Po ciężkich przeżyciach mam ikre
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
Po ciężkich przeżyciach mam ikre
Dzisiaj wieczorem Paletki połozyły ikre po ostatnich perypetiach zostały mi 2 dorosłe sztuki z dwóch różnych par i dzisiaj połozyły ikre. Ostro pilnują ikry na zmiane, ale gdy samiec wachluje to odpedza samice nie wiem czy to dobrze. Jak myślicie warto próbować odchować młode z tej pary?
Zdiecia słabe robione telefonem nie chce ich płoszyć
Wiec po mojej tragedii chyba wszystko ok skoro złożyły ikre
Zdiecia słabe robione telefonem nie chce ich płoszyć
Wiec po mojej tragedii chyba wszystko ok skoro złożyły ikre
- Załączniki
-
- Tata
- tatus.JPG (17.83 KiB) Przejrzano 7902 razy
-
- para
- para.JPG (27.92 KiB) Przejrzano 7902 razy
-
- mamusia.JPG (20.06 KiB) Przejrzano 7902 razy
- vega1
- entuzjasta
- Posty: 1214
- Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
- Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
- Lokalizacja: Rzeszów,Kraków
Wg mnie,nic sie nie dzieje z przypadku.Po ostatnich perypetiach z woda podmieniles jej spora czesc w akwarium z obawy o zdrowie rybek.Mysle ze ta wlasnie podmiana byla głównym bodzcem do tego ze paletki zlozyly ikre.
To zawsze jest dla nas budujace a widok piekny wiec gratuluje.
Nie do konca zgadzam sie z DonJuanem ale nie dlatego iz nie podobaja mi sie rodzice tylko dlatego ze jestem przeciwnikiem mnozenia miedzy soba różnych form barwnych chyba ze ktos to robi zamierzenie ale to juz inna bajka i wyzsza szkola jazdy...
To zawsze jest dla nas budujace a widok piekny wiec gratuluje.
Nie do konca zgadzam sie z DonJuanem ale nie dlatego iz nie podobaja mi sie rodzice tylko dlatego ze jestem przeciwnikiem mnozenia miedzy soba różnych form barwnych chyba ze ktos to robi zamierzenie ale to juz inna bajka i wyzsza szkola jazdy...
-
- nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 29 kwie 2005, 20:54
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp
- Kontaktowanie:
Doba po złorzeniu i 6 białych to nie jest źle, ale będzie więcej
To że nie wybierają zbielałej ikry to przynajmniej u mnie nie jest nowością mam 2 pary które nic nie czyszczą i odchowują młode a miałem parę która czyślciła aż wycziściła do zera
nigdy nie będa dokładne zawsze zjedza coś obok.
Ale wrcając poblem jest tylko taki, jeśli na zbielałe ziarna wejdzie pleśń przejdzie na dobrą ikrę i wtedy masz straty. Tu wszystko zalerzy od wody jak jest ok to powinno być ok.
Jesli jest dużo zarodników w wodzie lub za świerza pleśń się moze pojawić i lipa zostanie ci kilka ziarenek
. Dobrze robi przygotowanie wody dzieki lampie UV, ja stosowałem nawet kiedyś trypaflavinę, pomagało, a rodzice normalnie skarmiali młode(mieli pokarm).

To że nie wybierają zbielałej ikry to przynajmniej u mnie nie jest nowością mam 2 pary które nic nie czyszczą i odchowują młode a miałem parę która czyślciła aż wycziściła do zera

Ale wrcając poblem jest tylko taki, jeśli na zbielałe ziarna wejdzie pleśń przejdzie na dobrą ikrę i wtedy masz straty. Tu wszystko zalerzy od wody jak jest ok to powinno być ok.
Jesli jest dużo zarodników w wodzie lub za świerza pleśń się moze pojawić i lipa zostanie ci kilka ziarenek

I właśnie sie tak stało jak mówisz zostało 6 ziarenek zgasiłem światło bo i tak tym razem nie zobacze larw może następnym. Jak myślicie kiedy moge spróbować je przełożyc do akwa tarliskowego?
Jakie parametry powinna mieć woda w tarliskowym mam filtr RO, kwas ortofosforowy i humusowy zakwaszacz ktory takze zapobiega pleśnieniu ikry.Ramirezom bardzo pomagał ten środek max 1 ziarenko pleśniało reszta larwy
Czy taki filtr gąbkowy wystarczy do tarliskowego 100L?
http://www.allegro.pl/item96878927_filt ... zawa_.html
Czy musi byc jakiś turbinowy?
Jakie parametry powinna mieć woda w tarliskowym mam filtr RO, kwas ortofosforowy i humusowy zakwaszacz ktory takze zapobiega pleśnieniu ikry.Ramirezom bardzo pomagał ten środek max 1 ziarenko pleśniało reszta larwy
Czy taki filtr gąbkowy wystarczy do tarliskowego 100L?
http://www.allegro.pl/item96878927_filt ... zawa_.html
Czy musi byc jakiś turbinowy?
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2006, 20:21 przez zelik, łącznie zmieniany 1 raz.
Znowu mam problem i pytanie:
Samica mi kładzie ikre a samiec od razu ją zjada lezy 5-6 ziaren samiec podpływa zjada i tak w kołku znowu 6 i zjada.Moze to 2 samice bo na 100% nie jestem pewny płci. Wogóle nie zapłądnia ja od razu zjada.
Diamond ma duże pokładełko brown małe wiec myśle ze to samiec i samica
Co o tym myślicie?
Samica mi kładzie ikre a samiec od razu ją zjada lezy 5-6 ziaren samiec podpływa zjada i tak w kołku znowu 6 i zjada.Moze to 2 samice bo na 100% nie jestem pewny płci. Wogóle nie zapłądnia ja od razu zjada.
Diamond ma duże pokładełko brown małe wiec myśle ze to samiec i samica
Co o tym myślicie?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość