Strona 1 z 1
Po co filtr?
: 05 lut 2009, 17:32
autor: Hypno
Chciałem rzucić prowokujące pytanie. Mam zamiar zainstalować w swoim zbiorniku stałą podmianę wody. Pyta nie jest następujące:
Po co instalować jakieś filtry przy stałej podmianie wody?
: 05 lut 2009, 17:48
autor: sunflower
podchwytliwe? żeby wytworzyły się w nim kolonię pozytywnych bakterii
: 05 lut 2009, 18:04
autor: Hypno
Bakterie są potrzebne żeby przetwarzać jedno w drugie. A jak nie będzie co przetwarzać? To po co filtr? Resztki z dna ściągam wężem i tak min raz w tygodniu. Nie jest to podchwytliwe. Sam się zastanawiam czy ma to sens przy stałych podmianach wody.
: 05 lut 2009, 18:46
autor: TURYSTA
Hypno mogę Ci opisać swoje doświadczenie które powstało przypadkiem.
Czyściłem akwarium i podmieniłem znacząca część wody więc wyłączyłem filtr na parę minut . No ale zapomniałem go włączyć i akwarium było tydzień bez filtracji , i bez podmian. Woda nie pokazała żadnych objaw braku filtracji nawet nie działał napowietrzać którego nie miałem.Ryby też nie wskazywały że im jest coś nie tak.
Akwarium z masą roślin. Podłoże około 15-10 cm.
Myślę że jeśli zachowasz stała podmianę przy dojrzałym akwarium jedynie głowice filtra wewnętrznego do ruchu wody to się nie powinno nic stać.
Całe podłoże będzie filtrem biologicznym a podmiana wody usunie resztki materii.
Pewnie będzie trzeba dołożyć trochę roślin aby one też pracowały jako naturalny filtr.
Nie ma jak spróbować ale powinno działać.
: 05 lut 2009, 19:32
autor: Hypno
Przy paletach problemem są produkty przemiany materii tych jak na akwaria dużych ryb. Ja mam filtr RO 100GPD więc teoretycznie mogę zrobić taką podmianę, że w ciągu dnia wymieni się 100% wody w zbiorniku. Myślę, że przy czymś takim potrzebny jest wyłącznie mały filterek mechaniczny zbierający widoczne drobiny zanieczyszczeń, i to w dodatku potrzebny będzie ze względów estetycznych. Przecież w hodowlach podmieniają wodę na potęgę... Rozmnażać w tym zbiorniku nie będę więc "odstała" woda jest mi niepotrzebna. Zobaczymy, mam chęć tak zrobić.
: 05 lut 2009, 20:37
autor: bio1
Taki eksperyment może być bardzo ciekawy.
Biorąc to na zdrowy rozum powinno działać.
Tylko cholera podmieniać codziennie 100% wody może się okazać kosztowne.
: 05 lut 2009, 22:34
autor: czarjan2
Myślę że chodzi tu o stałą podmianę wody ale w małych ilościach i to nie będzie znaczyło że dzięnna podmiana wody będzie 100% ,jesli by tak miało być że co dzień będzie wymieniana woda 100% i to wodą świeżą na pewno nie będzie to sprzyjać paletkom .Piotrek piszesz że na hodowlach robią duże podmiany wody, zgadza się ale wodą odstała na pewno nie leją prosto z kranu ,świeża woda jest dobra do mniejszych podmian na dolewki po sprzątaniu ,
: 05 lut 2009, 22:49
autor: Hypno
Mi chodziło o to, że mam zbiornik 470 l brutto. Filtr RO ma teoretyczną wydajność 100GPD + dodatkowo powiedzmy dodatek 25% kranówki, więc teoretycznie mogę przy takiej wydajności wymienić 100% zbiornika w ciągu doby. Nie za jednym podejściem tylko w ciągu doby. TEORETYCZNIE. W Lublinie nie ma wody o parametrach jakie mogę lać bezkarnie paletom (TwO 28, pH > 7,4) Ale niektórzy z Was mają wodę paletkową w kranach. Planuję tak ustawić wymianę, żeby dzienna wymiana była na poziomie 20%. Przy takim podejściu wydaje mi się, że instalowanie filtra biologicznego mija się z celem, gdyż bardziej wydajnie niechciane związki będą eliminowane wymianą niż filtrem.
W takim razie po prostu sprawdzę to. Najpierw podłączę z filtrem i będę badał poziom pewnych związków, a potem bez. Myślę, że warto to sprawdzić. Filtr mam więc nie muszę inwestować

Mam nadzieje, że filtr będzie potem na sprzedaż.....
: 06 lut 2009, 08:27
autor: Gość
Ciężko jednoznacznie potwierdzić, że będzie dobrze, bo to trochę zależy od indywidualnych cech akwarium. Być może ściąganie resztek z dna musiałbyś robić częściej niż raz na tydzień, ale to też indywidualna kwestia Twojego akwarium (na odległość ciężko stwierdzić ile masz resztek, jaki metabolizm i apetyt mają akurat Twoje palety). Moim zdaniem to jest główny czynnik, na który trzeba zwrócić uwagę rezygnując z filtra. Ruch wody można trochę wymusić też napowietrzaczem, ale montaż samej trubinki ze zwykłego filtra wewnętrznego powinien dać dobry efekt. Nie sprawdziłoby się to napewno przy rybach kopiących w dnie, ale palety do robót ziemnych raczej smykałki nie mają

