Strona 1 z 1

krewetki za 2 zł

: 01 lut 2007, 18:07
autor: jucha
witam
Będąc ostatnio w pewnym sklepie zoo zobaczyłam krewetki w malutkim woreczku, przeznaczone na pokarm. W jednym woreczku było 8 krewetek. Kupiłam te krewetki nie jako papu dla rybek, a poto żeby sie nie męczyły biedactwa w tym małym woreczku ze znikomą ilością wody. Na pytanie: jakie to są krewetki? Pani sprzedawczyni nie potrafiła odpowiedzieć. Po wpuszczniu kreweci do akwa nie mineło 5 min i już ich nie było :( Ryby rzuciły się na nie jakby miesiąc nie jadły. Mam pytanko: czy ktoś nieb orientuje się co to były za krewetki, może spotkał sie ktoś z nimi?

: 02 lut 2007, 08:53
autor: wiesiek
Prawdopodobnie chodzi tu o młode krewetki bałtyckie lub inne słonowodne. Na giełdzie są sprzedawane w małych hermetycznie zamykanych pojemniczkach lub woreczkach ze słonawą wodą. Traktowane są jako żywy pokarm. podobnie jak artemia.

: 02 lut 2007, 11:56
autor: cocoloco
rok temu kupiłem kilka takich woreczków i ( akwarium na wolnym powietrzu ) żyły aż do czasu kiedy się zlitowałem i wypuściłem je do .................. stawu .
W zbiorniku z paletkami parę sztuk zakończyło żywot zrzucając płaszczyki - pewnie im było za ciepło . Nie polecam prób - po co ma gdzieś zdechlak psuć wodę .
Nie nadają się do akwarium - temperatura .

: 02 lut 2007, 15:22
autor: jucha
Dzięki :)
Rybki miały uczte :D PIERWSZY I OSTATNI RAZ.
W najblizszym czasie chcę kupić Caridinie Japonice. Mam nadzieję, że nie skończy się to tak jak z tymi biedulkami.
Bo normalnie chyba im po gołej powyszczelam :wink:

: 02 lut 2007, 18:40
autor: krisaga
Wiekszosc kolegow polece Red Scherry do paletek Moje Japonica gdzies sie pochowaly i zadko widuje je pojedynczo. Natomiast duze filtrujace pozmienialy plaszczyki i widac je podczas zerowania.

: 16 cze 2007, 06:34
autor: detroiter
Czytalem ,ze krewetki sa idealnym pokarmen dla paletek,ale ostatnio bedac w sklepie facet mi powiedzial,ze nie beda jadly i pierwsze slyszy o krewetkach jako pokarmie.

: 16 cze 2007, 10:17
autor: cocoloco
Z facet w sklepie pierwsze coś słyszy to dla nas żadna nowina . Nie traktujemy większość sklepów jako źródło informacji bo na tej sklepowej wiedzy "przejechało" się setki osób .

: 16 cze 2007, 14:22
autor: amen999
U mnie krewetki Red Cherry żyły sobie w pełnym komforcie dość długi czas dopóki jedna paletka nie spróbowała "tego czegoś". Teraz zostało może ze 3 sztuki mocno pochowane.

: 19 cze 2007, 12:31
autor: rady3
Miałem Red Cherry. Rozmnażały się i było ich chyba z 300 sztuk. Do czasu kiedy paletki prze tydzień nie były karmione. Nie zastała ani sztuka. Ale przynajmniej nie głodowały. :) Polecam je wpuścić i po jakimś czasie z czystym sumieniem można jechać na wakacje. :)