2009, 08:07
autor: sunflower
Wczoraj dokonałam odkrycia - jak to mówią lepiej później niż wcale - zmierzyłam parametry "złej" wody z RO i paradoksalnie przy pH na poziomie ok 8,5 twardość ogólna wynosi 2 - czy to jest możliwe? I teraz dalej skoro taka twardość jest to czy tej wody nie można użyć do ryb którym akurat takie pH pasuje? A w ogóle to jest jeszcze większy paradoks - do osmozy mam podłączone przezroczyste wężyki i wężyk w którym płynie "zła" woda jest idealnie czysty i wręcz śnieżno biały a w którym płynie osmoza jest ciemniejszy i jakiś taki brudny czy coś - w panice stwierdziłam że może odwrotnie jest podłączony ale nie. Ktoś wie dlaczego się tak dzieje?
Re: "zła" woda z RO
: 15 sty 2009, 09:47
autor: birdas
sunflower pisze:
A w ogóle to jest jeszcze większy paradoks - do osmozy mam podłączone przezroczyste wężyki i wężyk w którym płynie "zła" woda jest idealnie czysty i wręcz śnieżno biały a w którym płynie osmoza jest ciemniejszy i jakiś taki brudny czy coś - w panice stwierdziłam że może odwrotnie jest podłączony ale nie. Ktoś wie dlaczego się tak dzieje?
Nie potrafię tego wyjaśnić inaczej niż to, że mimo wszystko jako pobierasz odpad, a czyste RO leci do ścieku. Powinno być dokładnie odwrotnie. Weź to sobie też na logikę. Skoro woda "czysta" leci brudniejsza niż ta brudna to chyba nie do końca wszystko jest jak należy, prawda ?
: 15 sty 2009, 09:57
autor: sunflower
no wiem że tak powinno być -właśnie dlatego mówię że to paradoks - nie jest tak że robię to odwrotnie bo mierzyłam na wszelakie sposoby i jest ok. a też masz przezroczyste wężyki do osmozy? bo gdyby nie to to w ogóle bym na to uwagi nie zwróciła i nic nie mierzyła
: 15 sty 2009, 10:09
autor: birdas
sunflower pisze:
no wiem że tak powinno być -właśnie dlatego mówię że to paradoks - nie jest tak że robię to odwrotnie bo mierzyłam na wszelakie sposoby i jest ok.
Podaj parametry zarówno jednej jak i drugiej wody, która leci jako "czysta" i "odpad". No i parametry kranówki.
a też masz przezroczyste wężyki do osmozy?
Teraz nie używam RO bo mam w kranie KH=GH=0.
Ale jak używałem to wężyki miałem białe (nieprzeźroczyste) i ten od odpadu był wyraźnie brudny (ciemniejszy) niż ten od wody czystej. Z odległości metra można było rozpoznać, którym leci woda czysta, a którym odpad.
: 15 sty 2009, 10:16
autor: sunflower
z RO mam pH 7, two na poziomie 0-1,a ta "zła" pH 8,5-9,0 two 2-3, kranówa pH 8,0-8,5 two 18
: 15 sty 2009, 10:25
autor: birdas
Rozumiem, że PH we wszystkich przypadkach było mierzone po kilku godzinach napowietrzania wody ?
: 15 sty 2009, 10:33
autor: sunflower
no nie... źle rozumiesz nie było- ale przy RO nie powinno napowietrzanie mieć żadnego znaczenia jeżeli chodzi o parametry
: 15 sty 2009, 11:44
autor: tomekk
Zastanawiam się jeszcze nad możliwością włożenia odwrotnie membrany... A jeszcze pytanie retoryczne, czy ten zestaw jest wyposażony w mineralizotor i czy przypadkiem ta woda nie jest w tego obiegu?
: 15 sty 2009, 12:26
autor: sunflower
nie, nie ma żadnych mineralizatorów. A włożenie odwrotnie membrany chyba nie wchodzi w grę - co prawda już jakiś czas temu to robiłam ale nie podejrzewam się aż o taką głupotę

nie ma możliwości żebym zbierała "złą" wodę chociażby ze względu - pomijając już parametry - ilości wody dobrej a złej - gdzie odzysk osmozy jest na poziomie 20-25% i u mnie tak jest
: 15 sty 2009, 12:29
autor: tomekk
więc może po prostu masz brudne, bardzo brudne filtry?

: 15 sty 2009, 14:56
autor: Szpak
sunflower pisze:z RO mam pH 7, two na poziomie 0-1,a ta "zła" pH 8,5-9,0 two 2-3, kranówa pH 8,0-8,5 two 18
Zastanawia mnie tylko jedno skoro woda z RO ma Two =0-1, a kranówka two=18 to jak to możliwe, że ta "zła" woda ma Two= 2-3 gdzieś przecież te jony Ca i Mg muszą gdzieś być a u Ciebie one jak by wyparowały.
: 15 sty 2009, 19:14
autor: birdas
sunflower pisze:no nie... źle rozumiesz nie było- ale przy RO nie powinno napowietrzanie mieć żadnego znaczenia jeżeli chodzi o parametry
Ok - jeszcze raz popatrzyłem na parametry wody z RO. PH jest neutralne i takie może zostać. Ale nieprawdą jest, że napowietrzanie wody z RO nie zmieni PH. Często ludzie piszą, że mają z RO PH=6,0 ... a po napowietrzaniu jest już 7,0.
: 16 sty 2009, 08:14
autor: sunflower
RO akurat jest napowietrzana bo sobie jest w tarliskowym, ale nie będę napowietrzać kranówki czy wody która idzie do ścieków żeby sprawdzić jakie naprawdę ma pH. Sprawdziłam jeszcze raz wszystko - nie ma mowy o pomyłce w podłączeniu - nie mam pojęcia czemu tak się dzieje - to że ta "zła" woda ma tak niskie two może wynikać z tego że przed filtrem osmozowym jest założony taki prosty filtr mechaniczny przepływowy żeby membrana się aż tak nie zużywała ale skąd takie zabarwienie wężyka?
: 16 sty 2009, 09:44
autor: TURYSTA
Membrama może być już z deczka zasyfiona

Chyba nie ma innego rozwiązania.
: 16 sty 2009, 10:34
autor: sunflower
no chyba jest to jedyne rozwiązanie... a już myślałam że jakiegoś odkrycia dokonałam

a ktoś może wie wracając do mojego pierwszego pytania czy tą "złą" wodę można jakoś wykorzystać? - nie mówię że do paletek, ale frontoz, pielęgnic, pyszczaków, gupików i innych takich?