Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Temat dotyczy hodowli doniczkowca, (wazonkowca-Enchytraeus albidus)
Prowadzę dwie niezależne hodowle--w małym i dużym boxie styropianowym
Na początek
Ziemia ogrodowa wilgotna PH od 7 do 7,5-niedopuszczalna kwaśna
karmienie----parówkowa i pasztetowa w plasterkach
Hodowla szczelnie zamknięta-raz na 2-3 dni przewietrzana(w innym przypadku mamy owocówki i zakwaszenie ziemi== śmierć hodowli
Wilgotność--po każdym karmieniu zwilżyć ziemię spryskiwaczem do szyb
Zbierać spleśniałe plasterki pożywienia(takie raczej się nie zdarzają to co widać na fotkach znika w ciągu 2-3 dni.
Nigdy nie podawać następnej porcji jedzenia, jeżeli nie zniknęła zupełnie poprzednia(robaczki muszą się rozleźć i większość musi zejść"pod ziemię"--to ważne dla ich układu trawiennego.
Kupić paski do pomiaru ph hodowli to ważne!!!!!!!!!
Pozyskiwanie robaków z ziemi (po mniej więcej 2 miesiącach)bardzo proste, ale to później.
Na fotkach---, wczoraj podałem plasterki parówki.

Romku, przygotuj mi taką hodowlę. Odbiorę osobiście przy okazji. Kiedyś miałam takie robaczki, karmiłam je suchą karmą dla kotów. Pięknie jadły, rosły i nagle zdechły- musiało zakwasić się podłoże, zwłaszcza że była to ziemia kokosowa.

Masz załatwione Beatko. Już rosną.

Witam,
mam pytanie dotyczące kwasowości podłoża- tu piszecie zakwaszenie=śmierć , a tu http://www.pawiookie.pl/artykusy-topmen ... niczkowiec - torf kawaśny (z tego co wiem ph 4-4,5).
Czy ktoś mógłby skomentować?

Ja tam się nie znam. Po ziemię dla doniczkowca jeżdżę na łąki lub do sadu owocowego, tam szukam kretowisk i taką ziemię z kretowiska daję robaczkom. Gdzieś kiedyś wyczytałem żeby hodowlę zraszać twardą wodą i tak to sobie moje doniczkowce sobie żyją.

Dziękuję,
ważne, że działa

Brrrrrrrrrrr.............ale paskudztwo...... wole kupić i do akwa, nigdy mnie te hodowle nie przekonywały............ pozdrawiam

tak z ciekawości jak pozyskujecie te robaczki ?

Witam
Trzeba założyć hodowle

Nie oto mi chodziło
a raczej jak je oddzielacie od ziemi ?

palcami, wychodzą stadnie do jedzenia

Ja pokarm kładę na wierzchu, robaczki go oblegają, jak mam potrzebę to je zbieram i cała filozofia .

Ja mam nakryte szkłem i robię podobnie albo na szybko szybę pod kran .
http://www.youtube.com/watch?v=aOgN6QNzaj4

przy takiej ilości robali to nie ma tematu

i ta szybka, to genialny pomysł