Tylko jeszcze jedno: jeżeli filtr zapewniał dotychczas dobre warunki Twoim rybkom, a permanentnej podmiany nie stosowałeś wcześniej, to czy nowe rozwiązanie (o ile nie ma służyć tylko zaspokojeniu ciekawości, czy to się sprawdzi), nie okaże się mniej ekonomiczne i bardziej kłopotliwe? Według mnie na 99,9% rybki nic nie powiedzą

i będzie dobrze. Trzymam kciuki.
: 06 lut 2009, 09:13
autor: TURYSTA
Piotrze mogę Co podpowiedzieć mała sztuczkę która Ci odpowie na wiele pytań.
Sam ją u siebie wypróbowałem.
Wyłącz filtr biologiczny i przełóż go do innego akwarium.
W akwarium którym działa tylko mechaniczny o którym teraz mowa podmień 20 % wody codziennie i patrz co się dzieje z parametrami wody NO3-PO4.Karm normalnie i nie ściągaj resztek jedzenia . Po tygodniu odmulisz akwarium i znowu sprawdzisz swoje parametry. W ten sposób ustalisz sobie dość dokładnie ile należy podmienić wody bez filtracji biologicznej.
Jedyne co mi przychodzi jeszcze do głowy to składniki witaminowe dla ryb i dla samej wody.
Tak jak pisałem wyżej nie powinno być żadnych problemów.
: 06 lut 2009, 10:47
autor: bohen21
ja osobiście przy zbiorniku 240 litrow robie codziennie podmiane, tak 30 do 60 litrów i zawsze sćiągam z dna, tak jakoś mi się przyjęło, ale jeszcze filtra nie wyłączałem a pracuje tu tylko kubełek aquaela, jedyne co mnie drażni to drobinki pływające w toni wody, po każdym sprzątaniu, potem wszystko osadza się na mchach i drobnych rośłinach. Więc wydaje mi się że przy codziennych podmianach filtr byłby zbędny
: 06 lut 2009, 11:34
autor: Hypno
Panowie przecież to dokładnie o to chodzi, że robienie podmian to dość upierdliwa czynność. I na pewno podmienianie na raz 20-40% wody jest bardziej stresujące dla ryb niż ciurkanie małym strumyczkiem non stop i zminimalizowanie czasu w którym jakieś straszne stworzenie wsadza coś wielkiego (rura z łapami) do naszego świata (akwarium). Tu przede wszystkim chodzi o zlikwidowanie upierdliwości podczas podmian!
I zaręczam, że palety mają ciągotki do prac ziemnych, oj potrafią przedmuchać sporą ilość piachu z jednego miejsca w drugie, może nie tak szybko jak ziemiojady ale potrafią i kochają to robić. Dlatego potrzebny im jest drobny piach zamiast żwiru. Jak masz żwirek w akwarium to rzeczywiście nie kopią wcale

: 06 lut 2009, 12:32
autor: krzysztof0579
Moim zdaniem bez filtra ryby będą słabe wysterylizowane jak z laboratorium.Przeciez w warunkach naturalnych ryb jest wytworzona flotra bakteryjna tak samo jest z człowiekiem musi miec kontakt z bakteriami tymi dobrymi jak i złymi by mogł sie bronic..przy tak czestych podmianach wody nie ma szans na jakie kolwiek pozyteczne bakterie ..
.Zostanie naruszony układ odpornościowy [immunologiczny}Jaki kolwiek kontakt z wirusem lub innymi bakteriami zakonczy sie dla ryb tragicznie i zadne lekarstwa nie pomogą.
: 20 lut 2009, 10:56
autor: Misyo
Poza tym nie widze szans na jakąkolwiek stabilność takiego zbiornika. W idealnych warunkach może i miałoby to sens. Tylo co jeżeli danego dnia wodociągi coś doleją albo beda jakieś wachania... zbiornik nie miałby żadnego bufforu...
Ten sposób mógłby się świetnie sprawdzić w morskim akwa gdzie masz żywą skałę.. ale sam piasek non stop zalewany RO byłby szybko wyjałowiony. No i kwestia ekonomii...
: 20 lut 2009, 11:12
autor: TURYSTA
Misyo pisze:Poza tym nie widze szans na jakąkolwiek stabilność takiego zbiornika. W idealnych warunkach może i miałoby to sens. Tylo co jeżeli danego dnia wodociągi coś doleją albo beda jakieś wachania... zbiornik nie miałby żadnego bufforu...
Ten sposób mógłby się świetnie sprawdzić w morskim akwa gdzie masz żywą skałę.. ale sam piasek non stop zalewany RO byłby szybko wyjałowiony. No i kwestia ekonomii...
I tu jesteś w błędzie .
Podłoże to niezła filtracja sama w sobie + nieczystość materiał do nawożenia.
Stabilność zbiornika zapewniają odpowiednie parametry wody a nie filtracja.
Filtracja to sposób na usunięcie nie potrzebnej materii na czynniki neutralne.
Dlatego zbiorniki małe z co tygodniowymi podmianami robią duże problemy a jak już jest za dużo ryb to katastrofa.
Dla dużych zbiorników + stała podmiana można spokojnie zastosować mniejsze filtry a już na pewno przy stałych i stabilnych podmianach można się bez filtra obyć. Ja trzymam stronę Piotra ma rację że można obyć się bez filtra.
Parametry wody i jeszcze raz parametry wody = stabilność biologiczna zbiornika.A jak się zastosuję mix ro+ kran to i bez nawożenia się obejdzie ewentualnie potas (wszystko zależne od parametrów kranu )