Strona 1 z 1
Astaksantyna czy warto wyprobowac?
: 06 lut 2005, 18:35
autor: kriskros
Witam,
Ostatnio wpadlo mi w rece czasopismo AQUA FORUM nr8 sierpien/pazdziernik 2003 , artykol p.t. "Wlasciwy pokarm dla okazow hodowlanych"- pisza tam o podawaniu astaksantyny do zmieszania z papka mleczna i podania tego doniczkowcom- tak nakarmione robaczki serwuje sie paletkom.Ponoc fantastyczny naturalny barwnik wybarwiajacy paletki. Ponoc hodowcy pstragow i ryb lososiowatych maja dostep do tego srodka i jest on b.drogi.
Czy moze ktos z was to stosowal? Gdzie mozna to zdobyc i czy warto wyprobowac? Ponoc jest tez cos takiego jak Superfisch 100+ ktory dodaje sie do granulatow -rowniez do wybarwienia paletek-czy kktos to stosowal? Dziekuje z gory za wszystkie opinie na ten temat i odpowiedzi.Pozdrawiam.
: 06 lut 2005, 20:41
autor: lara
witamy na forum!!! odesle cie do linka ,gdzie juz troszke na ten tamat pisalam. Zycze milej lektory.
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... topic&t=29
: 06 lut 2005, 21:53
autor: cocoloco
tak jest bardzo drogi ale ............
worek a 25 kg kosztuje 75000 zł jednak w przeliczeniu na gramy to już schodzimy z nieba na ziemię zwłaszcza że stosuje się tego max 4 gramy na kilogram karmy .
więc za 12 zł mamy tego na rok

pytanie
: 06 lut 2005, 22:01
autor: kriskros
OK- a gdzie mozna to kupic w kraju i pod jaka nazwa ? Lara przedstawila szeroka game dodatkow na poprawienie wybarwienia ale te produktu sa glownie u naszych zachodnich sasiadow.Czytalem w czsopismie (jak wczesniej wymienilem nazwe) ze dobrze podawac doniczkowce nakarmione mleczna papka z astaksantyna (ponoc to naturalny srodek wybarwiajacy) -podaja go prawdopodobnie hodowcy pstragow i lososi na wybarwienie miesa tych ryb.Pozdrawiam
: 06 lut 2005, 22:23
autor: cocoloco
W naszym kraju można go nabyć w opakowaniach a 25 kg pod nazwą LUCANTIN i LUCAROTIN - producent BASF .
opakowanie worek aluminiowy a 25 kg cena około 17500 Euro
a na poważnie to w każdej mieszalni pasz która stosuje go jako wybarwiacz do żółtek czyli każda wytwórnia pasz specyjalizujaca się w paszy dla niosek .
Jest też kilku producentów paszy dla pstrągów ale nie mogę ich z czystym sumieniem polecić gdyż jakość paszy opiera się na zasadzie jakoś to będzie . Pewnie nawet drogi wybarwiacz zastapili szatkowaną marchwią

Jakie są efekty zapytaj Xardasa lub Klosa bo oni to testowali .
Trochę teori i testów tu .
http://www.basf-korea.co.kr/02_products ... le=red.pdf
c.d.
: 06 lut 2005, 22:43
autor: kriskros

No ladnie to i kury sie tym karmi?
Mam kumpla co ma ksywke FARMER - poniewaz hoduje na farmie kurczaki ,zapytam moze bedzie to znal i uda sie z lyzeczke do herbaty zalatwic:).A moze ktos zna inne krajowe srodki do pokarmow wlasnej roboty na wybarwienie ( cos na czerwone oraz cos na niebieskie wypuklenie barwy?) , a-ha (moze ktos kojarzy z nazwa zespolu norweskiego)

-ta cena za 25kg

!!! no gdybym nmial farme hodowlana paletek to moze bym kupil:).Jako ciekawostka :Kiedys pisalem do Theo goscia z Azji -to ci farmerzy paletkowi daja na wybarwienie hormony , ale rybki wyglodaja ladnie coz kiedy potem traca barwy. Dzieki za odpowiedzi.
: 06 lut 2005, 23:00
autor: cocoloco
wątpie - kaczkarz to pewnie nawet nie wie co to jest ale może Xardas ma jeszcze trochę w zanadrzu bo ja resztki posłałem tym co farbować chcieli. Xardas dostał najwięcej a ostatnio był blady więc pewnie sam na sobie nie próbował

. Jak mnie lenistwo minie to może znów trochę dostarczę .
Możesz równie dobrze iść do apteki i kupić beta karoten ( baby to kupują aby się szybciej opalić oraz aby nie świecić bladymi pośladkami ) działa podobnie .
: 07 lut 2005, 17:15
autor: cocoloco
Z uwagi na słuszną uwagę Siwego że lubię przesadzać prostuję to co spieprzyłem
otóż :
tak jest bardzo drogi ale ............
worek a 25 kg kosztuje 75000 zł jednak w przeliczeniu na gramy to już schodzimy z nieba na ziemię zwłaszcza że stosuje się tego max 4 gramy na kilogram karmy .
więc za 12 zł mamy tego na rok
a producent pisze że stosujemy max 80 ppm czyli 80 cząstek w milionie czyli 80 gram na tonę paszy !!
przeliczając to na ludzki język wychodzi pewnie 80 mg/kg co dalej dzieląc i mnożąc wychodzi nam że ten turbo wybarwiacz kosztuje śmieszne pieniądze .
Kupując 1 gram mamy go na 12 kg karmy do paletek więc stanowczo za dużo .
Proponuje kupić za 5 groszy i na jakiś czas starczy

Dziękuje za zwróconą uwagę
: 10 lut 2005, 23:34
autor: bjarka
Czy ktoś ma pomysł,jak nauczyć paletki,aby odmiany czerwone jadły karmę barwiącą na czerwono ,a błękitne na niebiesko?
: 11 lut 2005, 00:04
autor: cocoloco
Z tego co ja się orietuję nie ma nic co barwi na niebiesko ale podobno denaturat potrafi ( nie próbowałem

) . Reklama producenta że ten jest dla czerwonych a ten dla niebieskich opiera się na tym że dla tych niebieskich nie dali astaksantyny .
Kiedys jak jedna amerykańska firma opracowała nową technologię obróbki ryb że wychodziła biała reklamowała ją jako ryba nie farbowana co mogli robic też producenci rózowej produkcji . Pewnie niedługo w sklepach doczekam się napisów podobnej treści .
: 11 lut 2005, 01:24
autor: fomalhaut
Zasłyszane: nie ma naturalnych barwników niebieskich - tylko chemiczne... To dotyczyło technologii żywienia... więc... jeśli lubicie chemię....

: 12 lut 2005, 00:13
autor: bjarka
To moje głupie pytanie było żartem

: 12 lut 2005, 00:30
autor: eugen
a tak powaznie to bardzo bagaty w ten skladnik jest "Cyclop eeze"
zobacz
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... opic&t=122
eugen
: 13 lut 2005, 12:44
autor: DARIUSZMT
Stosowałem ten specyfik ,chyba firmy ARGENTE .Musze przyzac ,ze skutecznosc tego pokarmu jest bardzo dobra ,a Tarlaki trą sie jak oszalałe .Ta sama firma ma jeszcze bardzo dobry pokarm w duzej puszczce Krill ,wyglądem przypomina Krilla w galarecie .
Tylko ta cena 450 g kosztuje 260 zł.Zapomniałem dodać to cena hurtowa.
Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA