Witam wszystkich! Mam od 2 lat paletki; nigdy mi nie chorowały (albo tego nie zauważyłam) . kupiłam je , jak miały po 4-5 cm i do tej pory udało mi sie doprowadzić je do wielkości ( w zdrowiu, czyli bez leków!) do dorosłości, czyli ok od 17 do 20 cm wielkości.Co z moją ówczesną wiedzą na ich temat uważam za cud!!

Ale nie o tym: mój problem polega obecnie na tym, że : mam 7 dorosłych palet i od pół roku jest to samo: dwie pary i jeden trójkąt

stale (tzn. co mniej więcej tydzień) składają ikrę,póżniej larwy (oczywiście potem zjadane, bo to jest akwa ogólne), każda para w innym miejscu. I wszystko byłoby ok, bo nie zamierzam wychowywać młodych( raz przez to przeszłam z niepowodzeniem- młode zdechły po miesiącu

), tylko, że one prawie wcale nie jedzą! Wcześniej żarły aż im się uwypuklały brzuszki, a od tego czasu nic prawie, czasem łaskawie skubną w przerwie nad pilnowaniem ikry i przez cały czas to samo: chyba myśl o potomstwie spędza im sen z powiek! Powiedzcie, czy to normalne u dorosłych palet? Moje parametry to: ph 6,5- 6,8: two 10, two 5 mierzone testami zooleka. Akwa typu pół-higienicznego- tzn. rośliny w donicach, dużo korzeni i torf w filtrze przepływowym. Proszę, pomóżcie, bo nie wiem, co mam robić, a nie chcę niepotrzebnie ich stresować niepotrzebnym leczeniem........
Acha, dodam jeszcze, że mieszam kranówę z RO w prop. 1;1 plus HCl dla otrzymania takiego pH i podmieniam wodę w ilości 10- 15 l na dobe codziennie, odmulając dno; akwa 120/ 50/ 60, czyli ok 430 l pojemności rzeczywistej. No i oczywiście od dość dawna wgryzam się w Waszą wiedzę, bardzo dużo już się nauczyłam dzięki Wam!!
