Strona 1 z 1

Czy sprzedawcy nie przeginają?

: 08 lis 2010, 20:50
autor: Alenquer
Witam na forum wszystkich miłośników dyskowców.
Zwykle przeglądam lokalne mi fora internetowe czyli te brytyjskie ale postanowiłem się tu zarejestrować coby mieć szerszy pogląd na sprawę :D

Jakiś czas temu przeprowadziłem prywatną dyskusję z potencjalnym nabywcą dyskowców. Zaczepił mnie na forum po tym jak zobaczył, że mieszkam w jego okolicy i mamy tego samego dostawcę wody. A że woda twarda i pH od 7.5-8.5 w zależności od okresu był ciekaw jak ja preparuję wodę. Osobiście leje RO z niewielką domieszką kranu tak aby pH utrzymywało się w okolicy 6.5 stopnia. On stwierdził, że nie będzie go stać na takie rozwiązanie.
Sprzedawca, od którego miał kupić ryby (ryby z hodowli Stendker) twierdził, że nie potrzeba mu filtra RO bo te ryby będą się miały dobrze w ww. parametrach po przepuszczeniu wody przez HMA. Sam Stendker podaje na swojej stronie informację, że jego ryby są dostosowane do wody w przedziale pH 4,0 - 8,5.

Nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Czy aby przypadkiem nie ma w tym wszystkim lekkiego naciągania aby zyskać kilku klientów więcej?

Poprawiłem pisownię, proszę używać polskich znaków. Moderator

Re: Czy sprzedawcy nie przeginają?

: 08 lis 2010, 22:05
autor: _TOM_
Według moich doświadczeń dyskowce w wodzie o PH 8.5 prędzej czy później padają. Te niby przystosowane trochę później, te norlane szybciej. Ale to moja opinia i moje własne doświadczenie. Przy czym dodam, po wielu latach stosowania RO bez dolewek kranu, po wielu latach stosowania czystego RO, obecnie dolewam swoim dyskom od roku wodę o PH 8.0 prosto z kranu, jedynie ozonowaną i to nie zawsze. Mają się doskonale dyski i im to nie wadzi jak dotąd, więc mógłym powiedzieć że mam dyskowce przystosowane do kranówki i PH 8.0, bo taką dolewam. Ale skłamałbym, bo w baniaku w jakim pływają jest PH 5.5 do 6.0 i czy doleję 2 wiadra czy 4 wiadra kranówki o PJ 8.0, PH jest w tym akwarium niezmiennie w przedziale 5.5 - 6.0. Podobnie w wielu hodowlach co reklamuja że ich dyski żyją w wysokim PH, leją tam wysokie PH przy podmianach ale na tylu zbiornikach i tylu rybach jak sardynki czasem poupychanych wątpię by mieli PH 8.5 jak utrzymać. Wiekszosć hodowli martwi sie jak nie zejść ponizej 5.0 :)

Re: Czy sprzedawcy nie przeginają?

: 08 lis 2010, 22:22
autor: Alenquer
Ja osobiście uważam, że takie przedstawianie sprawy potencjalnym klientom to zwykłe chamstwo.
Ale tak to jest jak na forum rządzą sprzedawcy.

Re: Czy sprzedawcy nie przeginają?

: 09 lis 2010, 10:14
autor: Deszczowatwarz
Hodowca przeważnie wytłumaczy o co chodzi z parametrami wody, jaki wpływ będzie miało pH na związki przemiany materii i dążył będzie do tego aby potencjalny klient zapewnił rybom warunki jak najbardziej zblizone do tych na hodowli aby ryby w miarę normalnie przeżyły zmianę otoczenia, ponieważ wychodzi z założenia że jeżeli klient kupi ryby i bedzie zadowolony wróci.
Tak powinno być a każde inne postępowanie to strzał we własne kolano i nie wróży długiej kariery w materii handlu rybami.
Moje zdanie.
Rafał