Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Odrazu prosze doswiadczonych wyjadaczy tematu o nie wysmianie mnie za to co napisze,ale jestem poczatkujacy i czasem przychodza mi do glowy rozne rzeczy,raz madre a nieraz glupie.Ale do rzeczy.Wiem ze wiekszosc z nas utrzymuje stabilne ph za pomoca co2 podajac go a zarazem obnizajac ph do wymaganej wartosci.Tak sie dzieje jesli woda ma tendencje do zwyszkowania ph.U mnie jednak pomimo mieszania RO z rurowitem i dodawania mineralow,woda wciaz ma tendencje do powolnych spadkow (odrazu pisze ze jest mi to na reke).Podczas leczenia Moneolem zauwazylem ze przy obfitym napowietrzaniu akwarium ph ma tendencje do szybkiego wzrostu bez wzgledu na twardosc wody.I teraz moje pytanie.Czy jest mozliwe i czy jest to "zdrowe" gdybym do mojego Lajona podlaczyl napowietrzacz i w momencie osiagniecia ph minimum wlaczal sie napowietrzacz i podnosil ph do wartosci pozadanej?Nie chodzi mi o aspekty techniczne gdyz juz sobie wydedukowalem jak to zrobic,lecz o konsekwencje takiego kontrolowania ph za pomoca napowietrzacza jesli chodzi o zdrowie rybek.Jesli byloby to nie szkodliwe to super!!!
Pozdrawiam

spadek pH wiąże się z różnymi sprawami i chociaż napowietrzanie usuwa z wody rozpuszczony co2 to nie zrobi nic jak obniżka pH została spowodowana reakcją w akwarium w wyniku której powstają kwasy .
Przyjnując nawet że Lajon na opór włączy napowietrzanie bo w takim przypadku pH nie wzrośnie to i tak ryby będą czuć się lepiej niż w wodzie z małą ilością tlenu . Czyli może nie zawsze skuteczne ale jak najbardziej wskazane

No to moze zaryzykuje i zobacze co z tego bedzie.A noz sie powiedzie i bede mial super warunki dla rybek...
Dzieki za podpowiedz
Pozdrawiam